reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Darinia, nie zaszkodzi, jak jutro lekarz jeszcze raz się temu przyjrzy.
Dobranoc. Dzieci mnie rozpuściły ze spaniem i trochę za późno chodzę ostatnio spać. No i od poniedziałku jestem już na wypoczynkowym. Szybko jakoś się skończył ten macierzyński.
 
reklama
Właśnie zjadło mi posta ale się wpieniłam tyle się napisałam wrrr :(
Ale postaram się jakość odtworzyć
weronikaa gratuluję ząbków, ja też czekam na pierwsze ząbki Mai, ciekawi mnie jak ona z nimi będzie wyglądać. A tak wogóle to moja mała oststnio wysztko strasznie gryzie, jak biorę ją na ręce to chce mnie ugruść w twarz i szyję, nie wspominam już o ramionach, bo są "pogryzione" i oślinione :)Co do wózka to mi bardziej podoba się model baby dreams :)
PM1 Twoja Tosia to świetnie się rozwija, no i niezły z niej wiercioch. Moja mała narazie z bzuszka na plecy się nie przekręca ani z pleców na brzuszek też nie, do siadu też nie chce, jak ja ją łapie za rączki żeby z plecków się podniosła to ona zamiast do przdou to do tyły tzn. mostek mi robi i tyle nie ma mowy o podnoszeniu. Jeśli mogę zapytać, to czemu jeżdzisz z Tosią na rehabilitację skoro ona tak świetnie się rozwija i robi postępy? Ps. zawsze jak patrze na zdjęcie Twojej Tosi to z profilu widzę podobieństwo do mojej niuni :)
PM1 asze moja mała jak lezy na brzuszku przez moment utrzymuję się na rączkach (oczywiście nie protuje ich) ale jak ją coś zaintersuje, to podnosi takie zgięte rączki trochę do góry i w zasadzie utrzymuję się na klatce piersiowej, muszę zapytać neurologa we wtorek czy to prawidłowe.
asze u mnie też dziś rosołek :) zjadłambym jeszcze talerz ale już chyba za późna pora :) hihi
mrowa gratuluję wytrwałości, ja też miałam zapał ćwiczyć po porodzię, nawet M przywiózł mi rowwrek od teściów, no ale siedziałam na nim tylko raz jak przymierzałam wysokość siodełka :)
My teraz mamy ciężkie dni ćwiczymy i ćwiczymy, cienko nam to idzie, Maja się złości i nie zabardzo jest zainteresowana gimnastyką, woli jak ją łaskoczę i całuję wtedy śmieję się wgłos i jest super szczęśliwa.
 
Giza mnie tez w nast. tyg kończy sie macierzyńki:-pale to zleciało:szok::no:
Monika tutaj Ninja i Niekat maja zapał i to niezły ja je podziwiam za checi i dażeniedo celu:-) ja boje sie ze bedzie ajk zwykle pocwicze pare dni i potem mi sie nei ebdzie chcialo juz:sorry2::blink: bo u mnie słomiany zapał:-p:baffled:
poćwiczycie z Maja i bedzie wszystko ok :tak:
Darina lepiej jeszcze raz pokaz lekarzowi:tak:
 
Dziękujemy E-ciociom za gratulki z okazji ząbków. Swoją drogą darcie wieczorne było wczoraj, raz obudziła się ze strasznym wrzaskiem, ledwo ją uspokoiłam :-(


Co do wózeczka, to właśnie uwidział mi się ten zielony :-) ale jeszcze lukne u nas po sklepach, może znajdę coś fajniejszego, bo ten BD to faktycznie po złożeniu będzie nie wiele mniejszy niż ten obecny :wściekła/y:

Ile jest tego macierzyńskiego? 16 czy 18 tyg?? Pasuje się odezwać do księgowej, żeby teraz urlop wykorzystać; z zeszłego roku mam jeszcze 12 dni :cool2::-)
 
Moja żabka dosypia więc mam chwilkę:tak:
Wczoraj byłyśmy u pediatry i mocz wyszedł czyściutki , także nie ma się co obawiać a jeśli chodzi o temperaturę to wcale Tosia nie ma podwyższonej, tylko w normie. Pani dr zapytała gdzie mierzę temp. powiedziałam, że w odbycie a jeśli tam to trzeba odjąć 5 kresek czyli wychodzi, że jest wsio oki:-). Nawiasem mówiąc kiedyś o tym czytałam i całkiem mi wyleciało:-p. Tosia waży 7360:shocked2::tak:. I ładnie się rozwija:tak:. Pytałam o wprowadzanie nowych pokarmów i wspomniałam o zmianie schematu żywieniowego, to dr potwierdziła, ale powiedział, że wg niej jak mam dużo pokarmu to aby do 6 m-ca tylko mleczko a później gluten i inne przyjemności. Soczków też mówiła aby nie podawać. W sumie decyzje pozostawiła mi. Dała zielone światło ale też wyraziła swoją opinię (czyli wg niej od 6 m-ca). Także chyba jeszcze poczekam:dry:.A co do ząbków to mówi, że na razie nie widać :baffled: tyle, że jak jest bardzo marudna Tosia to można jej ulżyć żelem na ząbkowanie.
monika-moja Tosia została wysłana na rehabilitacje z uwagi na to, że słabo ciągnęła główkę do siadu i występowała lekka asymetria. Ale wczoraj byliśmy też na zajęciach to pani rehabilitantka była w szoku, że ona tyle potrafi a nie ma jeszcze 5 m-cy skończonych:-). Powiedziała, że jest do przodu o 2 m-ce i nie ma co stymulować jej rozwoju jeszcze do przodu. Ucieszyłam się z jej opinii (sama też widzę dużą poprawę):tak:. Ale co rehabilitant to nowe niedociągnięcie wynajdował:wściekła/y:. A co do łapania nóżek, przewracania się na brzuszek, to dzieci powinny to robić do 7 m-ca to jest normą(zapytałam wczoraj o to).Także nie macie się czym martwić mamusie. Mimo, że zostały jeszcze 3 zajęcia rehabilitacji to zrezygnowałam i idziemy na kontrole do ortopedy za 3 tyg i zobaczymy co powie:confused:.
mrowa, skaba- kurcze mimo, że wróciłam do swojej wagi to mięśni brzucha brak (a przed ciążą były:szok:). Oj i pomyśleć, że w weekend powinnam już wskoczyć w strój kąpielowy:baffled:. Ale lenia mam totalnego aby się zająć brzuchem. W sumie to jest on w miare płaski ale jak się najem to mi się "rozluźnia". I widać tak jakby początki ciąży:-D:-D:-D. Oj rozluźniły mi się te mięśnie. W tym roku poratuję się jeszcze pareo:-D:-D:-D brzuch zakryję;-). A macie może ten zestaw ćwiczeń
6W?
mrowa- no to wypoczywaj w Zakopcu:tak::tak:. My do Zakopca jeździmy zawsze zimą. I uwielbiam tam knajpę Adamo mają takie super menu i jakie wielkie porcje za bardzo rozsądną cenę. A zimą to fajnie wchodzi takie jedzonko:-D:-D (karkóweczka, żebereczka, golonka...mniam:-D) ktoś tu mówił o odchudzaniu:confused::-D.
monika- wklej kilka fotek Majeczki. Tyle, że nie wiem czy masz dostęp do naszego wątku zamkniętego:confused:
 
PM- dzieki za linka - mam do 22.07 :-:)wściekła/y:
Mrowa - też mam sentyment do Zakopanego - tam były nasze zaręczyny a później ślub i weselisko :-);-) Jade z Wami :-D
 
Mrówa to ja też chcę jechać;-):-) Nigdy nie byłam w Zakopanem:baffled:
Mój macierzyński kończy się 23:no:, szkoda że taki krótki jest, no ale mam jeszcze 41 dni urlopu:-) a potem wychowawczy. Mam nadzieję, ze jakoś damy radę finansowo ( kredyt)
Zuzia śpi więc biorę się za obiadek - pomidorowa:-)
 
Hej,ja tylko na chwilę bo mam pakowanie i niezły sajgon w związku z tym...Chciałam się pożegnać i życzyć wszystkim miłego weekendu a kto wyjeżdza to-wypoczynku.Do 27.07 papatki
 
reklama
Asze chetnie cie spakuje do torby;-) a aj nigdy nei byłam w wielkopolsce ;-):-D
PM to super ze Tosieńka sie rozwija dość szybko:tak:a postepy nawet najmniejsze ciesza nas strasznie i duma rozpiera;-):-)
co do wagi to ja jeszcze mam z połowy ciazy wiec trzeba wziasc sie za siebie i flaczek bo po drugim dziecku ejst jeszcze gorszy:no::-p
a w tej knajpie nie byliśmy chyba:sorry2: zazwyczaj jemy w "stek chałupie" na krupówkach
Mamma udanego wypoczynku:-)
Weronika to prawdziwe góralskie weselicho mieliście:-D
 
Do góry