reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Mrowa - jak na razie żadnych krostek, a gorączkę jej mierzyłam przez cały dzień i było ok. Teraz coś zaczęła marudzić i jest 37,1 :eek: Zobaczymy czy będzie więcej ... oby nie!

To Zolinka dała czadu :-D:-D:-D
 
Skaba, widzę że Bartek to ekspert od Marysi... skoro nawet mamusię poucza co i jak:tak::-p:-D
A co do twoich suwaczków to zniknęły... sprawdź może w ustawieniach

Monika-K, im dziecko ma więcej włosków tym bardziej widać...:tak: u Joli to już wszędzie je można znaleźć:-( Na szczęście te co odrastają powinny być mocniejsze:-)

Darinia
, ale rogata duszyczka z tej Zuzi;-)

Co się dzieje z tym BB?:no: U mnie na razie OK (żeby nie zapeszyć):shocked2:


 
Witam dziewczyny, nie mam czasu na razie przeczytać zaległości, więc tylko napiszę co u nas po wizycie u lekarzy. Z bioderkami już jest wszystko w porządku (podejrzewam, że bardziej jest to dzięki ćwiczeniom pokazanym przez rehabilitantkę niż flanelowej pieluszce). Pani doktor jest jednak bardzo uparta i kazała zakładać pieluszkę jeszcze na noc do ukończenia pół roku, ale następną kontrolę wyznaczyła jak już Emilka będzie chodziła.
Byliśmy też u chirurga. Lekarz stwierdziła, że wargi rzeczywiście są "solidnie zrośnięte", że ledwo jest dziurka na siusiu. Posmarowała żelem znieczulającym i metalowym patyczkiem rozdzieliła. Powiedziała jeszcze, że niestety ta przypadłość bardzo lubi nawracać i mam sprawdzać, rozchylać palcami i polewać parafiną, żeby było tłusto. Za tydzień jeszcze idziemy na kontrolę, jak zagoi się dzisiejsze rozdzielenie.I lekarka nie mówiła nic, że to od chusteczek (nigdy z resztą jej tam nie wycierałam chusteczkami, tylko wacikiem z wodą), tylko, że taka Emilki natura.
No i Emilka znowu urządziła przedstawienie u lekarza (tego od bioderek, u chirurga spodobała jej się lampa nad stołem i zaczęła do niej mówić).
A i jeszcze pani od bioderek powiedziała, że widać, że Emilka wymusza na mnie płaczem noszenie na rękach!??!
 
Doris, dobrze że już po... oby nie wracało...
A Ty sama zauważyłaś, że Emilka jest za często noszona na rękach, bo moim zdaniem trudno się wypowiadać na taki temat na podstawie krótkiej obserwacji pani doktor:tak:
 
Doris, mam nadzieję, że wargi już się nie będą zrastać. A ta lekarka mówiła, że jest bardzo dużo różnych czynników powodujących zrastanie i ten problem był zawsze, ale od kiedy nawilżane chusteczki weszły do codziennego użycia, to problem pojawia się dużo dużo częściej.
Weronikaa, oby już więcej nie było gorączki.
 
hej
Skaba suwaczki moze byc neiwidac dlatego ze ajkas awaria jest na stronie twoich suwaczków. ja teraz je widze:tak:
Giza aparatka z Milenki:-D
Doris u mnie akurat był problem zrośnietych warg od chusteczek ale Mela juz duza;-) niech wiecej sie nei zrastaja, super ze bioderka ok:-)
 
witam wieczorową porą. myślalam ze w londynie bylam zajeta a tu bedzie laba a jest odwrotnie i juz wogole nie mam czasu i tylko mi się cotygodniowo udaje na BB pojawić

Mamma, jak samochodzik
mieliśmy kolizję samochodem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:z winy jakiegoś cymbała,ćwoka i w ogóle ^&*###%**!!! Zderzak,lampy,trochę maska-a zaznaczam,że samochód mamy dopiero 3 miesiące,ale najgorsze jest to że w przyszłym tyg.mamy jechać do tej Chorwacji:no:

no to podobny komentarz moglby moj maz zrobic ale niestety o mnie, :zawstydzona/y:
tak ladnie wprowadzalam nasz 2miesieczny samochodzik na podworko prababci ze pol bramy na nim zostalo :zawstydzona/y::-D.
Ponad 5tys kosztowala wymiana obu drzwi i lusterka z lewej strony ale na szczescie zrobili to tylko w 2 dni wiec jutro jak przyleci Rod to sie ucieszy ze juz wszystko oki :sorry:

Darinia, gratulki :tak:

MonikaK, witaj :-)

MRSF - no ja widze ze mnie oglądają obce osoby ale nei sprawdzam kto to jest bo mi nie zależy:-)chociaż uważam ze mój profil (wzglednie zdjećia) powinny ogladac tylko osoby z listy znajomych....

mi tez w sumie nie zalezy ale poniewaz wpisalam sie na NK tylko zeby znalezc konkretnych starych znajomych ze szkolnych lat to od razu widac jak mnie ktos oglada, szczegolnie jak sa 3 nazwiska pod rzad ktorych nie znam i wszystkie maja po 0 znajomych :dry:
Ale teraz juz az 3 spotkanka klasowe sie odbyly, numery i adresy juz powymieniane, wiec i tak pewnie zaraz znikne z NK i powroce na lono facebooka i myspace wiec no problem

o maluszek mi skwierczy wiec na razie lece

Dobranoc wszystkim :-)
 
Moje dziecię obudziło sie przed północą, nakarmiłam, położyłam do łóżeczka popatrzyła na mnie, strzeliła uśmiech, przymknęła oczęta i zasnęła!!!!!:rofl2::happy2::rofl:
jesooo jak się cieszę!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:-D
 
reklama
poczytałam cos "po łebkach":zawstydzona/y:..(dokładniej później)..Qrcze..no niemam czasu.:no:!
To może tak szybko co u nas...Po niedzielnej wyprawie na kajaki Alex z tatą (oczywiście)wylądowali pod kajakiem..:-(.Alex trochę się przestraszył i rozpłakał się..ale jak tylko przebrał go tatuś w suche rzeczy..płyęli dalej..Impreza zakończona ogniskiem,i około 22giej wrócili..młody oczywiście spał..Ale codziennie opowiada coś z tej wyprawy..:tak:niezłe przeżycie miał :tak::-)
Antosia śpi fajnie nawet w ciągu dnia...kiedyś jak padało to przespała prawie cały dzień!i noc tez-jak zawsze..;-)..
W koncu przyszła chrzestna odezwała się..i może dopiero przyjechać na 23-24 sierpnia:-(..trochę mi to niepasi ..bo 23 mamy wesele..ale pewnie odmówimy:-(..Za to Tośka dostała ciuszka na chrzest od mojego ojca..(z USA)..nie jest to coprawda to co jabym jej kupiła..ale...będzie w "dziadkowej "kreacji..:happy2::-p
asze fajnie że nie musiałaś jej lulać tylko odrazu zasnęła....i to sma w łóżeczku!:-)a apropo tych pysznych ciast.to mniam:-p..aż mi ślinka leci:tak:!
doris dobrze że chirurg zajął się jej pisia..i już będzie wszystko ok.:tak:..ja też przewaznie wodą Tosi przemywam..i nawet zaglądałam dziś tam lepiej..ale na szcęście jest ok:happy2:! no a dodatkowa pielucha do pół roczku..no cóż..ważne by później miała zgrabne i zdrowe nóżki i bioderka..:-)
weronika jak dzisiaj Nelcia? dalej gorączkuje? może to na ząbki..?:confused:oby jej juz przeszło..buziaczki!
MrsF..(i mamma)..dobrze ze auto to rzecz nabyta..:tak:(dobrze że nikomu nic się nie stało)..To mnie mniej kosztowało niezmieszczenie się w bramie..(już kiedyś o tym pisalam..) bo coś ponad 1tys.:no:..ale o jeden za dużo:wściekła/y:..
teraz to tak ostrożnie wjeżdzam..:-D...!
skaba to z Bartka kochający i opiekuńczy braciszek! oby tak zawsze się siostrą zajmował:tak:!
 
Do góry