reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Dziewczyny dziękuje za miłe przywitanie :)
Ja właśnie skończyłam uspypiać małą zajeło mi to 40 min. - strsznie opornie jej to idzie, usypia tylko na rękach i to w dodatku z wrzaskiem, że aż uszy pękają :eek:
Jakiś ciężki ten dzisiejszy dzień, niedość że moja mała marudna, to jeszcze wózek mi cały zmokł, miałam iść na spacer i zapomniałam, że mój M wystawił go na dwór, a tu od 2 godzin leje, dopiero przed chwilą się zorientowałam :dry:
 
reklama
Mamma - dobrze, że Wam nic się nie stało!;-)
Skaba - u nas od wczoraj tak samo:sorry2: pod wieczór zrobiła się strasznie marudna, tatuś ją wykompał, położył a ona w krzyk. I tak przez 3 h nie dała się położyć. wreszcie zasnęła mi leżąc na brzuchu. Przełożyłam ją delikatnie do łóżeczka, obudziła się o 2, dałam cyca i znowu nie dała się położyć. Do 4 nosiłam ją na zmianę z mężem (pomijam że mnie zrypał, że to przez to że ją noszę z moją mamą i że jest rozpieszczona). Zmierzyłam temp. i wyszło 37,8C:szok::-( Dałam Panadol i zasnęła. Obudziła się o 7 z marudzeniem, rozbawiłam ją jakoś (temp. 36,2). Zrobiła kupalka i już myślałam, że jest ok, a tu ok 10-tej znowu marudzenie (temp. 37,2).
Idziemy na 17:15 do doktorki, czort wie czy to zęby czy coś innego. Teraz też śpi mi na rękach :eek:
buuuuuuuuuu
 
Weronika daj jej może jeszcze raz ten Panadol, i oby to były "tylko" zęby

Mamma ale macie przeboje z tymi samochodami, dobrze że z tego wychodzicie cało

Monika K ja zapomniałam zamknąć okno dachowe w aucie jak byłam dzisiaj w sklepie i musiałam potem wracając siedzieć na mokrym fotelu :sorry:

Skaba to fajnie miałaś, nie dosyć że balowałaś, to jeszcze dom posprzątał ktoś inny :-)

Darinia ładne miałaś nocki, szkoda że to się skończyło, ale może to tylko chwilowe.
 
Monika K, witam serdecznie :tak: Mam nadzieję, że teraz częściej będziesz się odzywała.
weronikaa, bidulinka mała. Daj znać co powiedziała lekarka.
Byliśmy 2 dni u Przemka. Było bardzo fajnie. Nawet Milenka była całkiem całkiem jak na wyjazd i przy zasypianiu nie było takie histerii jak tydzień temu. Oj nie lubi ona nowych miejsc i osób. Ale na drugi dzień już była zadowolona i nawet u dziadka na rękach się cieszyła. Chyba dobrze jej zrobiła ta zmiana otoczenia.
Mam już kupioną tapetę do pokoju dziecięcego, wybrany dywanik i jeszcze tylko meble muszę zamówić. Ale to już jak Przemko wróci, bo on bardzo lubi chodzić do sklepu meblowego. Jak wszystko będzie gotowe to oczywiście się pochwalę, a co ;-) Powiem wam, że z małym dzieckiem całkiem dobrze robi się zakupy budowlano-remontowe. Sprzedawcy mili, pomagają, doradzają, nawet towar do wózka pakują. A Milenka tyko rozdaje uśmiechy na prawo i lewo. I chusta mi się teraz bardzo przydaje. Ja mam wolne ręce, a jej się podoba oglądanie świata z takiej perspektywy.
 
Mamma całe szczęścei ze wam sie nic nie stało uffff i trzymam kciuki zeby wam zrobili samochód na wyjazd:tak:
Skaba to teraz dom ci lśni:-)
Weronika i jak Nelcia?
Asia hehe to rotargniona jestes;-)
Monika K witaj i rozgośc sie tutaj:-)
Giza to Mielnka "dorośleje":tak: mój synuś juz nie lubi chusty:dry::no:
a gdzie Ninja nam znikła:confused:

dzis była u mnei koleżanka z coreczka gabrysia młodsza od Kondzia o miesiac i sobie poplotkowałyśmy:tak::-D
 
Jesteśmy z powrotem.

W sumie niewiele się dowiedzieliśmy. Na pewno to nie zęby, a oskrzela i gardziołko w porządku. Prawdopodobnie jakiś 3-dniowy wirus :eek: Mamy obserwować czy nie pojawi się wysypka, zrobić badanie moczu i jak coś zaobserwujemy w piątek do kontroli. UFFFFF całe szczęście, bo już się bałam, że może z gardełkiem coś nie tak.

Swoją drogą, jak złapać mocz??? :confused::szok:
Mamy zapisane witaminki Cebion multi - ale się skrzywiła jak jej dawałam :-D i w razie gorączki podawać Panadol.

Giza
- już te sie nie mogę doczekać jak będę urządzać pokoik Nelki :-)
 
sorry ze z malych liter ale trzymam mala.
weronikaa w aptece sa specjalne woreczki ktore sie przykleja -do bad. moczu.dobrze ze to tylko trzydniowka a nie cos gorszego-ufff
 
witajcie,
ja tradycyjnie z zaległościami nie do nadrobienia, niestety.
Doczytałam tylko że Nelka chora, bidusia. Oby to była trzydniówka, będziecie ją mieć z głowy. Weronikaa, gdyby jej nie przechodziło to skontrolujcie jeszcze uszka, obserwuj też czy mała nie chwyta sie za uszy. Nie wiem czy mała ulewa, ale jeżeli tak to mogło sie przypałętać zapalenie. Życze zdrówka!

mamma, jak pech to pech :dry: Grunt że Wy w całości. A samochód da sie naprawić, oby jak najszybciej!

giza, jaką masz chustę? Taką wiązaną, moją wymarzoną? Mamy nosidło, bardzo dobre i wygodne więc szkoda mi kasy na chustę, a tak mi się podobają. Może przy trzecim dziecku :-p:-p:-p Pochwal się pokoikiem koniecznie.

skaba, pewnie Marysia to ten sam model co moja Irenka - chwili nie usiedzi na miejscu. Serdecznie współczuję, bo to model uroczy, ale potwornie męczący i trudno za nim nadążyć ;-)

A u nas dobrze, choc nocki ciężkawe bo mój syneczek opanował do perfekcji obrót na brzuch, ale z powrotem nie umie... No i co się lekko przebudzi to fik - a potem płacz i mama musi ratować. Czasem co godzinę :dry: Poza tym rozwija się jak szalony, nóżki ciągle w górze i obserwuje stópki, a dzis już zaczął za nie łapać. Gada, śmieje się, łapie zabawki z karuzelki a jak nie może złapać to kopie w nie nogami :) Przesmieszny jest.
W niedzielę będziemy sie chrzcić, że tak powiem, u źródła - bo przy grobie św. Jacka. Jak juz mamy pod nosem patrona wszystkich Jacków na świecie, bo św. Jacek jest tylko jeden - to szkoda go nie wykorzystać, zwłaszcza że spoczywa u naszych zaprzyjaźnionych Dominikanów:tak:
 
reklama
weronikaa- ja dziękuje za te worki na mocz wykorzystaliśmy trzy a moczy tyle że szkoda gadać ale trzeba więc na pewno sobie poradzisz dużo zdrówka dla małej Zuzia te bierze cebion na łyżeczce z mlekiem trochę się skrzywi ale nie wypluwa

cudnie cały dzień z Zuzią nawet przysnęłyśmy razem koło 16 przy karmieniu :-) tylko te jej krótkie drzemki nie pozwalają na większe porządki ale jakoś sobie radze na raty

Dziecko umyte najedzone i uspane :-) z tatusia pomocą
 
Do góry