reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Hejka-my już po chrzcinach-imprezka super się udała-choć mała dała niezly koncert.U nas chrzest jest po mszy-całą mszę przespała a w tym najważniejszym momencie darła się jak nie wiem:-D:laugh2::-D
Wszystkie dzieciaki wyszalały się na całego,lokal i jedzonko też super-i po wszystkim;-)
Spaqdam bo mała płacze....
 
reklama
Mamma no to super, ze sie wszystko udało -a że krzyczała?? u mojej mamy w parafii jest taki fajny proboszcz, jak dzieci płaczą to mówi, ze sie modlą bo przeciez inaczej nie umieją:-)
Skaba:yes::yes::yes:
Sabincia ale Nikoś rośnie - juz 74? zazdroszczę Ci tych nocek, tak ładnie Ci spi:tak::tak:
Ninja u mnie sie otwiera druga strona:confused:, dziwne:confused: i te małe okno odp??:confused:
PM Cicha miała rację, super że sie tak świetnie wybawiliście i że Tosia była taka kochana:-):-)
Beti 30 C??? Strasznie gorąco, współczuje Ci tak wytrzymać z małą, zaopatrz się może w jakis wiatrak??
Giza zdrówka dla Milenki:tak:, mam nadzieję, ze Zuzi niechęć do łóżeczka przejdzie tak jak u Was:tak::tak:
Co do Euro 2008, dzisiaj obejrzałam świetny mecz Holendrów z Włochami( mistrz świata ). Holendrzy wygrali 3-0. Czyli można???? Można!!! tylko dlaczego nasi nie mogą???:confused::confused::confused: A z tego co wiem to Podolski chciał grać w naszej reprezentacji ale PZPN nie był nim wtedy zainteresowany - jeszcze nie był " tym" Podolskim, więc teraz mamy:wściekła/y::wściekła/y::crazy:
 
Ach... zapomniałam Wam napisać że Milo jest na wycieczce w Międzyzdrojach i dzwonił wieczorem o 22.30 że nie może zasnąć, ze jest głupio i nudno:baffled: mam nadzieję, ze jutro zmieni zdanie ( jadą do Świnoujścia) bo ja oczywiście jak na matkę kwokę przystało sie martwię:-( a na dodatek zgubił tam komórkę ale szczęsliwie znalazł ja uczciwy człowiek który do nas zadzwonił i udało sie ją odzyskać
ach...
 
no tak, wczoraj sie na drukowałam i wszystko mi zniknęło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie miałąm cierpliwości na powtórne pisanie:crazy:

Stefanna aż ci zazdroszczę tej pani :tak: szczególnie że robi to za takie pieniądze, u nas niestety dużo więcej liczą sobie za takie prace:-(
co do kupki to Julka też robi tylko wodniste a któraś z was pisała że dopóki karmi się piersią to normalne:confused:

Cicha ważne że wszytsko ok i dzieciaki zadowolone , że wypoczywacie , no i że nie siedzisz w domu sama z dziećmi :-)

Ninja widać że imprezka urodzinowa udana :laugh2: a ja znowu zazdroszczę ci tych spokojnych dni z Tymonem choć cieszę się że Julka noce przesypia (i coraz częściej spi od kąpieli do rana- 6/7 - od jakiegoś czasu ma przestawioną porę kąpieli na 21 i dzięki temu zawsze zdążymy być na tą godz. w domku więc nie jest już taka rozregulowana, no i po kąpieli idzie od razu spać:tak: a tak jeszcze płakała, nie chicłą zasnąć )

Ewa 33 widzę że wesolutko masz w domu :-D

Weronika wspólczuję:-( Julka też męczy się strasznie całymi dniami odkąd są te upały :-( ale na szczęscie po takim ciężkim dniu po kąpieli pada od razu i zasypia juz w trakcie jedzenia:tak:

PM1 fajnie że weselisko udane no i że Tosia taka grzeczniutka była:-) i wcale się nie dziwię że była taką atrakcją - w końcu niezła z niej laseczka ;-):laugh2:

Niekat przez ciebie pójde spać z cieknącą ślinką a tu taka póxna pora - bo inaczej jeszcze zrobiłabym te placki ;-):-D ja tam mogę trzec ziemniaki bo mam do tego taką fajną maszynkę jak do mieęsa tylko że ma w środku tarki o różnych oczkach :-)
jak my Julce włozyliśmy grzechotkę do rączki to też jej się podobało i trzesła łapką zadowolona do czasu aż uderzyła się nią w główkę:-(no i zaczął się płacz :-(

Beti 30 *C to u nas jest ale na dworzu :szok: jak bym miałą tyle w domu to bym chyba zwariowała:baffled: współczuję!!!

Sabincia fajnie że wszytsko się Wam układa:tak:

Mamma fajnie że wszytsko sie udało:-) no i że się nie musiałąś narobić (zazdroszczę):-D a to że Gabrysia sobie popłakała .... w końcu wolno jej było, to jej chrzest:-)

MECZU NIE BĘDE KOMENTOWAĆ - BRAK MI SŁÓW!!! A PODOLSKIEMU WSPÓŁCZUJĘ ŻE PRZEZ NASZYCH MĄDRYCH LUDZI Z PZPN-u ZNALAZŁ SIĘ W TAKIEJ SYTUACJI!!!

WSZYSTKIM 3-MIESIĘCZNIAKOM NAJ, NAJ, NAJLEPSZE ŻYCZONKA
DUUUUUŻO ZDRÓWKO!!! :-)
 
mamma świetnie, ze chrzciny się udały:-) Gabrysię musisz do chóru kościelnego zapisać jak taka śpiewaczka:-):-)
asze a na ile dni Milo pojechał? nie martw się - wróci zadowolony;-)

ja dziś lecę do Krakowa:-( wczoraj w nocy skończyłam pisac pracę zaliczeniową (wielkie dzięki moim dzieciom, ze były dla mnie łaskawe - Marysia zasnęła o 18tej, a Bartek zajął się sam sobą) i jadę ją zawieźć, a przy okazji umówić się na egzamin.. w sumie mogłam go dzisiaj zdać, ale padłam nad notatkami.. trudno.. pofatyguję się jeszcze raz..

miłego dnia!
 
Mamma super ze chrzciny udane a ze płakała to co takie jej prawo;-):happy:
Sabincia to super Nikoś sie rozwija:happy::-)
Skaba tos sie uwineła raz dwa powodzenia:-)
a ja dzis ide z Melci na kontrole a później wybywam na spotkanko z dziewczynami:rofl2:
 
Niekat - nie zapraszaj tak na tą kawę, bo sie wszystkie zlecą :-D:laugh2:
Sabincia - to odezwij się jak będziesz w Rzeszowie to może się jakoś umówimy?!?!;-)
Mrowa - Mela to na pewno nie mogła się doczekać kąpieli w baseniku, po tak długim siedzeniu w domku :-)
Mamma - super, że się chrzciny udały, a to że dzidzia płakała - jak mi ksiądz powiedział "W domu Bożym wolno dzieciom śpiewać":baffled:

Właśnie przyszła mi paczka z Bociankiem ... WRESZCIE, czekałam ponad tydzień przez te strajki na poczcie:wściekła/y:
Ide parzyć i pić pić pić ... :-D
 
reklama
weronika - a co mi tam!przyjeżdzajcie;-):-)kawa jest na prawdę rewelacja:-p
zapomniałam się Wam pochwalic ze mam straszny katar:-(Oliwia mnie pewnie zaraziła i co gorsze zaraziłą też Marcela:-(Dziś mu wyssałam gruszką tyle zółtozielonego z noska ze pieluszka nadawała sie do prania tylko.I tak cały dzień co jakiś czas mu czyszczę nosek - żałuje strasznie ze nie mam Fridy tylko tą beznadziejną gruszkę:wściekła/y:
myslicie że maśc majerankowa dla takiego szkraba będzie ok?
 
Do góry