- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2022
- Postów
- 8 937
Dałabyś czasem znak, że nas czytasz .Btw mam nadzieję że nie pozamykają za szybko tych swoich mamusiowych grup bo jak tu cicho z kreskami to tam idę kciuki trzymać i tak jakoś czas do weekendu mija
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dałabyś czasem znak, że nas czytasz .Btw mam nadzieję że nie pozamykają za szybko tych swoich mamusiowych grup bo jak tu cicho z kreskami to tam idę kciuki trzymać i tak jakoś czas do weekendu mija
Często jest tak, że nacechowanie czyjejś wypowiedzi tworzy się tylko w naszej głowie (myśl/emocja/wrażenie). Nie widzimy swoich reakcji wzajemnych, mowy ciała, więc trudno orzec czy ktoś mówi z ironią, czy tylko nam się tak wydaje, ze tak mówi. Ja odebrałam bez żadnej ironii komentarz @black_angel jako luźny, że fajnie, że ty wierzysz mężowi w 100 proc. ale nie zawsze życie jest różowe i nie każdy na 100 proc. zasługuje. I tylko tyle i aż tyle a wracając to my tu często naładowane emocjami, bo takie oczekiwania na ciąże z miesiąca na miesiąc wykańcza emocjonalnie i psychicznie, a problemy swoje dokładają i może te nasze reakcje nie zawsze są adekwatne do sytuacji, jak to w życiu... czasem warto dopytać czy np. to było ironiczne czy co to w ogóle było, jak masz wątpliwości bo szkoda psuć sobie nastrój i klimat wsparcia, jaki tu panuje na rzecz negatywnych emocjiIroniczny tekst o szóstym zmyśle również nic nie wniósł. Ale okej, w sumie jestem tu w innym celu, będę siedzieć cicho.
A ja Was nie czytam, więc melduj jak się czujecie?Dałabyś czasem znak, że nas czytasz .
haha boje się dać znać że podglądam i trzymam kciuki po cichu bo już miałyście raz rozmowę czy zamknąć grupęDałabyś czasem znak, że nas czytasz .
to chyba chodziło o to że nikt nie miał zamiaru urazić Ciebie więc niepotrzebna tak ostra odpowiedźNo i wybaczcie jeżeli kogoś uraziłam.
Wtf ???i nie mam szóstego zmysłu za to Ty ewidentnie masz jakieś problemy chyba jadąc po kimś bo coś napisał na forum xd jestem tutaj tydzień a znowu się sądzisz do kogoś xd
nie przyznawaj się nigdzie, że czytasz tutaj też nie jest bezpiecznie widzisz, już Cię @Lady With Cats wytropiła, to trzeba całkiem cichaczem kibicować, bez przyznawania sięhaha boje się dać znać że podglądam i trzymam kciuki po cichu bo już miałyście raz rozmowę czy zamknąć grupę
Pewnie masz rację. To było niepotrzebne, dlatego przepraszam.Często jest tak, że nacechowanie czyjejś wypowiedzi tworzy się tylko w naszej głowie (myśl/emocja/wrażenie). Nie widzimy swoich reakcji wzajemnych, mowy ciała, więc trudno orzec czy ktoś mówi z ironią, czy tylko nam się tak wydaje, ze tak mówi. Ja odebrałam bez żadnej ironii komentarz @black_angel jako luźny, że fajnie, że ty wierzysz mężowi w 100 proc. ale nie zawsze życie jest różowe i nie każdy na 100 proc. zasługuje. I tylko tyle i aż tyle a wracając to my tu często naładowane emocjami, bo takie oczekiwania na ciąże z miesiąca na miesiąc wykańcza emocjonalnie i psychicznie, a problemy swoje dokładają i może te nasze reakcje nie zawsze są adekwatne do sytuacji, jak to w życiu... czasem warto dopytać czy np. to było ironiczne czy co to w ogóle było, jak masz wątpliwości bo szkoda psuć sobie nastrój i klimat wsparcia, jaki tu panuje na rzecz negatywnych emocji
Wyczuwam drugie dno tej wypowiedzinie przyznawaj się nigdzie, że czytasz tutaj też nie jest bezpiecznie widzisz, już Cię @Lady With Cats wytropiła, to trzeba całkiem cichaczem kibicować, bez przyznawania się