No jakieś tam burgerki warzywne jeszcze okej - szczególnie w Warszawie ale np. moja ulubiona wegańska knajpa się zamknęła ostatnio.
Swego czasu w McDonald's niby był wegański burger - ale jak przyszło co do czego to się okazało że sos jest jakiś śmietanowy i zdecydowanie nie wegański. Pominę już fakt, że w takich Biedronkach czy Lidlach mleko jest nawet w pieczywie. Przez jakiś czas były bardzo spoko batony vegan kitkat - łatwo dostępne bo w Żabkach. Też ich nie widuję. Jak się faktycznie nie jest wszystkich produktów odzwierzęcych (plus unika się glutenu bo syf), czyta się składy plus jeszcze jest się lewakiem, który np. nie zje w miejscu który łamie przepisy pracownicze (np. nie zjem w popularnym krowarzywa) to serio - wcale łatwo nie jest