reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama

Załączniki

  • 66999EB9-BAD0-4F32-A831-A263A3C9699E.jpeg
    66999EB9-BAD0-4F32-A831-A263A3C9699E.jpeg
    1,5 MB · Wyświetleń: 100
No właśnie pierwszy cień pojawił się 16DPO wcześniej było bielusieńko!

PS. For fun robiłam te owulaki jak coś 🤪
Ale owulacja tylko u nielicznych jest w dniu piku. Zazwyczaj jest ok 1-2 dni po piku a to też w sumie nie zawsze działa. Kilkukrotnie miałam pik na testach a owulacji na USG nie było- była kilka dni później. 😉
 
@olka11135 ja nie jestem weganką, tylko wegetarianką, ale według mnie słodyczy i fast foodów wegańskich jest teraz mnóstwo i są łatwo dostępne 🙂.

No jakieś tam burgerki warzywne jeszcze okej - szczególnie w Warszawie ale np. moja ulubiona wegańska knajpa się zamknęła ostatnio.
Swego czasu w McDonald's niby był wegański burger - ale jak przyszło co do czego to się okazało że sos jest jakiś śmietanowy i zdecydowanie nie wegański. Pominę już fakt, że w takich Biedronkach czy Lidlach mleko jest nawet w pieczywie. Przez jakiś czas były bardzo spoko batony vegan kitkat - łatwo dostępne bo w Żabkach. Też ich nie widuję. Jak się faktycznie nie jest wszystkich produktów odzwierzęcych (plus unika się glutenu bo syf), czyta się składy plus jeszcze jest się lewakiem, który np. nie zje w miejscu który łamie przepisy pracownicze (np. nie zjem w popularnym krowarzywa) to serio - wcale łatwo nie jest ;)
 
No jakieś tam burgerki warzywne jeszcze okej - szczególnie w Warszawie ale np. moja ulubiona wegańska knajpa się zamknęła ostatnio.
Swego czasu w McDonald's niby był wegański burger - ale jak przyszło co do czego to się okazało że sos jest jakiś śmietanowy i zdecydowanie nie wegański. Pominę już fakt, że w takich Biedronkach czy Lidlach mleko jest nawet w pieczywie. Przez jakiś czas były bardzo spoko batony vegan kitkat - łatwo dostępne bo w Żabkach. Też ich nie widuję. Jak się faktycznie nie jest wszystkich produktów odzwierzęcych (plus unika się glutenu bo syf), czyta się składy plus jeszcze jest się lewakiem, który np. nie zje w miejscu który łamie przepisy pracownicze (np. nie zjem w popularnym krowarzywa) to serio - wcale łatwo nie jest ;)
Wiesz, ja swoją przygodę z wege zaczęłam ponad 17 lat temu i myślę, że teraz jest duuuużo łatwiej, plus ja jestem mniej restrykcyjna (zjem w miejscu, gdzie jest nie wege jedzenie, nie analizuję składów jak kiedyś). Także dla mnie wege to już teraz żaden problem i ograniczenie 🙂.
Dodam, że też nie jem glutenu (sporadycznie, jak mam ochotę sobie pozwolę).
 
reklama
Do góry