Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też miałam kompleks za dzieciaka, ale ortodontka jasno wtedy powiedziała, że w moim przypadku trzeba akurat zaczekać aż ząbki urosną bo może mi się szczęka wysunąć… wszystkie koleżanki miały aparat (robiony u tego samego orto), a ja czekałam do liceum.
Najdłużej sprawdzałam do 5 dni po pierwszym peaku i cały czas miałam mega krechy obie
Pytam z ciekawości, bo też tego nie robięjak jest się przeziębionym to nawet może być lepiej bo organizm walczy z wirusem a nie zarodkiem i tak po cichaczu coś się może zagnieździć
Też tak mówiłam, jak twój mąż - a potem spróbowałam i zmieniłam zdanie o 180 stopni. Bo nikt nas nie uczy w szkole jak radzić sobie z trudnymi sytuacjami, emocjami, kryzysami, za to uczą nas życia pantofelka i ameby... Psycholog pomaga tylko poukładać w głowie i zracjonalizować wiele rzeczy, które nam się spiętrzą w życiu. Nie ma do tego stosunku emocjonalnego jak my sami. Moda czy nie moda, może zwyczajnie w natłoku życia i pośpiechu i braku wiedzy o tym, jak to działa, co z czego się bierze, jakieś zachowania, bo też i pochodzimy z różnych domów i systemów wychowania i zawsze wszystko w domu rodzinnym było cacy, a my nie mamy umiejętności, by ze wszystkim sobie radzić, rozwiązywać jedną czy dwoma rozmowami - robimy to intuicyjnie, jak uważamy lepiej czasem gorzej, jak wystarcza nam to ok. a jak nie to nie warto się kisić w emocjach. Tak, też uważałam, ze lepiej samemu, zapierałam się na maksa, że to bzdura XXI wieku, moda, to dla słabych charakterów, itp. takie miałam myśli z 10 lat temu...bo dla mnie wylewanie problemów przed kimś obcym jest dokładnie tym co piszesz - stresem... ale po dosłownie może z 10-12 sesjach z psychologiem, gdzie przegadałam wiele spraw i sytuacji, które mnie męczyły, zarówno w pracy jak i ogólnie życiowych, to dziś żyje mi się łatwiej niż kiedykolwiek
Tak jest ok. Nikt nie ma płaskich wykresów, te wahania są normalne, pierwszy miesiąc mierzysz? Potem będziesz już widziała prawidłowości zachodzące u ciebie
Tak, ja mam też często powiadomienia na przykład dzień po tym jak są na portalu.
Tak, tak. Pierwszy miesiąc, więc wolę się dopytać czy to mieści się w granicach "normy".Tak jest ok. Nikt nie ma płaskich wykresów, te wahania są normalne, pierwszy miesiąc mierzysz? Potem będziesz już widziała prawidłowości zachodzące u ciebie
Tak, ostatnio przez 2 cykle robiłam aż nie zaczęły być z powrotem negatywne. Testowałam tylko 1 dziennie. Jednego dnia kreska była już ciemniejsza uznałam ze peak (i normalnie przestałam już testować), kolejnego dnia wyszła aż czarna, następnego była dalej mocna, pozytywny ale już słabszy, a kolejnego już jaśniejsza. Wiec pozytyw miałam przez 3 dni z tym ze jednego dnia kreskę miałam serio aż czarna. W 2 cyklach tak samo.
