Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to najważniejsze, żeby mieć to zaufanie. ja mam z tym problem żeby tak wierzyć w 100% niby stosuję się do zaleceń ale żebym była jakoś bardzo przekonana to nieNo ja ufam temu mojemu lekarzowi, więc robie tak jak mi mówi![]()
Moje to nie pamiętam, żeby jakoś ulewały cokolwiek, bekały i przyjęteWłaśnie nie wiem o co chodzi z tym zapachem bo nigdy nie czułamjedynie zapach ulewajacego się mleka xd ale płyny do płukania prania dla dzieciaczków tak fajnie pachną, zwłaszcza Lenor, że używam teraz do wszystkiego.
o kurde, az tak? nie strasz.... jakieś znieczulenie miałaś, leki czy kroplówka ?Ogólnie to w calym leczeniu nieplodnosci to to badanie bolalo mnie najbardziej. Az krzyczalam
A dziękujemy
Powiem Wam a propos ciąż mnogich, ze blizniaki bardzo bym chciała, ale kazda wieksza ciaza mnie przeraża. I obciążenie dla organizmu i niebezpieczne to jest dla dzieciaczków.
a czemu cieszy cię endometrium 8 mm? - im grubsze tym lepsze raczej, chyba przy in vitro endometrium poniżej 7 mm nie kwalifikuje do podania zarodkaNo przepadnie, ale co zrobić
ja sie ciesze,ze mam endo 8mm a nie znow jakies 15.
Nie, na żywo bo to sama biopsja byla. Trwalo moze z 10 sekund, ale no taki mocny okreso kurde, az tak? nie strasz.... jakieś znieczulenie miałaś, leki czy kroplówka ?
Nieprawda. Za grube endometrium nie jest dobre. Ja mialam przed antybiotykami 15-16 i to bylo raczej za duze endo. Od 7mm jest okej.a czemu cieszy cię endometrium 8 mm? - im grubsze tym lepsze raczej, chyba przy in vitro endometrium poniżej 7 mm nie kwalifikuje do podania zarodka
mam tak samo, jakoś na 100 proc. to ja żadnemu lekarzowi nie wierzęto najważniejsze, żeby mieć to zaufanie. ja mam z tym problem żeby tak wierzyć w 100% niby stosuję się do zaleceń ale żebym była jakoś bardzo przekonana to nie![]()
Ogólnie to w calym leczeniu nieplodnosci to to badanie bolalo mnie najbardziej. Az krzyczalam