reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

My też idziemy na NFZ... 😉
Oo, super ;)
To myślę, że dadzą wam badania krwI, nasienia u męża, monitoring cyklu i w zależności czy jest potrzeba drożność, histeroskopia. Wszystko zależy od miasta - część dziewczyn w opolskim korzystała i tam chyba też robia immunologia częściowo, u mnie nie.
Ale ja jestem w miarę zadowolona, teraz robimy inseminacje - tez na NFZ.
 
reklama
Ja jestem właśnie pierwszy cykl po biochemie. W zasadzie wyglądał normalnie. Owulacja teoretycznie była (wg testów i moich odczuć) ok 14dc, a zwykle mam 11/12. Okres przyszedł po 28 dniach, gdzie zwykle przychodził po 26. Także chyba tylko około 2 dniowe przesunięcie.
Generalnie szansę na ciążę były spore, bo teoretycznie dzień przed rzekomą owulacja był sex.
Mimo to że w tym miesiącu bez szczególnych "starań", to trochę jednak żal... Tym bardziej że się nasłuchałam i naczytałam że szybciej można zajść w kolejną ciążę. I z tyłu głowy gdzieś była ta nadzieja, że może jakimś fartem się uda skoro "odpuścimy".
Niestety.
Jutro mamy pierwsza wizytę w klinice niepłodności. A ja mam okres. Mam nadzieję że chociaż dostaniemy zlecenie na jakieś badania... Stres jest. 😬
A który masz dzień cyklu? Na początku najlepszy czas na badanie AFC, w klinice na pewno będą chcieli zrobić 🙂.
 
Oo, super ;)
To myślę, że dadzą wam badania krwI, nasienia u męża, monitoring cyklu i w zależności czy jest potrzeba drożność, histeroskopia. Wszystko zależy od miasta - część dziewczyn w opolskim korzystała i tam chyba też robia immunologia częściowo, u mnie nie.
Ale ja jestem w miarę zadowolona, teraz robimy inseminacje - tez na NFZ.
Ciekawe co Wam teraz zaproponują. Pewnie jeszcze jedna, dwie inseminacje tak przypuszczam.
 
To ja na swój pakiet Medicover zrobiłam wszystkie badania w związku z poronieniami - gdyby mi nie weszły z pakietu, to bym popłynęła grubo z kasą 🫣 Jedynie teraz na dniach robiłam „z własnej kieszeni” Pai1 z test DNA (bo tego w pakiecie nie mam tego badania) i dzisiaj ANA3 (jedno z 3 badań zleconych od Paśnika), które jak się okazało miałam w pakiecie 😎
 
Ciekawe co Wam teraz zaproponują. Pewnie jeszcze jedna, dwie inseminacje tak przypuszczam.
Mowili ze 3 może 4, nie więcej. Też czytalam, że więcej nie ma sensu.
Jutro zapytam jaki jest plan. W tym cyklu raczej nie podejdziemy - nie wiadomo jak organizm, musse powtórzyć badania plus mamy wyjazd do Barcelony ;) wiec mi nie po drodze.
Chce zapytać w sumie jutro czy po tym biochemie zleca jakies dodatkowe badania czy po prostu dalej idziemy.
 
To ja na swój pakiet Medicover zrobiłam wszystkie badania w związku z poronieniami - gdyby mi nie weszły z pakietu, to bym popłynęła grubo z kasą 🫣 Jedynie teraz na dniach robiłam „z własnej kieszeni” Pai1 z test DNA (bo tego w pakiecie nie mam tego badania) i dzisiaj ANA3 (jedno z 3 badań zleconych od Paśnika), które jak się okazało miałam w pakiecie 😎
Rozumiem, że to oznacza, że jednak walczycie i się nie poddajecie? 😊
 
Tak to ich standardowy tekst, że nie zajmują się leczeniem niepłodności. Ja omijam w ten sposób, że jedna babka mi wystawia skierowanie z usg ginekologicznym i mówię, że mam skierowanie od pani doktor i proszę o usg I szczegółowy opis, a potem idę do niej 🙈🙈
Chcąc wydebic skierowanie na krzywa insulinowa podałam wszystkie objawy insulinooporności- dostałam. Trzeba kłamać, kłamać i kłamać 😀😅😅
Mnie akurat o dziwo dali bez szemrania na krzywą.. inna sprawa, że nie zrobiłam, nie ma już lekarza, który mnie kierował, więc teraz będzie trzeba chyba pościemniać.
 
Mowili ze 3 może 4, nie więcej. Też czytalam, że więcej nie ma sensu.
Jutro zapytam jaki jest plan. W tym cyklu raczej nie podejdziemy - nie wiadomo jak organizm, musse powtórzyć badania plus mamy wyjazd do Barcelony ;) wiec mi nie po drodze.
Chce zapytać w sumie jutro czy po tym biochemie zleca jakies dodatkowe badania czy po prostu dalej idziemy.
Daj znać co Ci tam powiedzą jutro 😊😊
 
reklama
Rozumiem, że to oznacza, że jednak walczycie i się nie poddajecie? 😊
mieliśmy podjętą decyzję, że zrobimy te badania od Paśnika, żeby zobaczyć czy tam coś wyjdzie, ale nie jesteśmy przekonani co do „leczenia”… Teraz czekają mnie całkiem inne zmiany w życiu, więc zawieszamy starania, bo chcę zmienić pracę i chcemy też zmienić mieszkanie 😉
 
Do góry