reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Nowy podzielniczek na tabsy. Może całego dnia nie zmieszczę, ale plus mały do pracy i akurat.
 

Załączniki

  • 7893381C-A066-43B3-881B-AB30922A0B40.jpeg
    7893381C-A066-43B3-881B-AB30922A0B40.jpeg
    1,7 MB · Wyświetleń: 66
ja to samo, do 26 rż piłam, imprezowałam i miałam siano w głowie, naprawdę siano :D potem ppznałam męża i się uspokoiłam, a teraz jestem jak przykładna żona, chociaż my obydowje lubimy sobie podrinkować :D
ja w sumie też do 26rż szalałaaaaaaaaaam. O matko, jakie ja szalone rzeczy wyczyniałam 😅 jak poznałam męża, to się trochę uspokoiłam, czas imprezy od piątku do niedzieli minął, ale szaleństwo mi nie minęło, tylko inaczej wygląda 😅
 
ja w sumie też do 26rż szalałaaaaaaaaaam. O matko, jakie ja szalone rzeczy wyczyniałam 😅 jak poznałam męża, to się trochę uspokoiłam, czas imprezy od piątku do niedzieli minął, ale szaleństwo mi nie minęło, tylko inaczej wygląda 😅
Ja się „wyszumiałam” dopiero między 26 a 28 rż., ale to były bardzo fajne czasy, zrobiłam trochę głupot, ale niczego nie żałuję.
 
A w ogóle to się pochwalę, że dziś pierwszy raz od ponad trzech lat zobaczyłam na wadze 5 z przodu! 😀 jestem mega zadowolona. jedyny pozytywny skutek w tych staraniach :)
super gratuluję ! ja też trochę walczę z wagą ale u mnie to genetyka typowo, mam same suchary w rodzinie 🫣
 
super gratuluję ! ja też trochę walczę z wagą ale u mnie to genetyka typowo, mam same suchary w rodzinie 🫣
Dzięki! :)
A Ty walczysz, żeby przytyć czy schudnąć?
U mnie cel to redukcja, chciałbym do 57 kg zejść, wtedy będzie dla mnie idealnie pod względem wizualnym i w samopoczuciu na pewno tez 🍀
 
reklama
Dzięki! :)
A Ty walczysz, żeby przytyć czy schudnąć?
U mnie cel to redukcja, chciałbym do 57 kg zejść, wtedy będzie dla mnie idealnie pod względem wizualnym i w samopoczuciu na pewno tez 🍀
a ile masz wzrostu? Jejku ja bym chciała schudnąć, ale jakoś nie chce mi lecieć, pewnie jem więcj niż mi się wydaje 😅
 
Do góry