reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Nowy podzielniczek na tabsy. Może całego dnia nie zmieszczę, ale plus mały do pracy i akurat.
 

Załączniki

  • 7893381C-A066-43B3-881B-AB30922A0B40.jpeg
    7893381C-A066-43B3-881B-AB30922A0B40.jpeg
    1,7 MB · Wyświetleń: 79
ja to samo, do 26 rż piłam, imprezowałam i miałam siano w głowie, naprawdę siano :D potem ppznałam męża i się uspokoiłam, a teraz jestem jak przykładna żona, chociaż my obydowje lubimy sobie podrinkować :D
ja w sumie też do 26rż szalałaaaaaaaaaam. O matko, jakie ja szalone rzeczy wyczyniałam 😅 jak poznałam męża, to się trochę uspokoiłam, czas imprezy od piątku do niedzieli minął, ale szaleństwo mi nie minęło, tylko inaczej wygląda 😅
 
ja w sumie też do 26rż szalałaaaaaaaaaam. O matko, jakie ja szalone rzeczy wyczyniałam 😅 jak poznałam męża, to się trochę uspokoiłam, czas imprezy od piątku do niedzieli minął, ale szaleństwo mi nie minęło, tylko inaczej wygląda 😅
Ja się „wyszumiałam” dopiero między 26 a 28 rż., ale to były bardzo fajne czasy, zrobiłam trochę głupot, ale niczego nie żałuję.
 
A w ogóle to się pochwalę, że dziś pierwszy raz od ponad trzech lat zobaczyłam na wadze 5 z przodu! 😀 jestem mega zadowolona. jedyny pozytywny skutek w tych staraniach :)
super gratuluję ! ja też trochę walczę z wagą ale u mnie to genetyka typowo, mam same suchary w rodzinie 🫣
 
super gratuluję ! ja też trochę walczę z wagą ale u mnie to genetyka typowo, mam same suchary w rodzinie 🫣
Dzięki! :)
A Ty walczysz, żeby przytyć czy schudnąć?
U mnie cel to redukcja, chciałbym do 57 kg zejść, wtedy będzie dla mnie idealnie pod względem wizualnym i w samopoczuciu na pewno tez 🍀
 
reklama
Dzięki! :)
A Ty walczysz, żeby przytyć czy schudnąć?
U mnie cel to redukcja, chciałbym do 57 kg zejść, wtedy będzie dla mnie idealnie pod względem wizualnym i w samopoczuciu na pewno tez 🍀
a ile masz wzrostu? Jejku ja bym chciała schudnąć, ale jakoś nie chce mi lecieć, pewnie jem więcj niż mi się wydaje 😅
 
Do góry