Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 705
a miałaś kiedyś potwierdzoną owulację na usg? Jeżeli nie, to na pewno warto by było od tego zacząćtylko ja mam podstawowe hormony robione z 4 msc temu, staramy się pół roku ponad, od stycznia tak że zwracam uwagę na owulację itp, robiłam też testy owulacyjne. Chcieliśmy podejść do tego na luzie na początku ale im dalej wlas tym gorzej dla mnie więc w tym cyklu uznałam że idziemy do lekarza (na początek ja) i zobaczymy co będzie
Jeżeli badałas hormony 3-4 miesiące temu i tam nie było nic niepokojącego, to nie wiem, czy jest sens je powtarzać. To niedawno. Jeżeli lekarz powie, że chce nowe, to wtedy lepiej zainwestować te pieniądze w badanie nasienia partnera.
Myślę, że warto by było zrobić cykl lub dwa monitoring, żebyś zobaczyła jak Ci się testy owulacyjne pokrywają z monitoringiem, żebyście lepiej się "wstrzeliwali"
A jeżeli chodzi o to na co zwrócić uwagę na wizycie: po prostu pytaj lekarza. Jeżeli zleci Ci jakieś badanie - zapytaj dlaczego. Jeżeli zleci Ci jakieś leki - zapytaj dlaczego i co te leki mają sprawić. Masz prawo pytać i wyjść z gabinetem z poczuciem, że wszystko zrozumiałaś, wszystko wiesz. Warto ustalać terminy i plan: jeżeli masz mniej niż 35 lat i podstawowe badania w porządku i partner również, to możesz usłyszeć, że zdrowa para ma rok na zajscie w ciążę. Tak po prostu, jeżeli badania nie wykazują nic niepokojącego, to ten rok to po prostu statystyka. Wtedy warto ustalić z lekarzem np. właśnie monitoring, bo może być też tak, że uprawiacie seks za późno albo za wcześnie i po prostu nie trafiacie. I ustalić po ilu miesiącach, kiedy dokładnie, ruszacie z dalszą, pogłębioną diagnostyką - i co to będzie.
Tak, żebyś wyszła z tego gabinetu z planem, np. Ty badasz z krwi jeszcze to i to, mąż bada nasienie, jak wszystko w porządku to następne dwa cykle monitoring i seks, później kolejne trzy bez monitoringu, jak nie wyjdzie to robicie takie i takie badania i wtedy... I żebyście wiedzieli po co i dlaczego