reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

Ja miło wspominam dzwony , które mama mi kupiła za ostatnie pieniądze, pamiętam ja bardzo chciałam mieć tak jak inne laski z gimnazjum, miały takie dwa serduszka wychaftowane na prawej nogawce na dole, oczywiście kupowane na bazarze, mierzone na pace jakiegoś busa, aż się rozczuliłam jak sobie o tym pomyślałam.
Wtedy mama nie miała kasy a i tak mi kupiła, bo ja chciałam.
 
reklama
Ja tylko chciałam napisać w sprawie dyskusji o modzie sprzed lat.
Moja mama kochana, gdy byłam nastolatką, to nauczyła mnie, jak poluje się na ciuchy w lumpach. Ona zawsze była bardziej obcykana w modzie niż ja, świetnie się ubierała i ubiera.

Nie dość, że były tanie, jak barszcz te ciuchy (tańsze niż na targu), to jeszcze miałam większość jeansów Levis’a i wszystkie z lumpa😎.

Moja mama samotnie mnie wychowywała, nie miała alimentów i nie stać jej było na wiele rzeczy. Komórkę miałam najpóźniej w klasie i to cegłę po kimś z antenką. Komputer też dopiero po piątej klasie dostałam.

Z rozrzewnieniem wspominam te czasy, bo mama kończyła lekcje, czasem czekała na mnie i obie cisnęłyśmy na rowerach do lumpa na wspólne poszukiwania🥰.
Zawsze zazdroszczę ludziom, którzy wchodzą do lumpa i wiedzą gdzie i co szukać 🙈
Jeju jak ja bym chciała tak chodzić. Moja przyjaciółka za każdym wejściem wychodzi j super rzeczami. A mnie mnie wkurza,że to trzeba szukać, przebierać 🙈🙈
Ja nawet jak muszę kupić sobie bluzkę lub spodnie to już się wkurzam,że muszę iść do sklepów i to wszystko przymierzać 😅😅 nienawidzę shoppingów 🥲
 
A ile bierzesz na barki obciążenia?

Źle technicznie je wykonujesz. Gdy schodzisz w dół kolana ustawiaj do zewnętrznej str a ciezar ciała opieraj nie na nogach a na posladkach i udach... przynajmniej u mnie to pomogło gdy ten ciężar z nog przenosilam w ciężar pupy i ud.

Może być kilka przyczyn. Możesz niepoprawnie technicznie wykonywać ćwiczenia. Robiąc przysiad zbyt duże obciążenie kierujesz na kolana. Trzeba bardziej zaangazować pośladki Sprobuj innego ustawienia. Może zbyt duże obciążenie sobie wzięłaś. A możesz mieć problem z kolagenem w stawach. U mnie picie Flexa np pomogło 🙂
Ogólnie obciążenie jak biorę to male, hantle albo kettle. No wydaje mi sie, że cos z technika jest nie tak, bo juz kiedyś Wam pisalam, że ja nie moge poczuc poslada w cwiczeniach tylko jak coś to czworki. Dzięki za rady. Spróbuję popracować.
 
Zawsze zazdroszczę ludziom, którzy wchodzą do lumpa i wiedzą gdzie i co szukać 🙈
Jeju jak ja bym chciała tak chodzić. Moja przyjaciółka za każdym wejściem wychodzi j super rzeczami. A mnie mnie wkurza,że to trzeba szukać, przebierać 🙈🙈
Ja nawet jak muszę kupić sobie bluzkę lub spodnie to już się wkurzam,że muszę iść do sklepów i to wszystko przymierzać 😅😅 nienawidzę shoppingów 🥲
Mnie siostra nauczyła "grzebać" w lumpach ona zawsze coś znalazła, zakorzeniła tego bakcyla we mnie.
Ja uwielbam, i tak samo jak Ty na początku myślałam, że nie umiem.
Kupowanie w sklepach czasem mnie nudzi, wolę upolować coś na lumpach ,jaką satysfakcja z tego, a nie bierzesz z wieszaka.
Czasem tak mam 😄
 
Widzialam, że pisałyście o bólach głowy. Ja od wczoraj dostałam takiej migreny, że z seksu nici. Cała noc się przebudzałam. Do tego leki nie chca zadziałać. Wiec coś sie dzieje w pogodzie ewidentnie.
Jestem niewyspana i zła bo trzeba było poprawić po owu, a tu uj.
Przed owu najlepiej jest działać :) teraz zadbaj o siebie i się porozpieszczaj, a co
 
Mnie siostra nauczyła "grzebać" w lumpach ona zawsze coś znalazła, zakorzeniła tego bakcyla we mnie.
Ja uwielbam, i tak samo jak Ty na początku myślałam, że nie umiem.
Kupowanie w sklepach czasem mnie nudzi, wolę upolować coś na lumpach ,jaką satysfakcja z tego, a nie bierzesz z wieszaka.
Czasem tak mam 😄
No właśnie! Tego właśnie zazdroszczę 🙈
Może jakbym mieszkała w mieście to częściej próbowałabym. A tak to w szkole średniej mieszkałam w duzym mieście i tam poznałam moja przyjaciółkę i musiałam z nią chodzić 😅😅
Naprawdę super rzeczy można kupić.
 
reklama
No właśnie! Tego właśnie zazdroszczę 🙈
Może jakbym mieszkała w mieście to częściej próbowałabym. A tak to w szkole średniej mieszkałam w duzym mieście i tam poznałam moja przyjaciółkę i musiałam z nią chodzić 😅😅
Naprawdę super rzeczy można kupić.
Na prawde ja stwierdzam, że lumpy są nieocenione, nie raz potrafi trafić się perełka, firmowe, albo gatunkowo dobry ciuch, że sklep się chowa🙈
 
Do góry