reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Ja chyba jestem jakaś głupia, ale głowa mnie boli jak w ciąży i chociaż na logikę wiem że może po prostu sobie boleć to mam zamiar jeszcze testować aż okres nie przyjdzie. Żeby w razie W wrócić do duphastonu jak najszybciej. W ogóle są jakieś szanse jeśli owu była potwierdzona na USG, beta w 12dpo negatywna? Wydaje mi się że bez szans ale w sumie niewiele tracę na tych testach.
Powiem Wam że po poronieniach to człowiek na rzęsach staje żeby czasem sobie nic potem nie zarzucić jakby znowu coś było nie tak...
I chyba obrażam się na inozytol, a przynajmniej ten z Aliness. Biorę go od września i zero efektów. Jedynie myślę czy nie kupić miovelii jak przed pierwszą ciążą. Mężowi też myślę czy nie zmienić prenacare z Aliness na fertilman plus. A może by brał obydwa do czasu wykończenia aliness, ale muszę przeanalizować czy się nie przesadzi z czymś.
U mnie tak samo, w tym cyklu już 11dc miałam owulację ☺️ trzonuuuj

Pytanie trochę z upy ale macie może lidlomixa? Jesteście zadowolone? ☺️
Ja mam, chyba @Calineczka92 też miała, jak Cię niepotrzebnie wywołuję to wybacz :)
U mnie używany bardzo często, nawet mąż który narzekał że to takie drogie to teraz mówi że sprzęt na siebie zapracował. Mało robię stricte z przepisów wbudowanych, zazwyczaj sama wymyślam a czasem biorę przepisy z przepisowni. Jakbyś się zdecydowała to mam gdzieś zapisane jak przenieść przepisy z cookiedo ale jeszcze nie testowałam.
Ja bardzo lubię opcje gotowania na parze - w koszyku robi się kasza/ryż, na jednym poziomie mięso/ryba, na drugim jakieś warzywa. Często robię surówki, gdzie jak się obierze warzywa, pokroi na trochę mniejsze kawałki to sprzęt w 5-6s je rozdrobni. Do tego czasem robię dziecku musy i wkładam do tubek wielorazowych. Z innych rzeczy to latem super była mrożona kawa, fajnie wyrabia ciasto drożdżowe czy kruche.
A i często robię jakieś sosy na zasadzie: sprzęt rozdrabnia cebulę+ czosnek, podsmaza, dodaję pozostałe składniki i samo się miesza i gotuje a ja się zajmuję czymś innym. Albo zupy gdzie np do ogórkowej rozdrabnia kiszone ogórki, podsmaza cebulę na maśle no i potem gotuje resztę.
ja też mam takie w domu rodzinnym!

W ogóle ja ostatnio mam taką nostalgię, bo... mam w aucie odtwarzacz CD :D i po wielu wielu wielu latach zaczęłam kupować płyty. I kurde żal mi dupe ściska, że w domu rodzinnym mam całą kolekcję wspaniałych płyt i pewnie jeszcze przez dobry rok nie będę miała do nich dostępu
Oo czemu aż rok? Może ktoś da radę Ci wysłać paczkę?
 
I chciałam dodać, że u mnie nie mówi się targ tylko rynek.
W Krakowie się że mnie śmiali bo dla nich rynek to z Sukiennicami a targ to Kleparz 😂
U nas najczęściej mówi się bazar jednak, a ze wychowywałam się w Warszawie, to stadion dziesięciolecia był grany i te podroby wszystkiego :D nienawidzialam jak mama kazała mi tam spędzać sobory chodząc po koronie w kółko po kilka razy
 
ej szukałam nuty, a nic o niej nie wiedziałam 😅 udało się 😅
1678484980721.png
 
Oo czemu aż rok? Może ktoś da radę Ci wysłać paczkę?
Niestety nie, jest tam mój ojciec, z którym nie utrzymuje kontaktu i do rozwodu rodziców i podziału majątku-sprzedaży mieszkania nie mam tam po co jechać. Udało nam się swego czasu "ukraść" większość rzeczy mojej mamy, która musiała stamtąd uciec, i nasze dokumenty, świadectwa, itd, ale rzeczy osobiste jak ubrania moje i rodzeństwa, jakieś pamiętniki, albumy ze zdjęciami, płyty, wszystko zostało
 
U nas najczęściej mówi się bazar jednak, a ze wychowywałam się w Warszawie, to stadion dziesięciolecia był grany i te podroby wszystkiego :D nienawidzialam jak mama kazała mi tam spędzać sobory chodząc po koronie w kółko po kilka razy
a też zaciągała Cię o 6 rano by być tam przed wszystkimi tłumami? 🙄😅
 
jak byłam na ich koncercie, to wysiadł prąd i cześć koncertu była akustyczna, siedzieliśmy wszyscy na podłodze przy świecach i oni grali, to była magia!
to ja jedynie mogę powiedzieć, że mój brat sobie z wokalistą Huntera rękę podał, ale czemu i w jakich okolicznościach to nie wiem :D
 
reklama
to ja jedynie mogę powiedzieć, że mój brat sobie z wokalistą Huntera rękę podał, ale czemu i w jakich okolicznościach to nie wiem :D
mi się zdarzyło nawet raz piwo z nimi pić :D to jest jeden z moich ulubionych zespołów z nastoletnich czasów, byłam na dwóch albo trzech ich koncertach, no a popularni jakoś nie byli, jakiejś mega frekwencji na nich nie było, ale im to wcale nie przeszkadzało, dobrze się bawiliśmy 😂
 
Do góry