Wika.00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2022
- Postów
- 842
Ok, nie robiłam proga bo biorę progesterone besins więc trochę bez sensu, oznaczę z drugą betą.
Powiedz jeszcze ile dpo jesteś ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ok, nie robiłam proga bo biorę progesterone besins więc trochę bez sensu, oznaczę z drugą betą.
10dpo, wczoraj i w niedzielę też testowałam ale była czysta biel (sprawdzałam czy zastrzyk się wypłukał)Powiedz jeszcze ile dpo jesteś ?
Ale CZADSikałam! Nawet 4 kreski wysikałam więc na bank bliźniaki
Ty to jakims coachem nie chcesz zostać? Albo mówcą?jeżeli tak jest, że jedna strona chce mniej, a druga strona staje na rzęsach, to rozwiązaniem jest powiedzenie wprost: "to dla mnie za dużo, przestań stawać na tych rzęsach, naprawdę nie dam rady, zmieniłem zdanie", a nie sabotowanie starań tej starającej się strony i jednocześnie pozwalanie jej na to
Moj mąż też chce mniej. Uda się to super, nie uda się, to super. Nie czułam jego wsparcia gdy latałam po lekarzach, było mi bardzo przykro i czułam się sama, ale wiedziałam, że nie rozumiał tego po prostu, ale jak nadchodził czas, że była potrzebna jego współpraca, to "wywiązywał się" ze swojej roli.
Do kliniki też poszedł tylko dla mnie, wiem o tym. Dlatego jak przyszły jego wyniki, to po rozmowie z lekarką i uświadomieniu mu jak jest źle i co by musiał robić, żeby była szansa na poprawę powiedziałam mu, że nie musi nic robić. Ze możemy nic z tym nie robić, popróbować jeszcze jakiś czas i dać sobie spokój, że nasze życie na tym nie straci i najważniejszy jest dla mnie on i jego komfort.
I on mi wtedy powiedział, że nie ma opcji. Ze ja od kilku miesięcy latam po lekarzach, biorę więcej tabletek niż jego babcia, ciągle coś liczę, czytam, ciągle na coś sikam, że widzi moje poświęcenie i teraz jego kolej.
On dalej chce mniej, dalej nie zmienił podejścia, ale z szacunku do mnie i mojego poświęcenia podjął próbę. Widzę, że sam czyta, np. zaczął korzystać z podkładki na kolana pod laptopa (nie mówiłam mu nic na ten temat).
Albo jak byliśmy u androloga: jak lekarz chciał mu zrobić USG to odmówił. Powiedział, że to nie jest dla niego komfortowe i nie chce tego badania. Lekarz powiedział, że nie będzie mógł nam pomóc w takim przypadku, że nie wypisze mu żadnych leków, dopóki się nie upewni na USG, że ma to sens. Wyszliśmy wtedy z gabinetu i czekaliśmy na wyniki badań krwi. Było mi bardzo ciężko, serce mi pękało, ale nie dawałam tego po sobie poznać i spokojnie powiedziałam mu, że nie musi tego robić, że poradzimy sobie bez leków, że ma nie robić nic wbrew sobie. Lekarz nas znów zawołał, wyniki wyszły słabe i powiedział, że wypisałby clo, ale bez usg nie może. I zapytał męża, czy zmienił zdanie. I on wtedy wstał i powiedział, że robimy to usg. Czy dlatego, że przez te pół godziny na korytarzu zaczął chcieć bardziej? No nie.
W całym tym moim wywodzie chodzi mi o to, że w staraniach para jest razem. Niezależnie od tego, czy któraś strona chce mniej. To musi być zespół i nie uda się, jeżeli jedna z osób będzie biegła z piłką w inna stronę niż do bramki. Jeżeli jedna strona sabotuje starania, to za wszelką cenę należy wyjaśnić dlaczego - czy to zmiana zdania, czy to jakaś blokada, nad którą trzeba popracować. Inaczej będzie to miało straszliwy wpływ na relację.
Wow gratulacje10dpo, wczoraj i w niedzielę też testowałam ale była czysta biel (sprawdzałam czy zastrzyk się wypłukał)
Ale tu będzie gniazdo dzieci skorpionówWow gratulacje
Szalony ten marzec
Aż się napaliłam na swojego ciąża
A może być i nawet gniazdo żmij jak dla mnieAle tu będzie gniazdo dzieci skorpionów
To juz jest, nie wiedzialas?A może być i nawet gniazdo żmij jak dla mnie
Plujesz jademTo juz jest, nie wiedzialas?