reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2024

Ehh a mnie przy okazji badań podkusiło na zrobienie dziś bety i wynik wyszedł słaby :/
Przyrost tylko 53% . Biorąc pod uwagę całokształ (np. ustąpienie objawów itp) to nie wietrzę sukcesu na jutrzejszym badaniu :(
A jakie wartości tej bety ostatniej i przedostatniej? Który tydzień - przypomnisz?
 
reklama
6ty, 5+5 może, 2850 w piątek i dziś 5580
To może być dokładnie tak jak ze mną. Beta na takich wartościach już tak nie rośnie jak na początku. U mnie w ubiegły piątek był najpewniej 5+4 i beta z niecałych 5tys weszła na 7700. Przyrost ok 54%. Wpadłam w panikę. Dziewczyny mnie tutaj postawiły do pionu a wieczorem lekarz podczas wizyty powiedział że to normalne 😅 I było widać i pęcherzyk i ciałko żółte i zarodek maleńki 😍 Głowa do góry, jutro będzie dobrze ✊🏻
 
To może być dokładnie tak jak ze mną. Beta na takich wartościach już tak nie rośnie jak na początku. U mnie w ubiegły piątek był najpewniej 5+4 i beta z niecałych 5tys weszła na 7700. Przyrost ok 54%. Wpadłam w panikę. Dziewczyny mnie tutaj postawiły do pionu a wieczorem lekarz podczas wizyty powiedział że to normalne 😅 I było widać i pęcherzyk i ciałko żółte i zarodek maleńki 😍 Głowa do góry, jutro będzie dobrze ✊🏻
Dzięki. Oby, bo i tak świruję i nie wiem jak do wizyty wytrzymam. 🫣
 
Z tego co wiem to tak jak wszyscy mówią - beta im później tym mniej dynamiczna :)

Przez ostatnie dni mało się udzielam, strasznie żałuję. Niestety fatalnie się czułam :( brak siły, mdłości, gorzki posmak od żołądka po gardło, bóle głowy, noce nieprzespane ciągle chodzę na siku. Byłam przekonana, że mnie to nie będzie dotyczyć 😂 Dzisiaj było trochę lepiej, więc musiałam nadrobić pranie i sprzątanie. O dziwo służy mi pieczywo z pastellą, dosłownie tylko to mi wchodzi (WTF w ogóle normalnie nie jadam takich rzeczy 😅😅)
Do tego wszystkiego mała daje mi popalić w ostatnich dniach. Muszę ją do końca roku "naprawić", inaczej się zajadę w przyszłym 😂
 
reklama
Do góry