Marcowe mamy 2024

[Marcia 1983]

Dziewczyny macie pomysł na coś słonego oprócz chipsów? Zaraz zacznę sól jeść

Chleb z masłem i solą

 

[Ania936]

Dzięki, nie mam pod ręką żadnych słonych orzeszków wejdzie Chleb z masłem i sola xD

 

[Ania936]

Już zjadłam pół kilo czereśni, zagryzłam korniszonami z chili, a teraz ta sól nie miałam tak w pierwszej ciąży

 

[marlusia]

Boże, a ja nie mam chęci na przekąski dziś na śniadanie zjadłam gofry z bitą śmietaną i owocami, potem leczo i na kolacje znów leczo zraz kiełbaska wleci z grilla bo mąż wrócił jednego chrupka przekąsiłam od młodej i kawałek arbuza zjadłam, to chociaż sobie zrobiłam kawe z lodami, których młoda nie dojadała także jak na mnie to cud bo ja zawsze lubiłam coś wrzucić w międzyczasie, albo chodziłam szukałam a teraz to wole sobie zrobić pożądne jedzonko, nawet w sklepie nic nie kupuje wole w domu zjeść. A i głowa mnie przestała boleć teraz się skapnęłam

 

[nasze_kolejne_szczęście]

Nie wiem czy to normalne ale teraz przy każdym jakimś mocniejszym ruchu, przekręceniu się czy mocniejszym siadaniu czuje takie ukłucie chwilowe w jajniku raz jednym raz drugim.. Wy też tak macie?

 

[Wartaa]

Cześć dziewczyny, chciałabym przywitać się z Wami nieśmiało. Może najpierw coś o mnie, mam 27 lat, dzieci na pokładzie brak, ale może za 8 miesięcy się to zmieni W marcu zaliczyłam poronienie samoistne na wczesnym etapie, bo na początku 6tyg. Od maja zaczęliśmy z partnerem starania i w 3 cyklu się udało dziś mam dopiero 4+4, do lekarza idę w środę 26.08. Nie robiłam bety, nie chce się nakręcać, pewnie nie będziecie tego pochwalać ale uważam że co ma być to będzie Zrobię ją dopiero przed wizytą u lekarza we wtorek, razem z progiem i podstawowymi badaniami. Termin porodu apki wyliczają mi na 26.03.2024, wiec pewnie będę jedną z ostatnich mamusiek. Mam nadzieje, że przyjmiecie mnie ciepło, mam 0 doświadczenie z dziećmi, a z ciążą tym bardziej -5, wiec na pewno nie raz będę potrzebowała porady
W sumie już mam problem, ale może będziecie mogły mnie uspokoić: mam wakacje zaklepane od pół roku w Grecji będę wtedy 9-8 tc. Błagam powiedzcie że to jest wykonalne żebym poleciała na te wakacje xd od razu powiem, że się załamie jak nie pojadę, będzie depresja przed porodowa

 

[Nusia93]

Cześć dziewczyny, chciałabym przywitać się z Wami nieśmiało. Może najpierw coś o mnie, mam 27 lat, dzieci na pokładzie brak, ale może za 8 miesięcy się to zmieni W marcu zaliczyłam poronienie samoistne na wczesnym etapie, bo na początku 6tyg. Od maja zaczęliśmy z partnerem starania i w 3 cyklu się udało dziś mam dopiero 4+4, do lekarza idę w środę 26.08. Nie robiłam bety, nie chce się nakręcać, pewnie nie będziecie tego pochwalać ale uważam że co ma być to będzie Zrobię ją dopiero przed wizytą u lekarza we wtorek, razem z progiem i podstawowymi badaniami. Termin porodu apki wyliczają mi na 26.03.2024, wiec pewnie będę jedną z ostatnich mamusiek. Mam nadzieje, że przyjmiecie mnie ciepło, mam 0 doświadczenie z dziećmi, a z ciążą tym bardziej -5, wiec na pewno nie raz będę potrzebowała porady
W sumie już mam problem, ale może będziecie mogły mnie uspokoić: mam wakacje zaklepane od pół roku w Grecji będę wtedy 9-8 tc. Błagam powiedzcie że to jest wykonalne żebym poleciała na te wakacje xd od razu powiem, że się załamie jak nie pojadę, będzie depresja przed porodowa

Witaj

 

[pestka339]

Nie wiem czy to normalne ale teraz przy każdym jakimś mocniejszym ruchu, przekręceniu się czy mocniejszym siadaniu czuje takie ukłucie chwilowe w jajniku raz jednym raz drugim.. Wy też tak macie?

też tak czasami mam dziś czułam też takie kłucie w dole brzucha... Ogromnie się przestraszyłam. Ale to chyba normalne

 

[Marcia 1983]

Nie wiem czy to normalne ale teraz przy każdym jakimś mocniejszym ruchu, przekręceniu się czy mocniejszym siadaniu czuje takie ukłucie chwilowe w jajniku raz jednym raz drugim.. Wy też tak macie?

Ja tak miałam około 5 / 6 tyg takie ciągnięcie jajnika teraz już nie mam tego

 

[Marcia 1983]

Witaj

hej nie martw się nie jesteś sama ja już za godz będę mieć 8+2 i też ani razu nie zrobiłam bety nawet przed pójsciem do lekarza, uznałam ze jak pojdę w 6+1 bedzie juz widoczny zarodek z serduszkiem i tak było a też jestem po dwoch stratach wiec nie chcialam sie nakrecać
Ja lęcę 31 lipca do Wloch na 2 tyg i bede juz ponad w 9 tyg i nie ma zadnych przeciwskazan do latania wiec spokojnie lece