reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2024

W innych krajach usg prenatalne to jedyne usg ktore jest w ciąży. W polsce mamy super i podglądamy malucha co wizytę;) w anglii zobaczyć lekarza w ciazy to oznaka ze jest na prawdę źle. Skąd oni wtedy wiedzą o ciążach biochemicznych...?
tak czy inaczej: pierwsze prenatalne to w zasadzie przezierność karku. Najważniejsze żeby ginekolog miał super dokładne usg bo sprzęt sprzętowi nierówny. Jesli wasz prowadzacy ma dobre- no to po tdmacie. Z krwii robić nie bede;) no chyba że usg nie pójdzie... Za to drugie prenatalne to juz inna historia. Mierzą dziecko od stóp do głów, sprawdzają serduszko w szczegolach. Widziałam roznice w 2prenatalnym u mojego gin a u takiego dedykowanego który tylko tym się zajmował w przyszpitalnej poradni za miliony monet. Sprawdzałam bo w pierwszym trymestrze chorowałam na polpasiec, wiele rzeczy moglo dolegać mojej córce😥 Na szczęście u nas nic z tego nie wynikło. Tak sobie myślę, że wiedząc to co wiem teraz, gdyby u mojego gin poszło ok to bym drugi raz tego superdokładnego nie robiła. Ale że jestem już matka-seniorka i nfz chciałby za to zapłacić to chyba się skuszę ;)
ja jak chodzilam na nfz to mialam tylko 4 usg w ciagu calej ciazy 🙈 i to nie na wizycie bo u mnie w miescie nigdzie nie maja w gabinecie sprzetu, tylko osobno sie musialam umawiac. Jesli ciaza nie jest zagrozona to jest jeszcze do przelkniecia ale jak sie zaczynaja problemy, albo trzeba kontrolowac czy z dzieckiem ok to juz te 4 usg to malo.
 
reklama
Ja mam dokładnie tak samo 😅 Wiecznie modlę się przed lodówką i robię remixy jedzeniowe. Jedno dnia miałam faza: chipsy, czereśnie, śledź z cebulką a na deser racuchy.. Mój mąż śmieje się pod nosem tylko 🤪
Ja również, a najgorsze jest to, że jak sobie uwidzę, że na coś mam ochotę to nie ma zmiłuj - muszę zjeść dokładnie to co chce. 😂 Wczoraj ogórki kiszone poprawiłam bitą śmietaną, sama nie wiem co mnie do tego podkusiło 👀
 
A masz może ektopię? Tzw. nadżerkę szyjki macicy 😉 Ja mam i podejrzewam, że to z tego miejsca było plamienie.
Ja na pierwszą wizytę idę dopiero w czwartek za tydzień, w 6+5, jajko zniosę, a myślałam, że tak dzielnie wytrzymam 😅
nic nie mow. Moja pierwsza wizyta jest 7+1🤦‍♀️ Co mną kierowało? Ale zato w poprzednich ciążach miałam 8+, chyba miałam nerwy że stali...
ja jak chodzilam na nfz to mialam tylko 4 usg w ciagu calej ciazy 🙈 i to nie na wizycie bo u mnie w miescie nigdzie nie maja w gabinecie sprzetu, tylko osobno sie musialam umawiac. Jesli ciaza nie jest zagrozona to jest jeszcze do przelkniecia ale jak sie zaczynaja problemy, albo trzeba kontrolowac czy z dzieckiem ok to juz te 4 usg to malo.
Właśnie dlatego niebawie się w polned. Tam osobna wizyta była u gin i osobna usg. Zwariować szło. Chodziłam prywatnie mimo że miałam pakiet medyczny. Teraz znalazłam lekarkę na nfz z zamiłowaniem do usg, przykazdej wizycie obowiązkowo. No to zobaczymy jak to jest prowadzić ciążę na nfz
 
Odebrałam dziś betę wynosi 3600 a we wtorek była 1790 więc równo się podwoiła chociaż ciągle mnie to nurtuje czy aby nie zbyt mało bo przy córce to w tym czasie była x3-4 więc mega szybko szła do góry🤔 W poniedziałek mam wizytę u lekarza więc będę już coś wiedzieć. Jeśli ktoś taką listę wizyt prowadzi to proszę i mnie na nią wpisać.
 
Dziewczyny jestem po wizycie! Dziękuję za Wasze kciuki❤️ bardzo się przydały!
Z ciążą wszystko w porządku, mamy serduszko❤️ a mój kropek mierzy 1.23cm🥰 termin wg usg przesunął się na 4 marca, więc 3 dni później niż z OM 🙂 jestem więc teraz 7+3. Lekarz jak na nfz całkiem spoko (pierwszy raz ktoś mi badał piersi w ciąży- tak w poprzedniej ciąży lekarz prowadzcy olał temat.) Kazał mi zakończyć karmienie w trybie pilnym, nie wiem jak moja Anielka na to zareaguje, że był cyc i nie ma 🙄.
Jedyne co mnie zirytowało to, że włączył mi serduszko a nie powinno się, nie zapytał mnie o zdanie tylko se włączył i zapytał czy słyszę😒
Wysępiłam też skierowanie na prenatalne więc nie będę płacić. Przepisał mi również luteine dopochwowo - bierze któraś z Was?
A tu mój dzielny kropek 🥰❤️❤️
 

Załączniki

  • 20230720_124359.jpg
    20230720_124359.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 88
reklama
Odebrałam dziś betę wynosi 3600 a we wtorek była 1790 więc równo się podwoiła chociaż ciągle mnie to nurtuje czy aby nie zbyt mało bo przy córce to w tym czasie była x3-4 więc mega szybko szła do góry🤔 W poniedziałek mam wizytę u lekarza więc będę już coś wiedzieć. Jeśli ktoś taką listę wizyt prowadzi to proszę i mnie na nią wpisać.
Według mnie bardzo dobry przyrost i nie masz absolutnie powodów do zmartwień 😌☺️ słyszałam, że przy chłopcach beta ma troszkę mniejsze przyrosty, może się sprawdzi? 😅
Wpisałam wizytę ❤️
 
Do góry