reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2024

Mam
Tak, ja miałam w 4+4 rano brązowe plamienie przy podcieraniu. Założyłam sobie wkładkę i jeszcze troszkę tam coś się zebrało. Potem w ciągu dnia jeszcze raz przy podcieraniu, ale to już była żywa krew. I tyle, więcej się nie powtórzyło, a beta urosła, prog też w miarę ok, także nie szłam z tym do lekarza.
Wizytę mam w następna sobotę. Jeśli nie będą mocniejsze albo żywa krew to nie będę przyspieszać wizyty.
Dziękuję:)
 
reklama
Dziewczyny a czy Wam się zdarzały brązowe plamienia? Jak pisalam jestem teraz 4+0, od wczoraj mam brazowe plamienia i mimo że wiem, że to może byc nic to świruje...

Progesteron badałam w poniedziałek i było 40ng wiec to na pewno nie przez niedobór.
Ja mam od początku praktycznie. Trzy razy sprawdzałam w tym raz na IP i nie wiadomo skąd. Moja gin mi powiedziała, że o ile jest to plamienie (czyli takie, gdzie nie używasz wkładek, które musisz wymieniać) i nie towarzyszy temu ból brzucha to jest to normalne. Hormony szaleją i to może być to. Także spokojnie :)
 
Mam

Wizytę mam w następna sobotę. Jeśli nie będą mocniejsze albo żywa krew to nie będę przyspieszać wizyty.
Dziękuję:)
A masz może ektopię? Tzw. nadżerkę szyjki macicy 😉 Ja mam i podejrzewam, że to z tego miejsca było plamienie.
Ja na pierwszą wizytę idę dopiero w czwartek za tydzień, w 6+5, jajko zniosę, a myślałam, że tak dzielnie wytrzymam 😅
 
A masz może ektopię? Tzw. nadżerkę szyjki macicy 😉 Ja mam i podejrzewam, że to z tego miejsca było plamienie.
Ja na pierwszą wizytę idę dopiero w czwartek za tydzień, w 6+5, jajko zniosę, a myślałam, że tak dzielnie wytrzymam 😅
Nie wydaje mi się. Chodziłam ostatnio często na usg, miałam nawet 3 tygodnie temu usg 3d I nic nke wykryli.

Ale za to w 6+5 masz już duże szanse że będzie coś konkretnego widać!
 
No ja nawet nie mam możliwości iść szybciej, bo to wizyta na NFZ, a prywatnie jeszcze nie chcę iść, chyba że coś mnie zmartwi po tym pierwszym USG. Jeszcze zdążę wydać na te wizyty pieniądze. U mnie kasowała 250zł, a ciekawe czy teraz nie więcej 😪
U mnie tez wizyta 250-300...ale cóż, ja niestety psychicznie dłużej nie wytrzymam...
 
Nie wydaje mi się. Chodziłam ostatnio często na usg, miałam nawet 3 tygodnie temu usg 3d I nic nke wykryli.

Ale za to w 6+5 masz już duże szanse że będzie coś konkretnego widać!
Macica jest jeszcze nie do końca "wypełniona" tymi naszymi człowiekami, więc może jakaś jej część nie ogarnęła jeszcze, że jest w ciąży. To właśnie powoduje czasami, że kobiety nie wiedzą przez jakiś czas, że są w ciąży, bo przecież miały okres.
Poczekaj na spokojnie, trzymam kciuki, żeby szybko przeszło i nie wróciło ☺️
No na sprzęcie mojego gina na NFZ to wcześniej naprawdę niewiele bym zobaczyła 😂
 
Macica jest jeszcze nie do końca "wypełniona" tymi naszymi człowiekami, więc może jakaś jej część nie ogarnęła jeszcze, że jest w ciąży. To właśnie powoduje czasami, że kobiety nie wiedzą przez jakiś czas, że są w ciąży, bo przecież miały okres.
Poczekaj na spokojnie, trzymam kciuki, żeby szybko przeszło i nie wróciło ☺️
No na sprzęcie mojego gina na NFZ to wcześniej naprawdę niewiele bym zobaczyła 😂
Tak też było U mnie....1 dniowe krwawienie żywą krwią dośc obfite w 22dc...A że cykle miewałam 22-25 dniowe To myślałam że to już po okresie :)
 
reklama
Ja cały dzień nic nie robie... siedzę i leze na zmianę. I mi się ma na wszystko. Wiecznie buszuje w lodówce i zjem czegoś kawałek zaraz twierdzę, że to nie to i sięgam po cos innego 🤫 mąż mówi, że to będzie ciężki rok i nie wie czy nie będzie lepiej jak sobie na razie na dworze rozbije namiot i tak zamieszka 😅
Ja mam dokładnie tak samo 😅 Wiecznie modlę się przed lodówką i robię remixy jedzeniowe. Jedno dnia miałam faza: chipsy, czereśnie, śledź z cebulką a na deser racuchy.. Mój mąż śmieje się pod nosem tylko 🤪
 
Do góry