Ja nie pamietam jaka miałam dawkę. Ale rozumiem ze zapisał Tobie dwa opakowania?
Ja miałam taka sytuacje, ze w czwartek oddałam mocz, a wynik dostałam po południu w piątek. Niby nic mi nie było, ale bolało mnie podbrzusze i jak zobaczyłam ten wynik, ze liczne bakterie i inne rzeczy podwyższone, to zaraz dzwoniłam do lekarza rodzinnego, no bo wiadomo tu wczesna ciąża, a tu weekend. I lekarz właśnie dał mi jedna saszetkę monuralu i w poniedziałek miałam zrobić nowe badanie moczu oraz posiew. Gdyby kolejny wynik był zły i posiew wyszedłby zły to miałam u niej sie pojawić. Ale wyniki były już dobre i mnie to podbrzusze tez przestało bolec.
Wiesz, jeżeli lekarz wie o ciąży to myśle ze nie masz czym sie tak stresować. Ja wiem ze mi pomogła jedna saszetka i mojej siostrze także, a chodzila z bólem tydzień czasu wspierając sie furagina, bo nie mogła dostać sie do lekarza… tyle ze ona nie jest w ciąży. Ale monural pomógł.