reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
Heeej.
Ja się o pracy nie wypowiadam bo moim pracodawca jest mój mąż:-) śmieje się ,bo mamy własną działalność , L4 bezpłatne 😂
Dziś powtarzałam glukoze i tsh no i mocz ponownie miałam zrobić ,chociaż tamten w wyszedł ok 🙂oby ta glukoza wyszła ok chociaż...
 
Dziewczyny kto wie o waszej ciąży? W którym tygodniu będziecie dzielić się tą informacją ze światem? My chcemy powiedzieć rodzicom w najbliższym czasie. W sumie jest to pomysł mojego męża, ja bym wolała poczekać. Reszta osób dowie się na początku 2 trymestru.
Póki co mój strach o ciążę jest zbyt duży.
U mnie już całkiem sporo osób - rodzice, koleżanki z działu, kadrowa, księgowa (która sama się domyśliła i podpytała), szefostwo, sąsiedzi przez przypadek (bo mi próbowali piwo wcisnąć i mój mąż - zagorzały przeciwnik mówienia komukolwiek mnie wytłumaczył), pewnie niedługo dowiedzą się dzieci (na razie są na wakacjach u dziadków), ale młodszy po każdym większym obiedzie/czymś wzdymającym/jak krzywo stanę pyta z nadzieją czy mam w brzuszku dzidziusia, więc w końcu będę mogła mu odpowiedzieć twierdząco 🥰
Ale ja nie mam żadnych przykrych wspomnień, obydwie ciąże przebiegały raczej dobrze, więc nie miałam wewnętrznych oporów, wierzę, że tym razem też wszystko będzie ok.
Masz racje w sumie… chciałam isc dzisiaj na betę, ale jak obudziłam się to odpuściłam, żeby nie nakręcać się w żadną stronę. Zrobię pewnie raz w przyszłym tygodniu 🙊
Najgorsze jest to, ze tak ciężko skupić się w pracy. Zaczynam coś robić i zaraz w głowie pojawiają się jakieś ciążowe wątki.
Btw długo planujecie pracować? Czy dość szybko chcecie iść na zwolnienie? Oczywiście poza stanem zdrowia, zagrożeniami i zaleceniami lekarza. Przy założeniu, ze z ciąża wszystko jest ok :)
Z tym skupieniem to racja (ja też teraz jestem w pracy, a na forum siedzę, ale ciiii...😂) w pierwszej też non stop coś o ciąży czytałam, więc w pełni Cię rozumiem.
A planuję pracować do końca stycznia jeżeli nic się złego nie będzie działo. termin mam na 02.03 więc już ten luty sobie odpuszczę, pamiętam, że w poprzedniej ten ostatni miesiąc był fizycznie ciężki więc bezsensu się męczyć, a poza tym po 37 tyg. tak na dobrą sprawę w każdej chwili może się zacząć poród, a my w październiku przenosimy się do zupełnie nowego budynku, nie chciałabym zachlapać krwią nowiusieńkiej podłogi😉
 
Ja tez mam urlop zaplanowany od 18 sierpnia, wszystko opłacone wiec nie będziemy rezygnować. W sumie wtedy będzie to jakoś 10/11tc
ja w poprzedniej ciąży leciałam na wakacje w 24 tyg. chyba. Trochę przy starcie i lądowaniu się stresowałam, bo młody się strasznie wiercił. Na miejscu też średnio znosiłam temp. 35 stopni i wyżej, ale było super i nie żałuję.
 
Dzieczyny.. a co myślicie o długim urlopie w ciepłym miejscu w pierwszym trymestrze (jeszcze przed badaniami prenatalnymi)? Bardzo chciałbym pojechać, ale jednak stresuje mnie to że będę bez opieki lekarza. Przez wyjazd miałabym też przerwę z wizytą u lekarza - 5 tygodni.
Wiem że to może dziwne pytanie.. ale jest to moja pierwsza ciąża i bardzo mnie to wszystko stresuje.
Dużo osób lata w ciąży. Ja teraz byłam za granicą wprawdzie samochodem ale zaczęłam krwawić to była panika bo nikt tu po ang nie mówi zresztą jeśli nawet to ja medycznego ang nie rozumiem. Na szczęście było to pod koniec pobytu i dwa dni później byłam już u siebie na IP i z dzieckiem wszystko dobrze.


A ja trzymam najmocniej kciuki za Ciebie ❤️

zrobili, bo była przytomna (nie pamietam czy dostała wogóle znieczulenie). trafiła jeszcze na najgorszego lekarza na jakiego tylko mogła…
Łyżeczkowanie robią w znieczuleniu ogólnym. To musiałbyć inny zabieg 😉 Może była w szoku i nie ogarnęła tematu. Choć były przypadki że nawet po aborcji okazywało się że dziecko przeżyło więc nic mnie nie zdziwi 🥺

A jeszcze mam pytanie czy Wy też macie lub miałyście takie jakby ciągnięcie, nie wiem sama, jak to nazwać w podbrzuszu
Ja mam non stop takie ciągnięcie brzucha i uczucie że zaraz zwymiotuje. Do tego dziś znowu przy aplikacji luteiny w środku miałam miękko a to nie wróży chyba nic dobrego. Powinno być ciasno i twardo.

Hej, też za tydzień w czwartek!!! Moja pierwsza wizyta 🙂
Oby szybko zleciało do następnego czwartku 🥰
 
Ja jestem do końca roku na wychowawczym. Teoretycznie można przerwać wychowawczy i isc na L4 ale Zusowi brakuje hajsu i wszczyna postępowania o wyłudzenie zasiłku. Podziękuję za taki stres. Przejdę się w sierpniu do radcy prawnego.

Wezmę L4 od stycznia, bo pewnie dolegliwości będzie masa plus szalejący covid.
Prace chcę zmienić odkad zaszłam w pierwszą ciążę nie mam z nikim kontaktu. Nic mnie tam nie trzyma.
 
reklama
Co do L4 - Ja teraz jestem na urlopie, po urlopie planuję już nie wrócić do pracy ;)
Tylko w międzyczasie chce poinformować szefostwo.
Ja przede wszystkim bardzo boje się covida, bo bardzo ciężko go przeszłam w tamtym roku i do tej pory ciągną się za mną komplikacje.
No i wszystkie inne choróbska i masa stresu. Nie potrzebuję tego.
ja pracodawce poinformowałam już po wierwszej wizycie a miałam ją dość wcześnie ze względu na puste jajo które poroniłam w kwietniu ale u mnie w pracy dali mi dwa tyg przestojowego i prosili żebym na następnej wizycie jeśli będzie wszystko ok wzięła l4 , zresztą sama pani doktor stwierdziła ze lepiej żebym poszła na zwolnienie . Nie powiem bo czasem brakuje mi pracy ale za to syn się cieszy że mama w domu :)
 
Do góry