reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Dziewczyny tak czytałam wczoraj wasze wypowiedzi jak długo chodziłyście z martwą ciążą i się przeraziłam . Postanowiłam wykorzystać skierowanie które mi wystawiła moja Pani doktor w Lux na usg do 10 tyg i pójdę 5.08 a potem pójdę na wizytę do niej co mi umówiła na samym początku na 16.08 . Nie wytrzymam tak długo bez wieści czy wszystko jest z dzieciątkiem dobrze . Jednak 4 tygodnie czekania to dla mnie zbyt wiele.
Też mam takie skierowanie i w przyszłym tygodniu idę do mojej prywatnie, a później tydzień lub dwa pójdę do Lux, bo nie wytrzymam.
 
reklama
Ale tak patrzę, ze chyba mam najpóźniej umówiona pierwsza wizytę? 🥹 może powinnam przyspieszyć ją… jeszcze 12 dni 😩 8 sierpnia powinnam być na początku 7 tygodnia, myślicie ze próbować wcześniej?
myślę, że nie masz się co spieszyć. Wszystko zależy od przewidywanego terminu. Na pewno inne dziewczyny z końca marca też mają później pierwszą wizytę.
 
Marzę o L4, jeśli wszystko dobrze pójdzie to najwcześniej od 16.08. mam wtedy wizytę u mojego lekarza, który prowadził moją pierwszą ciążę, pracuje na patologii w szpitalu klinicznym. Z córką długo leżałam z powodu podejrzenia IUGR.
Jestem w wiecznym niedoczasie, chaos w głowie i w życiu, a jestem niestety perfekcjonistką choć staram się tego oduczyć, bo to męcząca cecha.
 
Co do L4 - Ja teraz jestem na urlopie, po urlopie planuję już nie wrócić do pracy ;)
Tylko w międzyczasie chce poinformować szefostwo.
Ja przede wszystkim bardzo boje się covida, bo bardzo ciężko go przeszłam w tamtym roku i do tej pory ciągną się za mną komplikacje.
No i wszystkie inne choróbska i masa stresu. Nie potrzebuję tego.
 
Ja bardzo chciałabym iść na L4, ale muszę poczekać, aż mój współpracownik skończy urlop, czyli prawie do końca sierpnia będę pracować. A potem chyba wolne... Ciężko mi ogarniać córki rano, teraz jeszcze zmeczenie doszło i mdłości... a z nikim rano jest zawsze stres i pospiech. Moja młodsza ma zespol aspergera i ciężko ją czasami ogarnąć.. a wczoraj powiedzieliśmy dziewczynom o maluszku, ucieszyły się, młodsza kazała mi wyjąć z brzucha teraz dzidziusia, żeby mogła zobaczyć go 😂 starsza planuje mi pomagać we wszystkim i nosić malucha na rękach 🥰 jakąś pomoc zawsze będzie, bo to w końcu 9 lat różnicy, ale nie chce jej wykorzystywać do niczego, niech korzysta ze swojego dzieciństwa, w końcu to moje dziecko a nie jej ;)
Ja byłam dziś na badaniach krwi, pielęgniarka nie zauważyła wszystkich skierowań i musiała pobierać mi krew dwa razy, ech. No i umówiłam się na test Pappa 24 sierpnia. Z NIFTY chyba zrezygnujemy, jak w Pappa wyjdzie coś nie tak to pewnie będzie amniopunkcja.
 
Ja będę prawdopodobnie tak miała.
W 12-13 tyg będę lecieć zależy który to tydzień ciąży bedzie.
Dzieczyny.. a co myślicie o długim urlopie w ciepłym miejscu w pierwszym trymestrze (jeszcze przed badaniami prenatalnymi)? Bardzo chciałbym pojechać, ale jednak stresuje mnie to że będę bez opieki lekarza. Przez wyjazd miałabym też przerwę z wizytą u lekarza - 5 tygodni.
Wiem że to może dziwne pytanie.. ale jest to moja pierwsza ciąża i bardzo mnie to wszystko stresuje.
 
reklama
Do góry