reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
ja to się skupić na niczym nie mogę... w robocie man wieczne slooooow moooootion... 🤦🏼‍♀️ nim połączę kropki to się chodzi 🤦🏼‍♀️ jakbym jakas otępiała byla
Domi, pytałam się Ciebie wcześniej czy to Ty pisałaś, że znasz dzieci ze słabych przyrostów bety? W sensie forumowe dzieci. Puścisz iskierkę nadziei?
 
PS. Zamówiłam ten segregator od mamyginelokog jednak 🤣 po tygodniu rozważań doszłam do wniosku że jakbym siw miała tarabanić wszędzie z wielkim segregatorem to chyba bym oszalala- takze jednak mniejszy rozmiar będzie chyba na plus 😅 czekam na dostawę i mam plan wszystko sobie ładnie poukładać 😁 bo już mi się bajzel w teczce taki zrobił że glowa mała...
 
Dziewczyny miałam rozmowę z położną na temat prowadzenia mojej ciąży. Wypytywała o NIPT i powiedziała, że są 2 rodzaje (1: Down, Edwards, Patau Syndrome, oraz 2: Down, Edwards, Patau + inne) uprzedziła, że czasem się zdarza że wyjdzie jakiś błąd, ale nie są w stanie określić co dokładnie jest nie tak.
Pytała też czy chcę USG prenatalne w 13 i 20 tygodniu i powiedziała, że nawet jeśli wszystko na USG wygląda dobrze to może się zdarzyć, że coś będzie nie tak ze zdrowiem maluszka dlatego musi mnie uprzedzić. Wiem, że tutaj są takie procedury, przy wyrywaniu ósemek tez zostałam ustnie przygotowana na to jakie mogą być powikłania typu uszkodzenie nerwów itp. Pamiętam, że mając w głowie te powikłania myślałam że ze stresu zaraz umrę na tym fotelu. Widziałam oczami wyobraźni sparaliżowana twarz a jednak nie było tak źle.
Trochę mnie to przeraziło, że tutaj o wszystkich negatywnych skutkach pacjent musi być poinformowany, ale zawiało to we mnie ziarenko niepokoju. Mam wrażenie, że w Polsce tak wprost się o tym nie mówi. Dopiero jak coś jest nie tak, to lekarz dzieli się tym z pacjentką.
 
Domi, pytałam się Ciebie wcześniej czy to Ty pisałaś, że znasz dzieci ze słabych przyrostów bety? W sensie forumowe dzieci. Puścisz iskierkę nadziei?
tak! Nie będę w stanie zacytować Ci konkretnych osób bo na forum staraczkowym bylam jakiś dłuższy czas temu (a i chyba podczytywalam tez nie tylko na BabyBoom) I tam wypowiadały się mamuski które z sentymentu zaglądały na te fora, żeby się nie denerwować i że one tex miały słabe przyrosty. Tutaj też kilka dziewczyn nie miało najcudowniejszych i nadal są z nami 😊 ta ciąża jest tak skomplikowana że myślę że to baaaardzo indywidualne jak każda się rozwija, jak szybko biję serduszko itd. Tak długo jak lekarz nie widzi nic złego to myślę że trzeba być dobrej myśli. Z drugiej strony przy idealnych betach tez zdarzały się zatrzymane serduszka takze na to chyba naprawdę nie ma reguły (tzn reguła jest- albo bombelek jest zdrowy i genetycznie nic mu nie dolega, albo juz w momencie xaplodnienia coś poszło nie tak). Takze badz dobrej myśli. Ja też moglabym się skupiać na tym że u mnie dopiero po jakimś czasie beta się rozkręciła, że to cialko zolte duże i że ciąża na początku była młodsza niż powinna, a dopiero później nadgonila... Ale staram się słuchać mojej lekarki i być dobrej myśli. Nie przesadnie hurrra-optymistyczna, ale przynajmniej nie dopuszczać do siebie tych negatywnych myśli. 3mam kciuki za Ciebie, żebyś i Ty tak robiła.
 
PS. Zamówiłam ten segregator od mamyginelokog jednak 🤣 po tygodniu rozważań doszłam do wniosku że jakbym siw miała tarabanić wszędzie z wielkim segregatorem to chyba bym oszalala- takze jednak mniejszy rozmiar będzie chyba na plus 😅 czekam na dostawę i mam plan wszystko sobie ładnie poukładać 😁 bo już mi się bajzel w teczce taki zrobił że glowa mała...
ja też go mam :) na razie wydaje mi się Ok. Zobaczymy później. Chociaż przy zakładaniu karty ciąży dostałam jeszcze jakąś teczuszkę, chyba z Pregna. Ma 3 przegródki i też jest Ok. Oczywiście moja wszechobecna estetyka woli ten z mamaginekolog 😂
 
Domi, pytałam się Ciebie wcześniej czy to Ty pisałaś, że znasz dzieci ze słabych przyrostów bety? W sensie forumowe dzieci. Puścisz iskierkę nadziei?
a i jak masz gorszy dzien, pisz tu śmiało, od tego jesteśmy 😘 u każdej z nas hormony szaleją i codziennie pewnie mamy sinusoidę emocjonalna ❤️ nie jesteś sama! Pamiętaj! 😘
 
reklama
tak! Nie będę w stanie zacytować Ci konkretnych osób bo na forum staraczkowym bylam jakiś dłuższy czas temu (a i chyba podczytywalam tez nie tylko na BabyBoom) I tam wypowiadały się mamuski które z sentymentu zaglądały na te fora, żeby się nie denerwować i że one tex miały słabe przyrosty. Tutaj też kilka dziewczyn nie miało najcudowniejszych i nadal są z nami 😊 ta ciąża jest tak skomplikowana że myślę że to baaaardzo indywidualne jak każda się rozwija, jak szybko biję serduszko itd. Tak długo jak lekarz nie widzi nic złego to myślę że trzeba być dobrej myśli. Z drugiej strony przy idealnych betach tez zdarzały się zatrzymane serduszka takze na to chyba naprawdę nie ma reguły (tzn reguła jest- albo bombelek jest zdrowy i genetycznie nic mu nie dolega, albo juz w momencie xaplodnienia coś poszło nie tak). Takze badz dobrej myśli. Ja też moglabym się skupiać na tym że u mnie dopiero po jakimś czasie beta się rozkręciła, że to cialko zolte duże i że ciąża na początku była młodsza niż powinna, a dopiero później nadgonila... Ale staram się słuchać mojej lekarki i być dobrej myśli. Nie przesadnie hurrra-optymistyczna, ale przynajmniej nie dopuszczać do siebie tych negatywnych myśli. 3mam kciuki za Ciebie, żebyś i Ty tak robiła.
dziękuję Ci bardzo za słowa otuchy❤️
 
Do góry