ooo ja kiedyś też myslalam o wielopieluchowaniu
słyszałam bardzo duzo dobrych opinii, szczególnie zdrowotnych no i wiadomo ekologicznych. Koleżanka tak właśnie pieluchowala córeczkę i wiem że byka zadowolona i nie przeszła na zwykle pampersy. Tylko mnie troszke przeraża ta ilość prania, to ze trzeba je impregnowac no i samo składowanie bo my mamy malo miejsca.. i w ogóle, nie wiem czy przy pierwszym maluchu podołam tym bardziej że narazie nie wyobrażam sobie w ogóle ogarnięcia tak małego człowieczka
no ale pewnie poczytam jeszcse bliżej rozwiązania
te Puppi są po prostu przecudowne
a to dziwne bo ja też brałam na początku 3x1 doustnie i luteinę 200 też 3x1 dopochwowo i o dziwo było ok nic mi nie dolegało... Ale może ja przez te starania jestem ciut bardziej przyzwyczajona bo w sumie od niepamiętnych czasów co miesiąc brałam w drugiej części cyklu, tyle że wtedy minimalne dawki...
właśnie tez sie zdzwiliam na początku, ale doszłam do wniosku że chodzi o przetwory właśnie
kurcze jak to super ze mamy dziewczyny z różnych okolic bo się można tyle ciekawych rzeczy dowiedzieć
juz znam wodzianke, teraz zaprawianie
mój od początku wielki przez powiększone jajniki
bo są większe od macicy teraz
takze ja już się przyzwyczaiłam. A w kg też w zasadzie od wagi wyjściowej to nawet na minus. Bo zaczynałam z 63 na pokładzie, pozniwn 2 kg mi zlecialo, a teraz (juz po lekkim "dopakowaniu" dobrociami Podlaskimi) 62,5. A brzuch naprawdę taki ze sie na wdechu dopinam tylko w jeansy i za każdym razem marzę zeby je z siebie ściągnąć jak najszybciej
najgorzej że u mnie ten brzuch tak caly dzien. A w przyszłym tyg mam jechać do biura i nie wiem co na siebie włożę zeby go nie było widać
ojjj cudowne podejście