vvDomivv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2021
- Postów
- 3 424
ooo ja kiedyś też myslalam o wielopieluchowaniu słyszałam bardzo duzo dobrych opinii, szczególnie zdrowotnych no i wiadomo ekologicznych. Koleżanka tak właśnie pieluchowala córeczkę i wiem że byka zadowolona i nie przeszła na zwykle pampersy. Tylko mnie troszke przeraża ta ilość prania, to ze trzeba je impregnowac no i samo składowanie bo my mamy malo miejsca.. i w ogóle, nie wiem czy przy pierwszym maluchu podołam tym bardziej że narazie nie wyobrażam sobie w ogóle ogarnięcia tak małego człowieczka no ale pewnie poczytam jeszcse bliżej rozwiązania te Puppi są po prostu przecudowneJa w pierwszej miałam wszystko w tej książeczce - karcie ciąży. Wszystko poskładane, poniszczone brzegi, totalny chaos, ale jakoś nie wpadłam, żeby to inaczej zorganizować. W drugiej miałam zwykłą teczkę a4 na gumkę, dokumenty były w lepszym stanie, ale jak czegoś szukałam to robił się bałagan. Teraz też patrzyłam na ten segregator od mamaginekolog, ale lubię szukać bardziej oszczędnych rozwiązań, więc uznałam, że kupię sobie zwykły segregator a5, ale nie znalazłam na razie ładnego. Może i dobrze bo teraz myślę, po przeczytaniu waszych opinii, że taki a4 faktycznie byłby lepszy. Dzięki dziewczyny
Ja mam takie specjalne pudełeczko, w którym mam opaski ze szpitala, w kopertach pierwsze ścięte włosy i, co pewnie trochę obrzydliwe, w pudełkach na biżuterię kikuty pępowin. Ale szczerze mówiąc, nie wiem czy jest sens to trzymać, bo zaglądałam do tego pudełka tylko raz przy przeprowadzce, żeby sprawdzić co to.
A co do fruwania -ja zaczynam oglądać pieluszki wielorazowe bo się już wcześniej na nie nastawiłam i nie chce żeby koszty na początku mnie powaliły, może jak już teraz zacznę co miesiąc coś kupować, to ogarnę to finansowo. Ale wybór jest tak ogromny....I takie są śliczne że nie wiadomo co wybrać...
a to dziwne bo ja też brałam na początku 3x1 doustnie i luteinę 200 też 3x1 dopochwowo i o dziwo było ok nic mi nie dolegało... Ale może ja przez te starania jestem ciut bardziej przyzwyczajona bo w sumie od niepamiętnych czasów co miesiąc brałam w drugiej części cyklu, tyle że wtedy minimalne dawki...Pierwszą tabletkę doustnie biorę około godz.5 rano i już po godzinie mam odlot. Tak samo jest po kolejnych, teraz już biorę tylko rano i wieczorem a od kolejnego tygodnia schodzę do 1 tabletki dziennie.
właśnie tez sie zdzwiliam na początku, ale doszłam do wniosku że chodzi o przetwory właśnie kurcze jak to super ze mamy dziewczyny z różnych okolic bo się można tyle ciekawych rzeczy dowiedzieć juz znam wodzianke, teraz zaprawianieA co to znaczy zaprawianie? Chodzi o robienie wekow?
mój od początku wielki przez powiększone jajniki bo są większe od macicy teraz takze ja już się przyzwyczaiłam. A w kg też w zasadzie od wagi wyjściowej to nawet na minus. Bo zaczynałam z 63 na pokładzie, pozniwn 2 kg mi zlecialo, a teraz (juz po lekkim "dopakowaniu" dobrociami Podlaskimi) 62,5. A brzuch naprawdę taki ze sie na wdechu dopinam tylko w jeansy i za każdym razem marzę zeby je z siebie ściągnąć jak najszybciej najgorzej że u mnie ten brzuch tak caly dzien. A w przyszłym tyg mam jechać do biura i nie wiem co na siebie włożę zeby go nie było widaćDziewczyny, jak wyglądają Wasze brzuszki? W sensie czy rosną Wam już? Ja właściwie nic nie przytyłam jeśli chodzi o kg, ale mam taki brzuch jakbym była w 4-5 mcu. Co prawda przed ciaza przez insulinooporość miałam ten brzuch duży, ale teraz to masakra... to moja 3 ciaza, więc może macica bardziej jest rozciągnięta, nie wiem... szukam wymówek
ojjj cudowne podejścieja wam powiem że ja u siebie nie widzę jak narazie różnicy ale to przez to że po synu mi zostały kg( chociaż mały ma 2,5 roku ) mam 160 cm i 75 kg i szczerze się tym nie przejmuje , jak komuś się nie podoba to niech nie patrzy przyznam się nez bicia że nie odchudzałam się bo byliśmy nastawieni z mężem na następną ciążę a że nie udawało nam się przez ponad rok to już inna sprawa najważniejsze że sama się sobie podobam