reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Ja na wychowawczym do października. Też nie zamierzam przerywać i też po urlopie nie wracam.

Ja jestem do końca roku na wychowawczym. Teoretycznie można przerwać wychowawczy i isc na L4 ale Zusowi brakuje hajsu i wszczyna postępowania o wyłudzenie zasiłku. Podziękuję za taki stres. Przejdę się w sierpniu do radcy prawnego.

Wezmę L4 od stycznia, bo pewnie dolegliwości będzie masa plus szalejący covid.
Prace chcę zmienić odkad zaszłam w pierwszą ciążę nie mam z nikim kontaktu. Nic mnie tam nie trzyma.
Ale wiecie, że można przerwać urlop wychowawczy w każdym czasie - za zgodą pracodawcy, a po uprzednim zawiadomieniu pracodawcy - najpóźniej 30 dni po poinformowaniu go o zamiarze powrotu. Czyli jak się pracodawca zgodzi to możecie przerwać od razu wychowawczy, a jak nie zgadza się na powrót od razu to po 30 dniach powrót. No i w pierwszym dniu "powrotu" można już iść na zwolnienie (jeżeli są oczywiście wskazania) - płatne 100%.
 
reklama
Hej :) dziś byłam na badaniach mocz, pelna morfologia, tsh i glukoza na czczo. Glukoza 86 (70-92) TSH 1.17 (0,009-3,18) w morfologi wyszło mi poniżej normy RDW-CV i eozynofile. Nieznacznie poniżej normy no ale… miała która z was tak? Coś to może oznaczać? Dziś 5+6 Beta 23 877, sprawdzałam w kalkulatorze przyrostu od ostatniego razu to ładnie w normie idzie do góry. W poniedziałek na wizytę na usg, ma być już serduszko ❤️ ale stresuje się bardzo. Brak objawów. Czuje się jak gdyby nigdy nic. Jedyne co to podbrzusze czasami czuje i troszkę bardziej senne.
 
Oby to jednak tylko myly mylne odczucia. Wizyta w następny czwartek. Teoretycznie mogłabym iść dziś do mojego giną prywatnie ale nie chce u niego ciąży już prowadzić . Zaczekam ten tydzień.

Farbujecie włosy? Mój odrost już błaga o farbę. Ale boję się czy nie zaszkodze fasolce.
Ja od 2 lat hennuję 😅 W pierwszej ciąży normalnie się farbowałam u fryzjera, tylko nie rozjaśniałam, bo zapach mnie przyprawiał o mdłości.
 
Ale wiecie, że można przerwać urlop wychowawczy w każdym czasie - za zgodą pracodawcy, a po uprzednim zawiadomieniu pracodawcy - najpóźniej 30 dni po poinformowaniu go o zamiarze powrotu. Czyli jak się pracodawca zgodzi to możecie przerwać od razu wychowawczy, a jak nie zgadza się na powrót od razu to po 30 dniach powrót. No i w pierwszym dniu "powrotu" można już iść na zwolnienie (jeżeli są oczywiście wskazania) - płatne 100%.
Tak ale teraz ZUS wszczyna przy takim schemacie postępowanie o wyłudzenie zasiłku
 
Jest henna blond? Czy tylko ciemniejsze kolory? Nigdy nie hennowalam a słyszałam że to wzmacnia i odzywia włosy
Nie ma 😒
Nawet jak na jakieś hennie pisze blond to i tak nie wyjdzie. Henna jest ruda, indygo granatowe a cassia teoretycznie bezbarwna ale barwi. Polecam bloga i fb miksologia
 
Oby to jednak tylko myly mylne odczucia. Wizyta w następny czwartek. Teoretycznie mogłabym iść dziś do mojego giną prywatnie ale nie chce u niego ciąży już prowadzić . Zaczekam ten tydzień.

Farbujecie włosy? Mój odrost już błaga o farbę. Ale boję się czy nie zaszkodze fasolce.

Ja hennuje. Ale to są tak nieziemskie zapachy ,że 🤮 murowany. Moje włosy wołają o ogarnięcie .

Niby mozna farbować w ciąży 😊.
Ja też henna, planuję zrobić jutro, jak na razie wspomnienie zapachu nie przyprawia mnie o mdłości, więc myślę, że będzie spoko. Szczerze zapach henny odpowiada mi dużo bardziej niż amoniak ze zwykłej farby.
A co do farbowania własnie farbą czytałam, że jeśli robi się to raz na jakiś czas to nie powinien być problem. Gorzej jak ktoś jest fryzjerką i siedzi w tym smrodzie przez 8h dziennie.
Dla bezpieczeństwa można jeszcze zadbać o przewiew, a jeżeli u fryzjera to powiedzieć o ciąży, może jakąś lżejszą farbę dobierze. No i kolor może wyjść inny. Mi wychodził jaśniejszy.
Henną jeszcze w ciąży nie robiłam, mam nadzieję, że nie wyjdą zielone 🤪
 
reklama
Ja też henna, planuję zrobić jutro, jak na razie wspomnienie zapachu nie przyprawia mnie o mdłości, więc myślę, że będzie spoko. Szczerze zapach henny odpowiada mi dużo bardziej niż amoniak ze zwykłej farby.
A co do farbowania własnie farbą czytałam, że jeśli robi się to raz na jakiś czas to nie powinien być problem. Gorzej jak ktoś jest fryzjerką i siedzi w tym smrodzie przez 8h dziennie.
Dla bezpieczeństwa można jeszcze zadbać o przewiew, a jeżeli u fryzjera to powiedzieć o ciąży, może jakąś lżejszą farbę dobierze. No i kolor może wyjść inny. Mi wychodził jaśniejszy.
Henną jeszcze w ciąży nie robiłam, mam nadzieję, że nie wyjdą zielone 🤪
Hehe myślę, że jak dobra henna to będzie na pewno ok 😄.
Ja nie lubię tego zapachu trawy 😄.
 
Do góry