reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

Hej kobietki, mam pytanie dla mam(może są tu już doświadczone) jakie dokumenty/sprawy należy bezzwłocznie załatwić po urodzeniu dziecka?
🙌😘 jeszcze trochę czasu, mnie te tematy papierologii przerażają 😵‍💫
Generalnie nic nie trzeba tak i razu ale warto nie zapomnieć o kilu sprawach:
Rejestracja w urzędzie, nadanie peselu, meldunek. To wszystko w jednym miejscu. Warto też złożyć wniosek o 500+ I ewentualnie becikowe (przez internet).
Miłym gestem są też wyprawki dla nowonarodzonych w niektórych gminach i miastach:) Jeśli u Ciebie też to jest to można wszystko załatwić w urzędzie miasta :)
 
reklama
Hej dziewczyny 🙂
Ja sypiam dobrze, jedynie jak przez dzień zrobie sobie drzemkę to później długo się uspić nie mogę. A no i moja córa to ewidentnie nocny marek, wczoraj to nie wiedziałam jak się położyć, na lewym boku nie, bo się będzie wypuchac a akurat ona po lewej stronie jest i czasem się sama boje że ją przydusze czy coś 🤦‍♀️ na prawym to mi źle, ale też jej nie pasuje bo zaraz kopie, na plecach najlepiej ale wtedy to daj dla zabawy. Wczoraj to miałam ochotę ją wyjąć z brzucha 🤣 teraz za to będzie spała pół dnia haha.

W dodatku wczoraj, chyba za długo stałam w kuchni i mnie złapał ból krocza i pachwin, to już wogole nie wiedziałam jak się układać. Naszczęście znośne to było ale przez kilka chwil to mi ciężko było zrobić pare kroków. Miałyście tak ? Po nocy dziś jest lepiej, mogę normalnie chodzić, a mam pare spraw do załatwienia z mężem, wizyta u kardio, potem odebrać wózek i jeszcze zrobić zakupy do lodówki mam nadzieję że mnie już nie złapie ten ból, jeszcze kilka tygodni chce wytrzymać a tak to się boje i myślę by mi wody nie odeszły.
Eh ale się rozpisałam..no ale musialam hehe...


A mam jeszcze pytanie z innej beczki....Bo mam przygotowane już ciuszki na wyjście małej z szpitala i jako że dla mnie to nowość i pierwszy raz będę wychodziła z szpitala z kimś a dokładnie z córką, a nie sama to się zastanawiam czy ją dobrze ubiorę więc mam wplanach ubrać w taki zestaw:
- wiadomo pampersie
-body z długim rękawkiem
- rajtuzki
- spodenki i skarpetki albo spodenki z zakrytymi stópkami
- na bodziaka bluzę taka cieplejszą
I chce ją włożyć do kombinezonu takiego cieplutkiego. I do fotelika oraz otule kocykiem
No i czapeczka i kapturek z kombinezonu
Będzie okej? Czy. W szpitalu położna sprawdza jak się ubrało dziecko do wyjścia?
 
Hej dziewczyny 🙂
Ja sypiam dobrze, jedynie jak przez dzień zrobie sobie drzemkę to później długo się uspić nie mogę. A no i moja córa to ewidentnie nocny marek, wczoraj to nie wiedziałam jak się położyć, na lewym boku nie, bo się będzie wypuchac a akurat ona po lewej stronie jest i czasem się sama boje że ją przydusze czy coś 🤦‍♀️ na prawym to mi źle, ale też jej nie pasuje bo zaraz kopie, na plecach najlepiej ale wtedy to daj dla zabawy. Wczoraj to miałam ochotę ją wyjąć z brzucha 🤣 teraz za to będzie spała pół dnia haha.

W dodatku wczoraj, chyba za długo stałam w kuchni i mnie złapał ból krocza i pachwin, to już wogole nie wiedziałam jak się układać. Naszczęście znośne to było ale przez kilka chwil to mi ciężko było zrobić pare kroków. Miałyście tak ? Po nocy dziś jest lepiej, mogę normalnie chodzić, a mam pare spraw do załatwienia z mężem, wizyta u kardio, potem odebrać wózek i jeszcze zrobić zakupy do lodówki mam nadzieję że mnie już nie złapie ten ból, jeszcze kilka tygodni chce wytrzymać a tak to się boje i myślę by mi wody nie odeszły.
Eh ale się rozpisałam..no ale musialam hehe...


A mam jeszcze pytanie z innej beczki....Bo mam przygotowane już ciuszki na wyjście małej z szpitala i jako że dla mnie to nowość i pierwszy raz będę wychodziła z szpitala z kimś a dokładnie z córką, a nie sama to się zastanawiam czy ją dobrze ubiorę więc mam wplanach ubrać w taki zestaw:
- wiadomo pampersie
-body z długim rękawkiem
- rajtuzki
- spodenki i skarpetki albo spodenki z zakrytymi stópkami
- na bodziaka bluzę taka cieplejszą
I chce ją włożyć do kombinezonu takiego cieplutkiego. I do fotelika oraz otule kocykiem
No i czapeczka i kapturek z kombinezonu
Będzie okej? Czy. W szpitalu położna sprawdza jak się ubrało dziecko do wyjścia?
Wszystko zależy od szpitala. Ja po pierwszym porodzie dostałam tylko wypis i nikt więcej do mnie nie zajrzał. Co do ubrania to nie wiemy jaka będzie pogoda, mama moja gdzieś ostatnio czytała, że w marcu zapowiadają minusowe temperatury i śnieg. A równie dobrze może być +15 i ćwierkanie ptaszków w słońcu :D ja kupiłam kombinezon tzw przejściowy. Ubiorę w body, śpiochy albo pajaca i od razu kombinezon. Czapka...i okryje kocykiem. Nic więcej, chyba, że na prawdę będzie -10 stopni. Ale u nas to i tak dziecko będzie na dworze kilka chwil przy wkładaniu i wyjmowaniu z samochodu a takie opatulone, upocone może dodatkowo się denerwować i płakać.
 
Hej dziewczyny 🙂
Ja sypiam dobrze, jedynie jak przez dzień zrobie sobie drzemkę to później długo się uspić nie mogę. A no i moja córa to ewidentnie nocny marek, wczoraj to nie wiedziałam jak się położyć, na lewym boku nie, bo się będzie wypuchac a akurat ona po lewej stronie jest i czasem się sama boje że ją przydusze czy coś 🤦‍♀️ na prawym to mi źle, ale też jej nie pasuje bo zaraz kopie, na plecach najlepiej ale wtedy to daj dla zabawy. Wczoraj to miałam ochotę ją wyjąć z brzucha 🤣 teraz za to będzie spała pół dnia haha.

W dodatku wczoraj, chyba za długo stałam w kuchni i mnie złapał ból krocza i pachwin, to już wogole nie wiedziałam jak się układać. Naszczęście znośne to było ale przez kilka chwil to mi ciężko było zrobić pare kroków. Miałyście tak ? Po nocy dziś jest lepiej, mogę normalnie chodzić, a mam pare spraw do załatwienia z mężem, wizyta u kardio, potem odebrać wózek i jeszcze zrobić zakupy do lodówki mam nadzieję że mnie już nie złapie ten ból, jeszcze kilka tygodni chce wytrzymać a tak to się boje i myślę by mi wody nie odeszły.
Eh ale się rozpisałam..no ale musialam hehe...


A mam jeszcze pytanie z innej beczki....Bo mam przygotowane już ciuszki na wyjście małej z szpitala i jako że dla mnie to nowość i pierwszy raz będę wychodziła z szpitala z kimś a dokładnie z córką, a nie sama to się zastanawiam czy ją dobrze ubiorę więc mam wplanach ubrać w taki zestaw:
- wiadomo pampersie
-body z długim rękawkiem
- rajtuzki
- spodenki i skarpetki albo spodenki z zakrytymi stópkami
- na bodziaka bluzę taka cieplejszą
I chce ją włożyć do kombinezonu takiego cieplutkiego. I do fotelika oraz otule kocykiem
No i czapeczka i kapturek z kombinezonu
Będzie okej? Czy. W szpitalu położna sprawdza jak się ubrało dziecko do wyjścia?
Mnie przy dłuższym staniu łapią bardzo silne i bolesne skurcze 🙈 wczoraj musiałam wyjść z domu i po wdrapaniu się spowrotem na 4 piętro po schodach dostałam takiego skurczu z jednoczesnym bólem brzucha i pleców że myślałam że urodzę. Dziś leżakuje cały dzień żeby nic się nie wydarzyło 🙈

W ostatnich dniach zarówno od prowadzącej gin jak i lekarza który prowadzi kwestie innych problemów dowiedziałam się że mam się szykować na poród w lutym jednak. Wygląda to tak jakby się przesunęła owulacja i mały jest prawie 2 tyg starszy niż wiek z OM.

Co do ciuszkow na wyjście to jest to kwestia tylko przerzucenia dziecka ze szpitala do auta także planuje dziecko ubrać w pajacyk a do tego kombinezon i czapa plus kocyk na fotelik. Wszystkie ciuszki dostarczy mąż razem z fotelikiem, tym bardziej że kombinezon i czapkę będzie kupować jak już będę w szpitalu bo nie chce wtopić z kupieniem teraz zbyt grubego albo zbyt cienkiego 🙂
 
Cześć dziewczyny, a ja wczoraj zaliczyłam IP. Prowadzący kazał jechać jak znów mała będzie robiła takie gwałtowne ruchy no to pojechaliśmy do szpitala z 3 stopniem referencyjności. Od razu podpięli mnie pod KTG. Młoda szalała całe 40 minut, a zapis wyszedł idealnie 🙆‍♀️ napisały mi się dwa skurcze przy tych moich twardnieniach brzucha około 45 w tej jakiejś skali (nie mam pojęcia jak się to określa 🙈), potem USG no i stwierdzono, że dziecko jest po prostu tak ruchliwe, nie ma oznak niedotlenienia, mam przyjechać jakby coś znów mnie niepokoiło.

Ja też na wyjście planuje body, pajacyk, kombinezon bawełniany i nosidełko z otulaczem 🤗
 
Aha no dzięki dziewczyny:) też myślałam o pajacyku i bodziaczku pod nim.
Zobaczymy jaki termin mi dadzą na cięcie bo może to być połowa lutego a może końcówka bliżej marca bo termin z OM i tak mam na 8-10marzec więc początek. No ja już przebieram nogami żeby wiedzieć i być ciut spokojniejsza o to :).
Liczę na to że na dzisiejszej wizycie u kardio już mi wypisze zalecenia bo patologia czeka ino i decyzję z kardiologi. Bo mała się ma dobrze i ogólnie ciąża małoproblemowa jak to tak w moim przypadku można nazwać 😁
 
Cześć dziewczyny, a ja wczoraj zaliczyłam IP. Prowadzący kazał jechać jak znów mała będzie robiła takie gwałtowne ruchy no to pojechaliśmy do szpitala z 3 stopniem referencyjności. Od razu podpięli mnie pod KTG. Młoda szalała całe 40 minut, a zapis wyszedł idealnie 🙆‍♀️ napisały mi się dwa skurcze przy tych moich twardnieniach brzucha około 45 w tej jakiejś skali (nie mam pojęcia jak się to określa 🙈), potem USG no i stwierdzono, że dziecko jest po prostu tak ruchliwe, nie ma oznak niedotlenienia, mam przyjechać jakby coś znów mnie niepokoiło.

Ja też na wyjście planuje body, pajacyk, kombinezon bawełniany i nosidełko z otulaczem 🤗
Nie ma co się przejmować za bardzo. Dobrze, że waszego stawiania się na izbie nie wyśmiewają i nie traktują was z góry, że kolejna panikara. Ja to się nie przejmuje takim kopaniem, sąsiadka remont robi i chyba mała reaguje na mega dźwięki bo wczoraj jak wiercili to ja leżąc na boku cały czas widziałam jej wystające coś powyżej mojego brzucha, kolano czy co to było. Ale takie mega silne przesuwanie. Dzieciaczki ponoć słyszą dobrze, reagują na nasze emocje to same wariują. A macica się spina dlatego skurcze zapisujące się na ktg czasami są mylące dlatego ten sprzęt wyłapuje ruchu i wie że skurcz jest efektem ruchu :D
A co do tych zapisów na ktg sama miałam rozkmine w poprzedniej ciąży, że jak już pisało 60 to chyba duży...ale taki właśnie będący efektem kopnięcia czy przepowiadający może być dużą liczbą a nie boleć a przy porodzie to pisało się 30 a ja się zginałam w pół :D :D więc nie warto patrzeć na to, lekarz musi zinterpretować po swojemu.
 
Hej dziewczyny 🙂
Ja sypiam dobrze, jedynie jak przez dzień zrobie sobie drzemkę to później długo się uspić nie mogę. A no i moja córa to ewidentnie nocny marek, wczoraj to nie wiedziałam jak się położyć, na lewym boku nie, bo się będzie wypuchac a akurat ona po lewej stronie jest i czasem się sama boje że ją przydusze czy coś 🤦‍♀️ na prawym to mi źle, ale też jej nie pasuje bo zaraz kopie, na plecach najlepiej ale wtedy to daj dla zabawy. Wczoraj to miałam ochotę ją wyjąć z brzucha 🤣 teraz za to będzie spała pół dnia haha.

W dodatku wczoraj, chyba za długo stałam w kuchni i mnie złapał ból krocza i pachwin, to już wogole nie wiedziałam jak się układać. Naszczęście znośne to było ale przez kilka chwil to mi ciężko było zrobić pare kroków. Miałyście tak ? Po nocy dziś jest lepiej, mogę normalnie chodzić, a mam pare spraw do załatwienia z mężem, wizyta u kardio, potem odebrać wózek i jeszcze zrobić zakupy do lodówki mam nadzieję że mnie już nie złapie ten ból, jeszcze kilka tygodni chce wytrzymać a tak to się boje i myślę by mi wody nie odeszły.
Eh ale się rozpisałam..no ale musialam hehe...


A mam jeszcze pytanie z innej beczki....Bo mam przygotowane już ciuszki na wyjście małej z szpitala i jako że dla mnie to nowość i pierwszy raz będę wychodziła z szpitala z kimś a dokładnie z córką, a nie sama to się zastanawiam czy ją dobrze ubiorę więc mam wplanach ubrać w taki zestaw:
- wiadomo pampersie
-body z długim rękawkiem
- rajtuzki
- spodenki i skarpetki albo spodenki z zakrytymi stópkami
- na bodziaka bluzę taka cieplejszą
I chce ją włożyć do kombinezonu takiego cieplutkiego. I do fotelika oraz otule kocykiem
No i czapeczka i kapturek z kombinezonu
Będzie okej? Czy. W szpitalu położna sprawdza jak się ubrało dziecko do wyjścia?
jak dla mnie wydaje sie troche za duzo tego. Właściwe to do auta i z auta do mieszkania ona bedzie przez krotka chwilke na chlodnym powietrzu. Duzo tez zalezy od temperatury na zewnatrz. Teeaz ciekzo ocenic kiedy bedziesz rodzila. Inaczej bedzie w styczniu, a inaczej w marcu. Chyba musisz poczekac. Zawsze mozesz z czegos zrezygnowac jak okaze sie cieplej. Ja na luty/marzec (przewidywana temperatura u nas bedzie ok 4-8st w ciagu dnia. Pewnie wezme bodziaka z dlugim rekawem, spodenki, skarpetki, czapeczka i welniany kombinezon oraz kocyk/albo spiworek do fotelika. Myslalas o zakupie spiworka do fotelika i rezygnazji z grubych/puchatych kombinezonow? Raczej odradza sie wożenie dzieci w kurtkach czy puchowych kombinezonach. Pasy od fotelika powinny dobrze przylegac do ramion dziecka tak by nie dalo sie tych pasów "uszczypnac" palcami.

Ja raczej nie mam bezsennosci, raczej bym powiedziala, ze noc to dla mnie z amalo i mam ochote spac w ciagu dnia. To nawet pomimo przeapanej nocy.
 
reklama
Ja miałam dzisiaj prenatalne, ważą po 1500 mniej więcej 😃 tez dają już popalić w brzuchu, jak niekiedy zaszaleją to wydaje mi się ze zaraz brzuch mi eksploduje 😂 Dzisiaj w końcu udało się zrobić jakieś zdjęcie buziek, bo na polowkowym chowały głowy cały czas 😂❤️ Mówił ci lekarz na kiedy planuje mniej więcej rozwiązanie? Mi mówił o 37tc… 🙈🙉nie wiem czy dotrwam
Hej. Jak się czujesz? ;) Ja w czwartek idę do swojego gina, a 21.01 mam prenatalne. Mi lekarz powiedział: "zobaczymy ile da Pani radę":-D
Hej kobietki, mam pytanie dla mam(może są tu już doświadczone) jakie dokumenty/sprawy należy bezzwłocznie załatwić po urodzeniu dziecka?
🙌😘 jeszcze trochę czasu, mnie te tematy papierologii przerażają 😵‍💫
Pierwszą, najważniejszą rzeczą jest zgłoszenie narodzin do Urzędu Stanu Cywilnego, czyli wydanie aktu urodzenia i nadanie numeru PESEL. Dopiero jak dziecko ma PESEL, można załatwić inne rzeczy :) Teraz można to zrobić przez Internet za pomocą Profilu Zaufanego, bez wychodzenia z domu. Jak wpiszesz w google: "ePUAP zgłoś narodziny dziecka", to znajdziesz instrukcję co i jak 😊
Na zgłoszenie dziecka USC jest określony termin 21 dni. Więc warto to zrobić w pierwszej kolejności :)

Drugą rzeczą jest zgloszenie dziecka do ZUSU. Trzeba wypełnić druczek. Na to też jest jakiś termin, wiec warto podpytać pracodawcę. Jesli Ty nie pracujesz, to mąż zgłasza przez swój zakład pracy. Ogólnie to się robi przez pracodawcę.

Kolejną sprawą jest zgłoszenie dziecka do przychodni. Ale to już na spokojnie. Wybierz przychodnię i pediatrę jeszcze przed porodem. A po porodzie trzeba tam podejść albo wysłać tatuśka i wypełnić deklarację 😉

Reszta może poczekać 😊

Ps. Aha i jeszcze jedno mi przychodzi do głowy. Jeżeli mama i tata nie mają ślubu, to warto zrobić jeszcze przed porodem uznanie ojcostwa (też u USC), bo wtedy Tata sam załatwi wszystko bez problemu. Bez ojcostwa robią się troszkę schody....
 
Do góry