zdecydoqanie to wszystko tylko od ciebie i meza zalezy. Nie wazne czy 25 lat czy 40. Jesli ty sie czujesz na silach to jak najbardziej warto walczyć
ja to juz na studiach mialam w glowie ciagle mysli o dziecku. Nie mam pojecia dlaczego tak wczesnie, ale czulam sie bardzo dobrze jako mloda mama pierwszego dziecka. Mialam wtedy 24 lata. Zaluje tylko ze troche nie poczekalam z kolejnymi dziecmi. Bo mala roznoca wieku miedzy dziecmi to nie jest latwe zadanie dla rodzicow.
Ja tez sie czuje jak staruszka. Mi najbardziej dokucza spojenie łonowe bo czuje lekki ból przy kazdej czunnosci. Jedynie podczas siedzenia nie czuje bólu. Ale jakos na razie znosnie. Pamietam ze w poprzedniej ciazy zrobilam jakis nagly ruch stojac na jednej nodze, druga noga chcialam przestawic ciezki hocker i wtedy mi to spojenie nie dawalo juz funkcjonowac bylo bardzo zle. Teraz jest tak umiarkowanie i oby do konca. Ja sie jakos nie obawiam przedwczesbego popodu. Troje dzieci i każdy urodzony w terminie lub do 2 dni po
Marcelina i Elena oba piekne
Magda933 ja sie boje troche zbyt szybkiej akcji porodowej bo u mnie to wyglada tak, ze mialam regularne skurcze od rana, ale takie bardzo delikatne i dajace normalnie funkcjonowac. Kiedy podjelam decyzje, ze zaczyna bardziej boleć i jedziemy do szpitala to urodizlam od tego czasu w godzine
boje sie, ze nie bedzie akurat męża i ze nie ogarne sytuacji. Bo to on mnie popedzal by jechac do szpitala. Ja to pewbie bym nadal siedziala w domu, az by mnie parte pewnie zlapaly.