reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Chyba mi w myślach czytasz ☺️ ja po tym co przechodzę od samego początku mówię głośno że jak ktoś w mojej obecności powie że jestem w stanie błogosławionym to łeb ukręce 😅 zdecydowanie nie czuje się "kwitnąco" w ciąży. A że to pierwsza to faktycznie się zastanawiam czy będę się kiedyś decydować na drugą 😕 uznałam że najwcześniej będę o tym myśleć jak młody będzie już na tyle rozgarnięty że nie będzie potrzebował ciągle mamy. Niestety już jestem po 30stce więc nie wiem czy się z drugim w ogóle wyrobie 🙈
Imię wybrane dawno - Krzyś ☺️
a no i nie dziwie się, ze rozwazasz nie zachodzic juz w ciaze po takiej jak ta. Kto wie jakie komplikacje beda w kolejnej. Ja od poprzedniej (trzeciej) mówię, ze wole rodzic niz byc w ciąży, bo tez nie jest bardzo kolorowo, ale to nie sa komplikacje zagrazajace zyciu malenstwa. Tylko po prostu mój organizm daje znac, ze dla niego to już za duzo. To 4 dziecko w ciagu 7 lat 😱 bo najstarszy ma 7
 
reklama
bardzo ładne 😍
My rozważamy Filip, ale no nie wiem. Ciagle nie jestem przekonana.. Podoba mo sie troche tez Leo, ale maz sie nie zgadza 🥺


no ja mam 14 lutego 32 urodziny, mialam zawsze takie marzenie żeby urodzic dzieci do 30 lat. W sumie sie idalo bo trzecie urodzilam majac 29lat. Tu sie przydarzyla niespodzianka wiec no nie mialam wplywu. Ale itak dla mnie granica wieku juz przkroczona. Nie oceniam wybotow innych oczywiscie mowie tylko o sobie 😊
Super Filipek😍u nas miałbyć Szymon/Mikołaj/Borys bo początkowo tak rozpoznali plec😂🤣🤣... ja też mam 32lata i nie narzekam damy radę!😆
 
U nas będzie Marcelinka 😁 ja też nie uważam ciąży za błogosławiony czas. Na początku krwotoki, teraz twardnienia brzucha. Też mam ich około 30 dziennie, czasem więcej. Czy leżę czy stoję :-/ ja też 32 lata 😁 w tym roku będzie 33 i zawsze marzyła mi się dwójka dzieci, ale nie wiem czy drugi raz się odważę 🙆‍♀️🙆‍♀️
 
bardzo ładne 😍
My rozważamy Filip, ale no nie wiem. Ciagle nie jestem przekonana.. Podoba mo sie troche tez Leo, ale maz sie nie zgadza 🥺


no ja mam 14 lutego 32 urodziny, mialam zawsze takie marzenie żeby urodzic dzieci do 30 lat. W sumie sie idalo bo trzecie urodzilam majac 29lat. Tu sie przydarzyla niespodzianka wiec no nie mialam wplywu. Ale itak dla mnie granica wieku juz przkroczona. Nie oceniam wybotow innych oczywiscie mowie tylko
Ja się najpierw skupiłam na studiach i pracy, w międzyczasie na rozwijaniu górskich pasji i w sumie wyszło tak że nie planowaliśmy z mężem w ogóle dzieci początkowo 🙈 jak się w końcu zdecydowaliśmy to na szczęście udało się od razu, ale w efekcie pierwsze dziecko urodzę mając 31 🙈 mąż 38 więc jeszcze lepiej 🙈 z drugiej strony mam koleżanki które pierwsze dziecko urodziły w wieku 38-39 a drugie 40-41 więc wychodzę z założenia że jak się upre i będę gotowa psychicznie na drugą ciążę to powinnam się z drugim dzieckiem wyrobić przed 36 rokiem życia 😁 Zobaczymy co los przyniesie ☺️ mimo wszystko wszystko cieszę się że spełniłam wiele planów życiowych wcześniej, teraz około roczna przerwa i wracam na tor który obrałam ☺️ mam nadzieję że dziecko jakimś sposobem mi na to pozwoli 🤔
 
U nas będzie Marcelinka 😁 ja też nie uważam ciąży za błogosławiony czas. Na początku krwotoki, teraz twardnienia brzucha. Też mam ich około 30 dziennie, czasem więcej. Czy leżę czy stoję :-/ ja też 32 lata 😁 w tym roku będzie 33 i zawsze marzyła mi się dwójka dzieci, ale nie wiem czy drugi raz się odważę 🙆‍♀️🙆‍♀️
Mam siostrzenicę Marcelinę, kochane dziecko ❤️😁
Widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji z tym brzuchem, damy radę 💪
 
Mam siostrzenicę Marcelinę, kochane dziecko ❤️😁
Widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji z tym brzuchem, damy radę 💪
Pewnie, że damy 💪💪 już coraz bliżej do bezpiecznego czasu 😍 ja mam postanowienie, żeby się nie nakręcać, nie czytam już "złych" historii porodów itp. i wierzę, że jakoś to szybko przeleci i zakończy się pozytywnie 😁

Ale powiem Wam szczerze, że coraz ciężej się czuje 😂 stękam przy wstawaniu, przekręcaniu się na łóżku. Co chwilę coś zakłuje, a to pachwiny, a to w boku. Czuje się jak grubo po 50tce 😂 wcale już się nie schylam w domu, mąż się śmieje, że ciągle coś rozrzucam, a on tylko chodzi i zbiera z podłogi 😂
 
Pewnie, że damy 💪💪 już coraz bliżej do bezpiecznego czasu 😍 ja mam postanowienie, żeby się nie nakręcać, nie czytam już "złych" historii porodów itp. i wierzę, że jakoś to szybko przeleci i zakończy się pozytywnie 😁

Ale powiem Wam szczerze, że coraz ciężej się czuje 😂 stękam przy wstawaniu, przekręcaniu się na łóżku. Co chwilę coś zakłuje, a to pachwiny, a to w boku. Czuje się jak grubo po 50tce 😂 wcale już się nie schylam w domu, mąż się śmieje, że ciągle coś rozrzucam, a on tylko chodzi i zbiera z podłogi 😂
Ja to ogólnie nie czytam o porodach. Nastawiam się że będzie super (pewnie dlatego że nigdy tego nie przeszłam 😅). Ale wychodzę z założenia że jak kobiety od zarania dziejów dają radę to czemu ja nie 😎

Choćbym siebie z tym stękaniem widziała 🙈 aktualnie swój wiek określam na jakieś 65 😅 o szkodach jakie w ciąży wyrządziłem nie wspomnę 🙈 na pewno kilka szklanek, ze 3 butelki soku zagęszczonego do wody, dywan do prania i wiele innych drobniejszych rzeczy. Mam na pewno tytuł niedorajdy roku 2022 😎
 
U nas będzie Marcelinka 😁 ja też nie uważam ciąży za błogosławiony czas. Na początku krwotoki, teraz twardnienia brzucha. Też mam ich około 30 dziennie, czasem więcej. Czy leżę czy stoję :-/ ja też 32 lata 😁 w tym roku będzie 33 i zawsze marzyła mi się dwójka dzieci, ale nie wiem czy drugi raz się odważę 🙆‍♀️🙆‍♀️
Sliczne 😍...w którym tyg jesteś? Jak czytam Ciebie to jak siebie bym widziała. Najpierw krwawienia potem szyjka skracała się teraz twardnienie brzuszka😶... a które masz tydzień?:)
 
Sliczne 😍...w którym tyg jesteś? Jak czytam Ciebie to jak siebie bym widziała. Najpierw krwawienia potem szyjka skracała się teraz twardnienie brzuszka😶... a które masz tydzień?:)
Dziś mamy 31+6 🤗 no ciekawa jestem mojej szyjki 🙈 w czwartek idę na kontrolę, mnie jeszcze ten mój gin nastraszył, tym oderwaniem łożyska przed świętami, a po świętach stwierdził, że łożysko super 🙆‍♀️
 
reklama
U nas będzie Elenka, mąż jakoś już nie chce rozważać innego imienia. Od początku nam się takie spodobało i raczej takie zostanie.

Ja już odliczam do kolejnej wizyty jeszcze 11 dni, i chciałabym mieć już jakieś nakreślone konkrety. Kiedy sie stawić stawić termin, kiedy odstawić te leki i w ogóle bo póki co czuję czuję jakbym szła wyznaczoną ścieżką ale po ciemku. wgl dziś coś mnie plecy bolą, nie bardzo ale sama nie wiem co o tym myśleć. Mam nadzieję tylko że nic się nie dzieje. Czuje małą jak się czasem wierci albo raz za czas mnie tyrpnie. Juz się nie mogę doczekać końca tak naprawdę, niby dość lekko przechodzę przez ciążę, oprócz tej przygody z skracająca się szyjką naszczecie jest już w normie i się trzyma. Byle jeszcze kilka tych tygodni. Czasem nachodzą mnie czarne myśli że coś się złego stanie i zaczynam się bać. Też się zaczynam bać że w każdej chwili odejdą mi wody i się zacznie... no masakra też tak macie ?
 
Do góry