reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Ja tam nie zamierzam zwlekać ze znieczuleniem i mam nadzieje ze długo nie będę musiała na nie czekać😉 Dostałam epidural przy pierwszym porodzie i chociaż nadal coś czułam to przynajmniej dało się wytrzymać i zbierać siły do parcia które trwało ponad 2 godziny w moim przypadku.
Mi to wkładano tylko te takie czopki globulki dopochwowe. I dożylnie dostawałam coś bo konkretne skurcze zaczęły się jak mi podłączyli oxy o 8 rano, urodziłam o 13. Ale w godzinach porannych anestezjolodzy są po prostu na planowanych cesarkach. Zabiegach ginekologicznych.
 
reklama
U mnie w mieście jest jeden z najlepszych szpitali jeśli chodzi o wybór do porodu ale to dwójka referencyjna. Z kolei moja prowadząca pracuje w szpitalu z trójką i chciałaby żebym w nim rodziła ze względu na dobro dziecka. Także mam wybór między lepszym szpitalem dla siebie który jest bliżej a lepszym szpitalem dla dziecka do którego mam trochę dalej. Pewnie wybór padnie na ten gdzie pracuje lekarka bo dziecko najważniejsze🙈 a jak zrobię plan porodu to będę z nią omawiać czy wszystkie moje "zachcianki" są ok, np. wolałabym żeby się obeszło bez oksytocyny i bez znieczulenia
ale ten szpital to dlatego, jakby mial sie urodzic jako wczesniak? Czy u niego jakieś wady sa?

To każda z nas chyba tak woli :D też bym chciała naturalnie bez znieczulenia i najlepiej bez nacięcia krocza ale potem jak nas kilkugodzinne skurcze zginają to błagamy o anestezjologa :D
ja dwa razy mialam w planie wziac znieczulenie, ale nie zdazylam. Bo w momencie kiedy prosilam o znieczulenie porod nabierał bardzo tempa i juz nie bylo kiedy podać. Ciekawe jak tym razem. Natomiast to bylo przy 2 i 3 porodzie. Jak rodzilam pierwsze dziecko w Poslce to nie bylo dostepu do znieczulenia w moim szpitalu, a wtedy to by sie przydalo bo poród byl okropnie bolesny od samego poczatku.

Ostatni moj pierwszy porod trwal 35min a drugi 16godzin a po 10 sami o znieczuleniu mówili także niewiele można tu zaplanować ;)

Ale teraz mamy inny problem.. syn ma ospe
poerwszy pordo 35min, a drugi 16h? Dobrze zrozumialam? U mnie kazdy kolejny krotszy od poprzedniego i mniej bolesny.
 
ale ten szpital to dlatego, jakby mial sie urodzic jako wczesniak? Czy u niego jakieś wady sa?
Lekarka stwierdziła że lepiej dmuchać na zimne i mieć obok OIOM gdyby coś się miało wydarzyć. Tym bardziej że u mnie ciąża od samego początku z problemami. Po badaniach prenatalnych musieliśmy niestety zrobić badania genetyczne małego, na szczęście wada letalna która była na świeczniku została wykluczona. Ja od samego początku jestem na lekach na nadciśnienie, do tego acard na przepływy 🙈 z badań wyszło mi bardzo duże ryzyko porodu przed 37tc, hipotrofii płodu plus rzucawki. Aktualnie mam już białkomocz do kompletu z nadciśnieniem 😑 w ostatnim czasie doszła też skrócona szyjka plus częste i coraz boleśniejsze skurcze. Także mam pod górkę od samego początku 🙈 liczę na to że przynajmniej poród będzie bezproblemowy a potem już mały wynagrodzi wszystkie problemy ☺️
 
Lekarka stwierdziła że lepiej dmuchać na zimne i mieć obok OIOM gdyby coś się miało wydarzyć. Tym bardziej że u mnie ciąża od samego początku z problemami. Po badaniach prenatalnych musieliśmy niestety zrobić badania genetyczne małego, na szczęście wada letalna która była na świeczniku została wykluczona. Ja od samego początku jestem na lekach na nadciśnienie, do tego acard na przepływy 🙈 z badań wyszło mi bardzo duże ryzyko porodu przed 37tc, hipotrofii płodu plus rzucawki. Aktualnie mam już białkomocz do kompletu z nadciśnieniem 😑 w ostatnim czasie doszła też skrócona szyjka plus częste i coraz boleśniejsze skurcze. Także mam pod górkę od samego początku 🙈 liczę na to że przynajmniej poród będzie bezproblemowy a potem już mały wynagrodzi wszystkie problemy ☺️
A powiedz mi miewasz spinanie brzuszka ? Bo ja dziś mam na dole twardnieje i puszcza 🥺... ciezko się ruszać i o tym nie myśleć 😔
 
A powiedz mi miewasz spinanie brzuszka ? Bo ja dziś mam na dole twardnieje i puszcza 🥺... ciezko się ruszać i o tym nie myśleć 😔
U mnie brzuch się spina ok 10-30 razy na dzień. Niektórym spięciom towarzyszy silny ból pod brzuchem z jednoczesnym bólem pleców jakby mi je rozrywało od środka 😕 podejrzewam że mały coraz bardziej się pcha na szyjkę mimo że staram się dużo leżeć. Do 10 spięć na dzień to jeszcze norma więc jeśli nie masz tego za dużo i nieregularnie to nie masz się co martwic bo po prostu macica sobie cwiczy☺️
ja swoje już niestety liczę i pilnuje czasu bo mam powiedziane że jak te bolesne będą często to czas jechać do szpitala. Kontrolę mam przesunięta z dzisiaj na jutro więc dowiem się czy szyjka jest w lepszym stanie czy się niestety pogorszyło. Jestem dobrej myśli ☺️
 
Lekarka stwierdziła że lepiej dmuchać na zimne i mieć obok OIOM gdyby coś się miało wydarzyć. Tym bardziej że u mnie ciąża od samego początku z problemami. Po badaniach prenatalnych musieliśmy niestety zrobić badania genetyczne małego, na szczęście wada letalna która była na świeczniku została wykluczona. Ja od samego początku jestem na lekach na nadciśnienie, do tego acard na przepływy 🙈 z badań wyszło mi bardzo duże ryzyko porodu przed 37tc, hipotrofii płodu plus rzucawki. Aktualnie mam już białkomocz do kompletu z nadciśnieniem 😑 w ostatnim czasie doszła też skrócona szyjka plus częste i coraz boleśniejsze skurcze. Także mam pod górkę od samego początku 🙈 liczę na to że przynajmniej poród będzie bezproblemowy a potem już mały wynagrodzi wszystkie problemy ☺️
faktycznie masz sporo tych komplokacji/przeszkod. Nie da sie nazwać tego stanem blogoslawionym 😱 jakbym miala taka pierwsza ciaze to moze syn bhlby jedynakiem, ale miejmy nadzieje, ze skonczy sie wszystko zdrowym porodem dla ciebie i syna. Nie pamietam czy wybraliscie juz imie?

A reszta dziewczyn macie juz wybrane imiona dla dzieci? 😊
 
U mnie brzuch się spina ok 10-30 razy na dzień. Niektórym spięciom towarzyszy silny ból pod brzuchem z jednoczesnym bólem pleców jakby mi je rozrywało od środka 😕 podejrzewam że mały coraz bardziej się pcha na szyjkę mimo że staram się dużo leżeć. Do 10 spięć na dzień to jeszcze norma więc jeśli nie masz tego za dużo i nieregularnie to nie masz się co martwic bo po prostu macica sobie cwiczy☺️
ja swoje już niestety liczę i pilnuje czasu bo mam powiedziane że jak te bolesne będą często to czas jechać do szpitala. Kontrolę mam przesunięta z dzisiaj na jutro więc dowiem się czy szyjka jest w lepszym stanie czy się niestety pogorszyło. Jestem dobrej myśli ☺️
Dziekuje za informację, będzie dobrze... już niewiele zostało koniecznie daj znać jak po wizycie 🤗
 
faktycznie masz sporo tych komplokacji/przeszkod. Nie da sie nazwać tego stanem blogoslawionym 😱 jakbym miala taka pierwsza ciaze to moze syn bhlby jedynakiem, ale miejmy nadzieje, ze skonczy sie wszystko zdrowym porodem dla ciebie i syna. Nie pamietam czy wybraliscie juz imie?

A reszta dziewczyn macie juz wybrane imiona dla dzieci? 😊
Oczywiście u nas będzie Klara a u Ciebie jak? :)
 
faktycznie masz sporo tych komplokacji/przeszkod. Nie da sie nazwać tego stanem blogoslawionym 😱 jakbym miala taka pierwsza ciaze to moze syn bhlby jedynakiem, ale miejmy nadzieje, ze skonczy sie wszystko zdrowym porodem dla ciebie i syna. Nie pamietam czy wybraliscie juz imie?

A reszta dziewczyn macie juz wybrane imiona dla dzieci? 😊
Chyba mi w myślach czytasz ☺️ ja po tym co przechodzę od samego początku mówię głośno że jak ktoś w mojej obecności powie że jestem w stanie błogosławionym to łeb ukręce 😅 zdecydowanie nie czuje się "kwitnąco" w ciąży. A że to pierwsza to faktycznie się zastanawiam czy będę się kiedyś decydować na drugą 😕 uznałam że najwcześniej będę o tym myśleć jak młody będzie już na tyle rozgarnięty że nie będzie potrzebował ciągle mamy. Niestety już jestem po 30stce więc nie wiem czy się z drugim w ogóle wyrobie 🙈
Imię wybrane dawno - Krzyś ☺️
 
reklama
Oczywiście u nas będzie Klara a u Ciebie jak? :)
bardzo ładne 😍
My rozważamy Filip, ale no nie wiem. Ciagle nie jestem przekonana.. Podoba mo sie troche tez Leo, ale maz sie nie zgadza 🥺

Chyba mi w myślach czytasz ☺️ ja po tym co przechodzę od samego początku mówię głośno że jak ktoś w mojej obecności powie że jestem w stanie błogosławionym to łeb ukręce 😅 zdecydowanie nie czuje się "kwitnąco" w ciąży. A że to pierwsza to faktycznie się zastanawiam czy będę się kiedyś decydować na drugą 😕 uznałam że najwcześniej będę o tym myśleć jak młody będzie już na tyle rozgarnięty że nie będzie potrzebował ciągle mamy. Niestety już jestem po 30stce więc nie wiem czy się z drugim w ogóle wyrobie 🙈
Imię wybrane dawno - Krzyś ☺️
no ja mam 14 lutego 32 urodziny, mialam zawsze takie marzenie żeby urodzic dzieci do 30 lat. W sumie sie idalo bo trzecie urodzilam majac 29lat. Tu sie przydarzyla niespodzianka wiec no nie mialam wplywu. Ale itak dla mnie granica wieku juz przkroczona. Nie oceniam wybotow innych oczywiscie mowie tylko o sobie 😊
 
Do góry