reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

U mnie wyprawka już praktycznie gotowa ☺️ niestety pierwszy chłopak w rodzinie od 10 lat więc prawie wszystko od zera. Łóżeczko drewniane po siostrzenicy. Dostawke udało się używana z olx w stanie idealnym. Zdecydowaliśmy się na konderkraft neste air. Wózek cavoe osis, maksymalnie lekki żebym mogła spokojnie na 4 piętro wnosić ☺️ do końca tak na prawdę brakuje mi torby do wózka, pampersów i chusteczek. Jeszcze nie mam kombinezonu na wyjście ze szpitala ale nie mam pojęcia jaka pogoda wtedy będzie więc z tym czekam na sam koniec. Po nowym roku zaczynam pakować torbę do szpitala 🙈
 
reklama
U mnie wyprawka już praktycznie gotowa ☺️ niestety pierwszy chłopak w rodzinie od 10 lat więc prawie wszystko od zera. Łóżeczko drewniane po siostrzenicy. Dostawke udało się używana z olx w stanie idealnym. Zdecydowaliśmy się na konderkraft neste air. Wózek cavoe osis, maksymalnie lekki żebym mogła spokojnie na 4 piętro wnosić ☺️ do końca tak na prawdę brakuje mi torby do wózka, pampersów i chusteczek. Jeszcze nie mam kombinezonu na wyjście ze szpitala ale nie mam pojęcia jaka pogoda wtedy będzie więc z tym czekam na sam koniec. Po nowym roku zaczynam pakować torbę do szpitala 🙈
Ja już torbę w połowie spakowana mam :-) ale u mnie termin cesarki na 20 lutego a to już różnie może być więc wolę za wczas być przygotowana. Z wyprawki brakuje mi tylko pampersów i kosmetyków😉 młoda u mnie dziś szaleje, ale dawała mi niezłe w kość przez ostatnie dwa dni, już myślałam że na porodówkę się będzie wybierać bo takich skurczy braxtona dostałam i do tego jeszcze ciśnienie 🤷 ale na szczęście wszystko się uspokoiło a jak Wy się czujecie?
 
Ja już torbę w połowie spakowana mam :-) ale u mnie termin cesarki na 20 lutego a to już różnie może być więc wolę za wczas być przygotowana. Z wyprawki brakuje mi tylko pampersów i kosmetyków😉 młoda u mnie dziś szaleje, ale dawała mi niezłe w kość przez ostatnie dwa dni, już myślałam że na porodówkę się będzie wybierać bo takich skurczy braxtona dostałam i do tego jeszcze ciśnienie 🤷 ale na szczęście wszystko się uspokoiło a jak Wy się czujecie?
U mnie też ostatnio walka o przetrwanie... wczoraj zawroty glowy które połączyłam z dużą dawka insuliny bo przez cały dzień po jedzeniu cukier 80. 😬.. Dziś już ok, to znow kluje, szczyka, ciągnie... ciężko nazwać to stanem błogosławionym 🤭... Nie wiem czy to nie jelita eh byle do marca! Sciskam💝
 
U mnie też ostatnio walka o przetrwanie... wczoraj zawroty glowy które połączyłam z dużą dawka insuliny bo przez cały dzień po jedzeniu cukier 80. 😬.. Dziś już ok, to znow kluje, szczyka, ciągnie... ciężko nazwać to stanem błogosławionym 🤭... Nie wiem czy to nie jelita eh byle do marca! Sciskam💝
Cieszę się że ktoś ma podobne zdanie do mnie 🙈 ostatnio czułam się tak, że nie mogłam uwierzyć że ktoś może ciążę nazywać stanem błogosławionym 🙈 na szczęście samopoczucie się polepsza więc wracam do żywych.
Mam okropne problemy z jedzeniem. Praktycznie nie mam apetytu, zmuszam się do jedzenia a jak już coś zjem to albo mam okropna zgagę albo silne bóle żołądka i jelit. W efekcie wychodzą mi dwa posiłki dziennie bo więcej nie daje rady 😕
 
U mnie wyprawka już praktycznie gotowa ☺️ niestety pierwszy chłopak w rodzinie od 10 lat więc prawie wszystko od zera. Łóżeczko drewniane po siostrzenicy. Dostawke udało się używana z olx w stanie idealnym. Zdecydowaliśmy się na konderkraft neste air. Wózek cavoe osis, maksymalnie lekki żebym mogła spokojnie na 4 piętro wnosić ☺️ do końca tak na prawdę brakuje mi torby do wózka, pampersów i chusteczek. Jeszcze nie mam kombinezonu na wyjście ze szpitala ale nie mam pojęcia jaka pogoda wtedy będzie więc z tym czekam na sam koniec. Po nowym roku zaczynam pakować torbę do szpitala 🙈
wow Magda to ty rzeczywiscie już gotowa.
Ja musze nadal zrobic zakuoy w drogerii (pieluchy, podpaski, wkladki laktacyjne, lanolina i jakis olejek migdalowy/szampon do mycia dziecka. Plus pewbie jeszcze kilka drobiazgow. Pozatym wlasnie lozeczko i wozek.
Ja już torbę w połowie spakowana mam :-) ale u mnie termin cesarki na 20 lutego a to już różnie może być więc wolę za wczas być przygotowana. Z wyprawki brakuje mi tylko pampersów i kosmetyków😉 młoda u mnie dziś szaleje, ale dawała mi niezłe w kość przez ostatnie dwa dni, już myślałam że na porodówkę się będzie wybierać bo takich skurczy braxtona dostałam i do tego jeszcze ciśnienie 🤷 ale na szczęście wszystko się uspokoiło a jak Wy się czujecie?
ja to mecze sie z kaszlem i katarem juz dwa tygodnie. Niestety, ale w ciazy to totalnie sie przdluza bo lekow nie mozna za bardzo brac. Juz troche mnie to meczy szczegolnie, ze czesty kqszel nie jest dobry dla moich miesni brzucha.
 
Cieszę się że ktoś ma podobne zdanie do mnie 🙈 ostatnio czułam się tak, że nie mogłam uwierzyć że ktoś może ciążę nazywać stanem błogosławionym 🙈 na szczęście samopoczucie się polepsza więc wracam do żywych.
Mam okropne problemy z jedzeniem. Praktycznie nie mam apetytu, zmuszam się do jedzenia a jak już coś zjem to albo mam okropna zgagę albo silne bóle żołądka i jelit. W efekcie wychodzą mi dwa posiłki dziennie bo więcej nie daje rady 😕

Ja też tak mam jem często i mało. W tej chwili nie przytyłam nawet 1kg. W dodatku zaparcia i wszystko dookoła 😟 Żeby już był koniec stycznia...😝To luty zleci z gorki. Byle dotrwać, wszystkim kciuki✊
 
Jejku już myślałam, że tylko ja mam takie kłopoty z jedzeniem 🙆‍♀️ nie poznaje mojego żołądka, kiedyś mogłam jeść wszystko i mieszać jak chce, a teraz czesto po jedzeniu właśnie męczą mnie i żołądek i jelita. Czasem to tak mam że już myślę, że będzie biegunka takie skurcze jelit mnie biorą. No i porcje oczywiście też dwa razy mniejsze.
Mi od 3 trymestru zaczęły się kłucia w różnych miejscach brzucha. Nie wiem czy to normalne, młoda też nabrała sił i jak kopnie to często aż mnie boli. Mam wrażenie, że mam siniaki od środka. Oczywiście w głowie schizy, że odklei mi to łożysko, ale też kłuje w miejscach gdzie wiem, że łożyska nie ma. Jutro na szczęście idę na 3 prenatalne, już nie mogę się doczekać 😁😁
 
A i jeszcze powiem Wam, że od dwóch dni robię eksperyment i staram się nie dotykać brzucha i wydaje mi się, że mam o wiele mniej tych twardnień 🙆‍♀️ zdarzają się głównie jak wstaje z łóżka, albo się przekręcam na łóżku, no i jak młoda szaleje, czasem tylko same z siebie..
 
wow Magda to ty rzeczywiscie już gotowa.
Ja musze nadal zrobic zakuoy w drogerii (pieluchy, podpaski, wkladki laktacyjne, lanolina i jakis olejek migdalowy/szampon do mycia dziecka. Plus pewbie jeszcze kilka drobiazgow. Pozatym wlasnie lozeczko i wozek.

ja to mecze sie z kaszlem i katarem juz dwa tygodnie. Niestety, ale w ciazy to totalnie sie przdluza bo lekow nie mozna za bardzo brac. Juz troche mnie to meczy szczegolnie, ze czesty kqszel nie jest dobry dla moich miesni brzucha.
Polecam stary sprawdzony sposób na kaszel. Syrop z cebuli. Poczytaj sobie. Ja też męczyłam się bardzo z kaszlem. Po syropie dwa dni i spokój. Dużo zdrowia dla was😊
 
reklama
A i jeszcze powiem Wam, że od dwóch dni robię eksperyment i staram się nie dotykać brzucha i wydaje mi się, że mam o wiele mniej tych twardnień 🙆‍♀️ zdarzają się głównie jak wstaje z łóżka, albo się przekręcam na łóżku, no i jak młoda szaleje, czasem tylko same z siebie..
To akurat prawda- masaż pobudzą pracę. Jak mi nie chciala ruszyć akcja porodowa to położna kazała masować. Dobra intuicja :)
 
Do góry