reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

trzymam kciuki za dobre wyniki :) niech ostatecznie okaże się, że grzecznie rośnie sobie zdrowy dzidziuś :) i wynagrodzi Ci to trudne początki
❤️🙂
Chciałabym już znać wyniki a jednocześnie się boje strasznie 🙈
Doświadczyłam już chyba wszystkich najgorszych objawów ciążowych, od samego początku leki na niedoczynność tarczycy i nadciśnienie, teraz dodatkowo od jakiegoś czasu acard 150. Wyniki pappa mnie dobiły, faktycznie przydałby się jakiś pozytywny zwrot akcji. Tym bardziej że to pierwsza ciąża 😏
 
reklama
Ja dziś byłam rano na badaniach morfologii itd czekam na wyniki.
Dziś 40min kłucie w brzuchu, w pępku takie ciągniecie, jakby jelita na bokach mięśnie 🙈ani oddychać za bardzo, ale ustało po 40min.
Macie tez tak? Ja miałam tak 2tyg temu
Ja miałam wczoraj w nocy takie kłucie przy pępku jakby igle mi ktoś wbijał, trwał chwile ale aż się obudziłam 🤷‍♀️ Nie wiem o co chodzi ale czytałam ze to normalne
 
Ja miałam wczoraj w nocy takie kłucie przy pępku jakby igle mi ktoś wbijał, trwał chwile ale aż się obudziłam 🤷‍♀️ Nie wiem o co chodzi ale czytałam ze to normalne
Ja miałam silnie kłucia w pachwinach i pępku. Lekarka tłumaczyła że w okolicy pępka jest jakieś ważne więzadło czy ścięgno, nie pamiętam już. W każdym razie mówiła że to normalne - kłuje i ciągnie bo macica się rozrasta 🙂
 
❤️🙂
Chciałabym już znać wyniki a jednocześnie się boje strasznie 🙈
Doświadczyłam już chyba wszystkich najgorszych objawów ciążowych, od samego początku leki na niedoczynność tarczycy i nadciśnienie, teraz dodatkowo od jakiegoś czasu acard 150. Wyniki pappa mnie dobiły, faktycznie przydałby się jakiś pozytywny zwrot akcji. Tym bardziej że to pierwsza ciąża 😏
a pappa zrobiłaś bo chciałaś czy miałaś zlecone przez lekarza?
Ja nie robiłam, nie mamy wad w rodzinie, wiek też mnie nie kwalifikuje i powiem szczerze, że jakoś nawet nie brałam pod uwagę żeby robić prywatnie.
 
a pappa zrobiłaś bo chciałaś czy miałaś zlecone przez lekarza?
Ja nie robiłam, nie mamy wad w rodzinie, wiek też mnie nie kwalifikuje i powiem szczerze, że jakoś nawet nie brałam pod uwagę żeby robić prywatnie.
Od samego początku nie chciałam robić pappy, ale załapałam się na badania z NFZ mimo wieku (30 lat) i niestety pappa była w komplecie. USG wyszło idealnie, lekarz stwierdził że mało prawdopodobne żeby dziecko było chore, tydzień później już byłam straszona że dziecko ma duże ryzyko trisomii 13. Wyszło mi niskie białko pappa i niska wolna beta. Serduszko małego biło dosyć szybko (172) więc wyliczono takie ryzyko. Teraz każdy dzień to stres czy dziecko jest zdrowe 😕
 
Od samego początku nie chciałam robić pappy, ale załapałam się na badania z NFZ mimo wieku (30 lat) i niestety pappa była w komplecie. USG wyszło idealnie, lekarz stwierdził że mało prawdopodobne żeby dziecko było chore, tydzień później już byłam straszona że dziecko ma duże ryzyko trisomii 13. Wyszło mi niskie białko pappa i niska wolna beta. Serduszko małego biło dosyć szybko (172) więc wyliczono takie ryzyko. Teraz każdy dzień to stres czy dziecko jest zdrowe 😕
To faktycznie dość szybkie tętno ale chyba nadal w normie, wydaje mi się, że do 180 uderzeń może być. U mnie było w 14 tygodniu tętno 148.
Chociaż ja jak leżałam przed pierwszym porodem pod ktg i tętno było ponad 160 chwilowo to już ktg piszczało i przylatywały do mnie pielęgniarki bo tachykardia płodu. Ale to inna sytuacja.
Tak czytając o tej trisomii 13 chromosomu to w sumie wychodzi, że na USG dopiero w drugim trymestrze są lekarze w stanie wykryć...więc po tym pierwszym 11-14 tydz. nie można być jeszcze spokojnym. Ehhh ja to w ogóle gorzej psychicznie znoszę tę ciążę niż pierwszą, bardziej się boję...wszystkiego.
 
Ostatnia edycja:
To faktycznie dość szybkie tętno ale chyba nadal w normie, wydaje mi się, że do 180 uderzeń może być. U mnie było w 14 tygodniu tętno 148.
Chociaż ja jak leżałam przed pierwszym porodem pod ktg i tętno było ponad 160 chwilowo to już ktg piszczało i przylatywały do mnie pielęgniarki bo tachykardia płodu. Ale to inna sytuacja.
Tak czytając o tej trisomii 13 chromosomu to w sumie wychodzi, że na USG dopiero w drugim trymestrze są lekarze w stanie wykryć...więc po tym pierwszym 11-14 tydz. nie można być jeszcze spokojnym. Ehhh ja to w ogóle gorzej psychicznie znoszę tę ciążę niż pierwszą, bardziej się boję...wszystkiego.
Ja z kolei wyczytałam że już na pierwszym USG przy tym zespole są nieprawidłowości. Pierwszy znak ostrzegawczy to podobno mniejsze dziecko. Mój jest zawsze od 3 do 5 dni większy niż z OM. Zobaczymy, wyniki we wtorek.
Tydzień po badaniach prenatalnych tetno dziecka wynosiło już 166, obecnie 152 średnio. Gdyby nie taka szybka praca serca to ryzyko miałabym dużo niższe 😕
To jest moja pierwsza ciąża i od samego początku wielki stres, jestem kilka miesięcy po operacji guza jajnika, do tego duża niedoczynność tarczycy i nadciśnienie pierwotne. Cały pierwszy trymestr byłam spanikowana i na USG chodziłam w stresie bojąc się usłyszeć najgorszego. A potem ta nieszczęsna pappa 😕
 
Ja z kolei wyczytałam że już na pierwszym USG przy tym zespole są nieprawidłowości. Pierwszy znak ostrzegawczy to podobno mniejsze dziecko. Mój jest zawsze od 3 do 5 dni większy niż z OM. Zobaczymy, wyniki we wtorek.
Tydzień po badaniach prenatalnych tetno dziecka wynosiło już 166, obecnie 152 średnio. Gdyby nie taka szybka praca serca to ryzyko miałabym dużo niższe 😕
To jest moja pierwsza ciąża i od samego początku wielki stres, jestem kilka miesięcy po operacji guza jajnika, do tego duża niedoczynność tarczycy i nadciśnienie pierwotne. Cały pierwszy trymestr byłam spanikowana i na USG chodziłam w stresie bojąc się usłyszeć najgorszego. A potem ta nieszczęsna pappa 😕
To współczuję, ja i tak panikuje mimo, że u mnie wszystko książkowo jak na razie. A co do wielkości to właśnie czytałam, że wiąże się to z zahamowaniem wzrostu, niską masą dziecka itd więc jak u ciebie wszystko było w normie wielkościowo więc pewnie wszystko będzie ok ;)
 
reklama
Ja z kolei wyczytałam że już na pierwszym USG przy tym zespole są nieprawidłowości. Pierwszy znak ostrzegawczy to podobno mniejsze dziecko. Mój jest zawsze od 3 do 5 dni większy niż z OM. Zobaczymy, wyniki we wtorek.
Tydzień po badaniach prenatalnych tetno dziecka wynosiło już 166, obecnie 152 średnio. Gdyby nie taka szybka praca serca to ryzyko miałabym dużo niższe 😕
To jest moja pierwsza ciąża i od samego początku wielki stres, jestem kilka miesięcy po operacji guza jajnika, do tego duża niedoczynność tarczycy i nadciśnienie pierwotne. Cały pierwszy trymestr byłam spanikowana i na USG chodziłam w stresie bojąc się usłyszeć najgorszego. A potem ta nieszczęsna pappa 😕
U mnie tętno wynosiło 173 na badaniach prenatalnych w 12+2 i lekarka powiedziała, że wysokie, ale w normie. Wyniki Pappy mam dobre, więc to tętno aż tak bardzo chyba nie podnosi tych ryzyk... Czytałam, że najwyższe tętno jest w 9-10 tygodniu nawet do 180, później spada aż w okolicach 14 tc powinno wynosić około 150, koło 20 tc 140, a przed porodem około 130. Trzymam kciuki za dobre wyniki! Pappa potrafi zaszaleć, a potem Nifty rozwiewa wątpliwości i skoro na usg genetycznym wszystko było dobrze, to myślę, że jest bardzo duża szansa, że tak będzie w Twoim przypadku :)
 
Do góry