reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
To super. Moj 11 latek po prenatalnych jak okazalo sie ze bd chlopak na 90% i zobaczyl zdjecia to smieje sie ze mam w brzuchu malego kosmite 🙈
Mój mały właśnie bardzo chciał braciszka i puki co jest bardzo niezadowolony. Mam nadzieje, ze z czasem zmieni zdanie. Tutaj dzieciaki zaczynaja szkole dopiero w środę to jeszcze korzystamy z wakacji. U mnie samopoczucie tak jakoś w kratkę, jeden dzień lepiej a drugi gorzej. Przez ostatnie dni kiepsko sypiam i to daje się we znaki niestety.
 
Zawsze sobie sama wyciągam. Im wcześniej tym lepiej, bo jest mniejsze ryzyko zakażenia. Jak wyciągnę to przykładam gazik z octeniseptem na kilka minut i obserwuję przez kilka dni. Nie miałam jeszcze nigdy rumienia, a w całym życiu miałam ich pewnie koło 30 🙄 Więc trochę szczęścia w tym wszystkim mam 😉
Tak, dokładnie :) jesli usunie się kleszcza do 24h od wgryzienia (oczywiście poprawnie) to szanse na zakażenie boleriozą są niemal zerowe. Gorzej, jak posiedzi dłużej. Dlatego po lesie/łące koniecznie długi, ciepły prysznic (mam częściowo terenową pracę, wiec to powszechne ryzyko zawodowe ;)).
 
Z tylu umiejscowiony jest, dość daleko od zarodka
Dziewczyny hit- maz rano pojechał do ośrodka, bo ma kleszcze 🙈 pięknie
Ja już sie obejrzałam nie mam, on tak. Wyjęli mu go.
Od poniedziałku stres 🙄
Jak macie z mężem gdzie łapać kleszcze i boicie się wyrywać pęsetą/kartą na kleszcze to polecam środek odmrazający - można łatwo kupić w aptece. Pryska sie wgryzione paskudztwo i samo odpada po chwili :).
 
Hej ja w sumie myślałam nad kupnem, tylko jak pomyślałam ze jak nie wyczuje tętna to czy nie zacznę mega paniki a coś źle po prostu będę sprawdzać. Na razie nie kupuje, nie wiem chyba czekam na pierwsze ruchy dziecka chociaż nie wiem kiedy to nadejdzie 😂
Ja w poe
Jak macie z mężem gdzie łapać kleszcze i boicie się wyrywać pęsetą/kartą na kleszcze to polecam środek odmrazający - można łatwo kupić w aptece. Pryska sie wgryzione paskudztwo i samo odpada po chwili :).
o nie wiedziałam o czymś takim, niestety raz, ze mieszkamy nieopodal lasu Kasia a dwa mąż ma prace właśnie w lesie 😁
Także kumulacja
Póki co obejrzał mnie mąż jeszcze raz dwa razy dokładnie i czysto👍 Ja ok, pościele wyprane, przewietrzone ale zrypke od męża dostałam, ze zrobiłam pranie 🙈 dziewczyny czy Wasi mężowie tez tak wariują? Jak mąż dowiedział się o krwiaczku0,6cm to jak jest w domu wyręcza mnie i zlowrogo patrzy jak np. Zmywarkę chce wypakowac
 
Tak, dokładnie :) jesli usunie się kleszcza do 24h od wgryzienia (oczywiście poprawnie) to szanse na zakażenie boleriozą są niemal zerowe. Gorzej, jak posiedzi dłużej. Dlatego po lesie/łące koniecznie długi, ciepły prysznic (mam częściowo terenową pracę, wiec to powszechne ryzyko zawodowe ;)).
No tak teraz prysznic obowiązkowy i to solidny 😅oj ja już go dopilnuje łobuza 😁żeby się doszorował
 
Hej ;) mój małżonek jakiegoś wirusa mi do domu sprowadził. Ma katar, kicha, ból zatok i lekki kaszel. Twierdzi, że przeziębienie bo malował trzy dni i wszędzie były okna pootwierane. Miejmy nadzieję, że to tylko to. [emoji17]
 
reklama
Ja w poe

o nie wiedziałam o czymś takim, niestety raz, ze mieszkamy nieopodal lasu Kasia a dwa mąż ma prace właśnie w lesie 😁
Także kumulacja
Póki co obejrzał mnie mąż jeszcze raz dwa razy dokładnie i czysto👍 Ja ok, pościele wyprane, przewietrzone ale zrypke od męża dostałam, ze zrobiłam pranie 🙈 dziewczyny czy Wasi mężowie tez tak wariują? Jak mąż dowiedział się o krwiaczku0,6cm to jak jest w domu wyręcza mnie i zlowrogo patrzy jak np. Zmywarkę chce wypakowac
Tak, mój tez ma dobre serduszko i przy krwiaki robił w domu absolutnie wszystko :). Teraz tez kazał mi leżeć, a sam biega i w drodze powrotnej zrobi zakupki :)
Hej ;) mój małżonek jakiegoś wirusa mi do domu sprowadził. Ma katar, kicha, ból zatok i lekki kaszel. Twierdzi, że przeziębienie bo malował trzy dni i wszędzie były okna pootwierane. Miejmy nadzieję, że to tylko to. [emoji17]
Oby szybko przeszło i nie było uciążliwe! Syropek z cebuli? :)
 
Do góry