Była już Pani na wizycie u ginekologa było coś widać jz na usg?Też miałam OM 19 czerwca
reklama
stillgrey213
Fanka BB :)
Eva, w necie sobie nie paniujemyByła już Pani na wizycie u ginekologa było coś widać jz na usg?
Liana93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 252
To ja miałam w szkole taka kumpele- byłyśmy w kilka dziewczyn na wakacjach i ona się zabawiała z jednym tubylcem. Pytamy się jej ze skoro się nie zabezpieczają to czy ona ma tabletki czy coś- a ona do nas „ale spoko ja nie zjadę. Nie muszę się zabezpieczać”. A my „ale to ze jak nie zajdziesz” a ona „bo tylko on doszedł, a ja nie wiec nie zajdę” tłumaczenie jej ze kobieta nie musi dojść żeby było ciąży było bezcenne- jej mina szoku wtedy. A dziewczyna miała wtedy jakieś 20 lat… biologię chyba cała przespałaDziewczyna z mojego rocznika Twierdziła też, że nie zajdzie w ciążę bo wysika plemniki Jak ją uświadomiłam, że pochwa i cewka moczową to nie to samo, to była w wielkim szoku. No ale jak to stwierdziła, ona miała w szkole ciekawsze zajęcia niż czytanie podręcznika z biologii. Co do okresu, to ponoć co jakiś czas plamiła, a cykle miała zawsze nieregularne.
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
O matko mam to samo tylko u mnie zaczyna się ok 15 - 16 i trwa do rana. Nie mogę zasnąć bo tak mi źle... Oj kochane jak ja was rozumiem w pierwszej ciąży nic takiego mi nie było.Mi tak samo Wszystko zaczyna się koło 13-14. Wieczory są straszne i ciężko zasnąć. Mam problem też z wieczorną toaletą, bo przy myciu zębów to mam straszny odruch wymiotny Niedobrze mi od pasty
Alanyaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2021
- Postów
- 14 027
Ja miałam w 6+2 5.6 mm, ale gin stwierdził, że to jest w normie. W końcu każda z nas jest inna. Bardziej zmartwiła mnie praca serca bo czytałam, że norma od 110 do 150, a ja miałam tylko 117.
Czyli w normie mi powiedział że na tym etapie nie da się dokładnie ocenić tej pracy serca i że wizualnie tylko i że jest ok
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Właśnie o tym mówię- jakiś koszmar już mi też kiedyś przez myśl przyszło czy sobie ulżę wkładając palce do gardła... nieee - nie ulżyło Trzymam kciuki żeby to tylko było jednorazowe. Ja tak mam od 2 tygodni i męczę się strasznieMnie też dzisiaj okropnie męczą mdłości No ledwo umiem wytrzymać. Niby nie wymiotuje, ale te uczucie jest okropne. Trzyma mnie od samego rana i nie chce popuścić
Alanyaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2021
- Postów
- 14 027
Spróbuj pawika mi odpukac dziś pomógłO matko mam to samo tylko u mnie zaczyna się ok 15 - 16 i trwa do rana. Nie mogę zasnąć bo tak mi źle... Oj kochane jak ja was rozumiem w pierwszej ciąży nic takiego mi nie było.
Nie jest jednorazowe, mam tak od poniedziałku, dlatego już jestem na L4, bo w pracy bałam się, że zwymiotuje na pacjentów Dobrze, że o tym piszesz, bo już też chciałam próbować Który masz tc? U mnie dziś 7+3.Właśnie o tym mówię- jakiś koszmar już mi też kiedyś przez myśl przyszło czy sobie ulżę wkładając palce do gardła... nieee - nie ulżyło Trzymam kciuki żeby to tylko było jednorazowe. Ja tak mam od 2 tygodni i męczę się strasznie
reklama
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Współczuję - ciekawe kiedy nas to puści. A to my bardzo bardzo podobne terminy mamy ja dzisiaj 7+5. To w sumie terminami prawie te nasze nudności też się zgadzają. Ja też na L4 od kilku dni chociaż mi groziło tylko wymiotowanie na szefa na monitor A wizytę kiedy masz następną?Nie jest jednorazowe, mam tak od poniedziałku, dlatego już jestem na L4, bo w pracy bałam się, że zwymiotuje na pacjentów Dobrze, że o tym piszesz, bo już też chciałam próbować Który masz tc? U mnie dziś 7+3.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 119 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: