reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Dziewczyna z mojego rocznika 🙈 Twierdziła też, że nie zajdzie w ciążę bo wysika plemniki 😂 Jak ją uświadomiłam, że pochwa i cewka moczową to nie to samo, to była w wielkim szoku. No ale jak to stwierdziła, ona miała w szkole ciekawsze zajęcia niż czytanie podręcznika z biologii. Co do okresu, to ponoć co jakiś czas plamiła, a cykle miała zawsze nieregularne.
To ja miałam w szkole taka kumpele- byłyśmy w kilka dziewczyn na wakacjach i ona się zabawiała z jednym tubylcem. Pytamy się jej ze skoro się nie zabezpieczają to czy ona ma tabletki czy coś- a ona do nas „ale spoko ja nie zjadę. Nie muszę się zabezpieczać”. A my „ale to ze jak nie zajdziesz” a ona „bo tylko on doszedł, a ja nie wiec nie zajdę” 🤪🤭 tłumaczenie jej ze kobieta nie musi dojść żeby było ciąży było bezcenne- jej mina szoku wtedy. A dziewczyna miała wtedy jakieś 20 lat… biologię chyba cała przespała 🤣
 
Mi tak samo 🙉 Wszystko zaczyna się koło 13-14. Wieczory są straszne i ciężko zasnąć. Mam problem też z wieczorną toaletą, bo przy myciu zębów to mam straszny odruch wymiotny🙉 Niedobrze mi od pasty
O matko mam to samo 😪 tylko u mnie zaczyna się ok 15 - 16 i trwa do rana. Nie mogę zasnąć bo tak mi źle... Oj kochane jak ja was rozumiem 😔 w pierwszej ciąży nic takiego mi nie było.
 
Mnie też dzisiaj okropnie męczą mdłości 🤦 No ledwo umiem wytrzymać. Niby nie wymiotuje, ale te uczucie jest okropne. Trzyma mnie od samego rana i nie chce popuścić 😰
 
Ja miałam w 6+2 5.6 mm, ale gin stwierdził, że to jest w normie. W końcu każda z nas jest inna. Bardziej zmartwiła mnie praca serca bo czytałam, że norma od 110 do 150, a ja miałam tylko 117.

Czyli w normie :) mi powiedział że na tym etapie nie da się dokładnie ocenić tej pracy serca i że wizualnie tylko i że jest ok 😏
 
Mnie też dzisiaj okropnie męczą mdłości 🤦 No ledwo umiem wytrzymać. Niby nie wymiotuje, ale te uczucie jest okropne. Trzyma mnie od samego rana i nie chce popuścić 😰
Właśnie o tym mówię- jakiś koszmar 🥴 już mi też kiedyś przez myśl przyszło czy sobie ulżę wkładając palce do gardła... nieee - nie ulżyło 😎 Trzymam kciuki żeby to tylko było jednorazowe. Ja tak mam od 2 tygodni i męczę się strasznie 🤢
 
Właśnie o tym mówię- jakiś koszmar 🥴 już mi też kiedyś przez myśl przyszło czy sobie ulżę wkładając palce do gardła... nieee - nie ulżyło 😎 Trzymam kciuki żeby to tylko było jednorazowe. Ja tak mam od 2 tygodni i męczę się strasznie 🤢
Nie jest jednorazowe, mam tak od poniedziałku, dlatego już jestem na L4, bo w pracy bałam się, że zwymiotuje na pacjentów 🙈 Dobrze, że o tym piszesz, bo już też chciałam próbować 😅 Który masz tc? U mnie dziś 7+3.
 
reklama
Nie jest jednorazowe, mam tak od poniedziałku, dlatego już jestem na L4, bo w pracy bałam się, że zwymiotuje na pacjentów 🙈 Dobrze, że o tym piszesz, bo już też chciałam próbować 😅 Który masz tc? U mnie dziś 7+3.
Współczuję - ciekawe kiedy nas to puści😒. A to my bardzo bardzo podobne terminy mamy 😄 ja dzisiaj 7+5. To w sumie terminami prawie te nasze nudności też się zgadzają. Ja też na L4 od kilku dni chociaż mi groziło tylko wymiotowanie na szefa na monitor 🤭 A wizytę kiedy masz następną?
 
Do góry