reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Jak jesteś w ciąży i pracujesz po tyle godzin + stres to lek. da Ci L4. Jedne idą od razu po teście prawie a inne czekają dłużej. Ja nie mówię w pracy tak do 3 mca bo chce mieć pewność, że w tej ciąży jestem. Każda ma inną historię ...Pracę też mam przy kompie i tez jest stresująca ale ja akurat już sie nauczyłam że stresem radzić bo wczesniej miałam jeszcze gorzej. No i jestem pracoholikiem więc zwariuje tyle mcy w domu 😂 więc ja pracuję ile się da jeżeli zdrowie mi dopiszę. Będę się nie przemęczać i myśleć o sobie i dziecku. Zobaczymy co z tego wyjdzie...czekam aż usłyszę serduszko bo tak to dla mnie jeszcze ta ciąża to taka jakbym sobie ja wymyśliła 😁
Podziwiam! I trzymam kciuki, żebyś miała dużo siły ❤️💪🏻
 
reklama
Ja idę na początku 7 tygodnia. Teraz jestem na urlopie dwutygodniowym a w poniedziałek powinnam na 5.00 stawić się w pracy ale mój mi zabrania wiec idę w piątek do lekarza na wizytę i będę chciała iść na l4. Nie mam zamiaru przekładać dobra pracodawcy nad swoje. Zreszta nie wiem jakbym dała radę bo już mam objawy które wiążą się z co 2 godzinna drzemka 🙈
 
Ja pracuję przy komputerze, praca nie jest jakaś stresująca. Umowę mam do listopada, ale miałam obiecane przedłużenie na czas nieokreślony. Jeśli mimo ciąży pracodawca słowa dotrzyma to będę pracowała dopóki będę mogła. Jeśli postanowi przedłużyć umowę do dnia porodu to automatycznie idę na zwolnienie.
Na razie z jakąkolwiek informacją czekam do drugiego USG, potem poinformuję w pracy.
A mówiłyście już rodzicom, znajomym?
My jeszcze nikomu 🙈
 
Ja za godzinę idę na drugą betę, ale staram się nie stresować... Mam nadzieję, że wyniki będą jeszcze dzisiaj, tak jak ostatnio.
A tak z innej beczki - jakie tygodnie ciąży powinno się podawać lekarzom/położnym? Tzn jeśli jestem 4+6 to mówić, że jestem w 4tc czy w 5tc? Czy może podawać dokładną wartość razem z liczbą dni? Wiem, że tak potocznie mówi się, że jestem teraz w 5 tc, ale z tego co się orientuję, to lekarze raczej biorą pod uwagę skończone tygodnie, prawda?
 
Ja pracuję przy komputerze, praca nie jest jakaś stresująca. Umowę mam do listopada, ale miałam obiecane przedłużenie na czas nieokreślony. Jeśli mimo ciąży pracodawca słowa dotrzyma to będę pracowała dopóki będę mogła. Jeśli postanowi przedłużyć umowę do dnia porodu to automatycznie idę na zwolnienie.
Na razie z jakąkolwiek informacją czekam do drugiego USG, potem poinformuję w pracy.
A mówiłyście już rodzicom, znajomym?
My jeszcze nikomu 🙈
My powiedzieliśmy rodzicom :) Przyjaciółce chcę powiedzieć, jak zobaczę serduszko na usg, a pozostałym pewnie bliżej 12tc, chyba że wcześniej już ciężko będzie ukryć :D
 
Ja pracuję przy komputerze, praca nie jest jakaś stresująca. Umowę mam do listopada, ale miałam obiecane przedłużenie na czas nieokreślony. Jeśli mimo ciąży pracodawca słowa dotrzyma to będę pracowała dopóki będę mogła. Jeśli postanowi przedłużyć umowę do dnia porodu to automatycznie idę na zwolnienie.
Na razie z jakąkolwiek informacją czekam do drugiego USG, potem poinformuję w pracy.
A mówiłyście już rodzicom, znajomym?
My jeszcze nikomu 🙈
Rodzicom tak, ale w sumie wyszło to przez przypadek. Teściowa chciała karmić mnie owocami prosto z drzewa i mówię, że muszę je najpierw dokładnie umyć. No i od słowa do słowa wyszło szydło z worka 😂 mojej mamie zrobiliśmy wczoraj prezent urodzinowy 🤷 oprócz nich wie tylko moja przyjaciółka i w pracy ( bo musieli). Reszcie powiem jak już będę pod koniec 12 tygodnia.
 
reklama
Ja za godzinę idę na drugą betę, ale staram się nie stresować... Mam nadzieję, że wyniki będą jeszcze dzisiaj, tak jak ostatnio.
A tak z innej beczki - jakie tygodnie ciąży powinno się podawać lekarzom/położnym? Tzn jeśli jestem 4+6 to mówić, że jestem w 4tc czy w 5tc? Czy może podawać dokładną wartość razem z liczbą dni? Wiem, że tak potocznie mówi się, że jestem teraz w 5 tc, ale z tego co się orientuję, to lekarze raczej biorą pod uwagę skończone tygodnie, prawda?
Ja w poprzedniej ciazy zawsze bylam pytana o trwający tydzień a nie skończony jedynie na porodówce pytali o skończony. Dziwne ale tak było.
 
Do góry