reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
U mnie pierwsze to był szatan, drugi syn oaza spokoju, teraz nie nastawiam się kompletnie na nic. Trójka w tak krótkim odstępie czasu (chłopaki mają 3,5 roku i 14 miesięcy), to i tak jest kompletne przeczołganie.
Szacun❤️
Mi się wydaje, ze krótkie odstępy są łatwiejsze dla rodziców. Już dużo rzeczy nie pamietam, a co dopiero za pare lat 😁
 
Hej Dziewczyny, ma któraś z was problemy z napadami lęku, nerwicą, sytuacjami stresowymi? Jak sobie radzicie?
Ja chorowałam ma depresje i mam stany lękowe. Chyba nie ma innej drogi tylko terapia i wsparcie partnera i rodziny. U mnie wspomagająco działa joga, medytacja i kontakt z natura.No i oczywiście dieta. Poza tym zaczęłam psychologię żeby lepiej się zrozumieć, ale tego Ci nie polecam 😁
 
Ja chorowałam ma depresje i mam stany lękowe. Chyba nie ma innej drogi tylko terapia i wsparcie partnera i rodziny. U mnie wspomagająco działa joga, medytacja i kontakt z natura.No i oczywiście dieta. Poza tym zaczęłam psychologię żeby lepiej się zrozumieć, ale tego Ci nie polecam 😁
No niestety z tym wsparciem partnera i rodziny ciężko, ale jogę i dietę muszę wypróbować. Miałam właśnie napad i przestraszyłam się, że w 1 trymestrze to może być niebezpieczne, co jeszcze bardziej mnie nakręciło. Może pora na terapię..
 
No niestety z tym wsparciem partnera i rodziny ciężko, ale jogę i dietę muszę wypróbować. Miałam właśnie napad i przestraszyłam się, że w 1 trymestrze to może być niebezpieczne, co jeszcze bardziej mnie nakręciło. Może pora na terapię..
Koniecznie o tym pomysl. Szkoda zycia na takie leki i zamartwianie.
Ja cala pierwsza ciaze okropnie schizowalam i nie zamierzam tego powtorzyc.
 
U mnie pierwsze to był szatan, drugi syn oaza spokoju, teraz nie nastawiam się kompletnie na nic. Trójka w tak krótkim odstępie czasu (chłopaki mają 3,5 roku i 14 miesięcy), to i tak jest kompletne przeczołganie.
Wow! Szacun! Ale w sumie z drugiej strony ponoć łatwiej w krótkim odstępie mieć :D ja chciałam mieć właśnie maks 2-3 lata, bo pomiędzy moim rodzeństwem jest 9 i 7 lat (jestem najmłodsza) i bardziej byłam kulą u nogi w dzieciństwie 🤣 bo oni jednak już żyli swoim życiem hehe
 
reklama
Cześć 🙂
U mnie dzisiaj 7+1, pierwsze usg miałam koło 4 tygodnia - był pęcherzyk, kolejne miałam zaplanowane na 22.07 i to byłby równy 8 tydzień. Ale zdecydowałam, że inny lekarz będzie prowadził ciążę i mogłam się zapisać do niego dopiero na 26.07, więc stwierdziłam że nie wytrzymam i musiałam się zapisać dodatkowo wcześniej, do innego lekarza żeby tylko zobaczyć serduszko. Udało się na wtorek 🙆‍♀️.
W 7+5 chyba powinno już być?

U mnie z objawów ból piersi jak ich dotykam, czasami mdłości - najgorzej w samochodzie, czuję się jak bym miała chorobę lokomocyjną 🙄 a jutro przede mną powrót z Gdańska do Warszawy 🙈
Przy mdlosciach zaczyna mnie też cmic głowa.
Nie mam ani nie miałam żadnych plamień, progesteronu nie badałam, ale jeśli nie ma plamień to chyba powinien być w normie?
Idealnie moje objawy wymieniłaś 😆 piona! 🤛
 
Do góry