reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

Dobrze, że luty nie będzie miał 29 dni sobie myślę😅
Zostawię Cię w terminach na 1 marca, co?😀
Dziewczyny, które jeszcze nie są wpisane w terminy porodu a chciałaby, to dajcie znać w odpowiedzi i podajcie swoją datę z om/usg. Jak chcecie:) Możemy później zmienić.
A terminy są na pierwszej stronie w pierwszym poście😊
Ja proszę o wpisanie na 20.03 z om 😁
Dziewczyny moja beta przyrosła o 148% i dziś wynosi 802 w 29 dniu cyklu 💕 Musiałam się pochwalić!💕
Pięknie! Ja jutro też pójdę sprawdzić ostatni raz :)
 
reklama
No ja już też po wizycie - dostałam najpiękniejszy prezent pod słońcem - bijące serduszko 😍😍😍 Wg OM i wg USG - 6+2, poród zaplanowany na 1 marca 🤩 jestem przeszczęśliwa. Moja kruszynka ma 5.6 mm i piękną pracę serduszka ❤️❤️❤️❤️ na leżance się popłakałam a z okazji urodzin zapłaciłam za wizytę mniej 😂
gratulacje i wszystkiego najlepszego :)
 
Cześć dziewczyny!
Ja póki co nieśmiało się witam. Test wyszedł mi pozytywny już w niedzielę, dwa dni przed @. Poroniłam w 8tc w marcu i to był mój pierwszy cykl kiedy postanowiliśmy znowu się starać. Bardzo mnie zaskoczyło, że pyklo już za pierwszym razem bo o poprzednia ciążę Staraliśmy się rok.
Jest strasznie dużo obaw, że znowu będzie poronienie, jakoś strasznie na zimno to przyjmuje i w ogóle cieszyć się nie umiem. Tzn ucieszyłam się jak dwie kreski zobaczyłam, ale ciągle są obawy ze i tym razem nie wyjdzie.

Dzisiaj postanowiłam do was dołączyć bo przyrost bety po 48h jest prawidłowy - chociaż tutaj też się obawiam bo wyszło tylko 93% przyrostu. A tutaj widzę niektórym i po 180% wzrasta.
Progesteron miałam najpierw 23, a dzisiaj po 48h już 20 czyli spada. Oprócz tego 2 dni temu miałam jakieś brunatne plamienia, jednorazowe. Ja widzę wszystko już w tak czarnych barwach, że aż jestem sama sobą przerażona.

Myślicie żeby duphaston wziąć na ten progesteron? Do lekarza idę dopiero w poniedziałek.
U mnie dzisiaj 4+3 więc ciąża bardzo młoda

Wybaczcie, że mój pierwszy post tutaj i już od razu smęty, ale dzisiaj chyba mam jakiś gorszy dzień pełen obaw 😉

No i gratuluję wam wszystkim i życzę nam abyśmy wszystkie przeżyły 9 nudnych miesięcy ❤️
 
Tak piszecie o becie i kusi mnie, żeby sprawdzić jeszcze raz. Ostatni raz robiłam w piątek, w sumie robiłam już 3 razy i przyrosty były bardzo ładne, ale ciekawa jestem na jakim już jest poziomie.
 
Cześć dziewczyny!
Ja póki co nieśmiało się witam. Test wyszedł mi pozytywny już w niedzielę, dwa dni przed @. Poroniłam w 8tc w marcu i to był mój pierwszy cykl kiedy postanowiliśmy znowu się starać. Bardzo mnie zaskoczyło, że pyklo już za pierwszym razem bo o poprzednia ciążę Staraliśmy się rok.
Jest strasznie dużo obaw, że znowu będzie poronienie, jakoś strasznie na zimno to przyjmuje i w ogóle cieszyć się nie umiem. Tzn ucieszyłam się jak dwie kreski zobaczyłam, ale ciągle są obawy ze i tym razem nie wyjdzie.

Dzisiaj postanowiłam do was dołączyć bo przyrost bety po 48h jest prawidłowy - chociaż tutaj też się obawiam bo wyszło tylko 93% przyrostu. A tutaj widzę niektórym i po 180% wzrasta.
Progesteron miałam najpierw 23, a dzisiaj po 48h już 20 czyli spada. Oprócz tego 2 dni temu miałam jakieś brunatne plamienia, jednorazowe. Ja widzę wszystko już w tak czarnych barwach, że aż jestem sama sobą przerażona.

Myślicie żeby duphaston wziąć na ten progesteron? Do lekarza idę dopiero w poniedziałek.
U mnie dzisiaj 4+3 więc ciąża bardzo młoda

Wybaczcie, że mój pierwszy post tutaj i już od razu smęty, ale dzisiaj chyba mam jakiś gorszy dzień pełen obaw 😉

No i gratuluję wam wszystkim i życzę nam abyśmy wszystkie przeżyły 9 nudnych miesięcy ❤️
Rozumiem Cie mam to samo, też poronilam i też nie umiem się w pelni cieszyć z ciąży. Cały czas mam wrażenie że coś jest nie tak , że nie usłyszę serduszka, że znowu będę musiała przechodzić to samo No ale niestety nie mamy na nic wpływu i musimy grzecznie czekać na rozwój sytuacji. Ja bym wzięła progesteron profilaktycznie, najwyżej odstawisz albo zmienisz coś po wizycie.
Tak czy siak gratuluje pozytywnego testu 😊
 
reklama
Czesc dziewczyny, czekalam z napisaniem, az nadrobie caly watek, ale, ze wczoraj zaczelam plamic obawiam sie, ze dlugo z wami nie zostane :( To moja trzecia ciaza, efekt pierwszej ma 15 lat, druga stracilam w zeszlym roku w 8tyg. Wiem, ze mialysmy nie pisac tu o smutnych historiach, ale akurat mnie bardzo podnosi na duchu, ze tyle z nas ma za soba straty, a w koncu udaje sie donosic zdrowa ciaze :)
Mam 38lat, mieszkam w UK, wiec tutaj moja ciaza 4t5d jeszcze nie istnieje. Nawet nie wiecie jak zazdroszcze Wam mozliwosci sprawdzania bety, progesteronu, przyjmowania lekow podtrzymujacych. Mnie GP zapisal laskawie na sprawdzenie hormonow tarczycy za 3 tygodnie i mam sobie umowic wizyte z polozna za miesiac. Sama zapisalam sie wczoraj na prywatne usg w 7 tyg., ale, ze zaczelam plamic to nie wiem czy doczekam. Plamienie nie jest duze, jest brazowe, ale jak reka odjal minely mi objawy ciazowe. Tak samo bylo poprzednio, wiec nie robie sobie wielkich nadziei.
Przepraszam, ze w takim dolujacym tonie pisze ale strasznie mi smutno, zle i do bani i musze sie komus wyzalic.
Termin mam na 12 marca. Ostatnia @ 6 czerwca. Test zrobilam 11dpo po tym jak zrobilo mi sie ciemno przed oczami po wstaniu, absolutnie sie ciazy nie spodziewalam, bo pierwszy raz testy owulacyjne nie pokazaly mi owu i bylam pewna, ze ten cykl mam z glowy, generalnie odpuscilam myslenie o dziecku i przyjelam do wiadomosci, ze jestem juz za stara ;) To jednak prawda, ze zachodzi sie w ciaze jak czlowiek wyluzuje 😃
Bety nie mam jak zbadac, wiec posilkuje sie testami domowymi mimo, ze wiem, ze sa niemiarodajne. Troszke mnie jednak pocieszylo, ze dzis widac bylo przyrost, sprawdze jeszcze w poniedzialek testem pokazujacym tygodnie od zaplodnienia. Powinien pokazac 3+ jesli ciaza sie nie zatrzymala. Tylko tyle moge zrobic.
Trzymam kciuki za nasze ❤️❤️


2954B1CD-9B75-45D8-A601-BF67524516F9.png
 
Do góry