reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

No właśnie ja mam z tym problem bo nie lubię pić i poprostu o tym zapominam, muszę coś z tym zrobić bo wiem że tak być nie może
Ja np. Ogólnie nie lubię wody, ale wystarczy, że dodam do tego naturalnego soku z malin i mogę pić litrami. Bardzo dobrym sposobem są też herbaty owocowe, które zostawiam do wystygnięcia i piję zimne. Staram się przyjmować te minimum 2 litry dziennie.
 
reklama
Ja też należe do osób które nie potrzebują wody. To jest duży problem. Jak chce mi się strasznie pić to wygląda to tak, że biorę łyk i już mi wystarcza...apki itp nie pomagają na dłuższą metę...tu trzeba poprostu samemu o tym pamiętać...teraz się mobilizuje i pije, cały czas chodzę z kubkiem, wszędzie...w pracy, w samochodzie bo myślę o dziecku, a nie o sobie. Zmuszam się poprostu. To straszna przypadłość... 🙄 Ale mam tak od dziecka.
Mam dokładnie tak samo...po prostu nie mam potrzeby tyle pić 😂 UPS...nie miałam. Teraz już mam 😄
 
Dobrze wiedzieć bo ja prawie w ogóle nie pije 😀
Błonnik w jelitach ściąga śluz i jak się mało pije to robi odwrotny efekt od zamierzonego 😁 w ciąży to tak trzeba bez tego pić dużo ale jak w diecie zwiększamy błonnik ( lub go poprostu dodajemy w formie sypkiej do jedzenia) to trzeba jeszcze więcej wody....a co do picia to wiem co przeżywasz. Mam to samo. Mi na cały dzień wystarcza kawa i może pół szklanki wody...a czasem się łapałam na tym, że nawet na samej kawie funkcjonowałam ( która oczywiście nie nawadnia 😂) okropna przypadłość...
 
Hej wam,
Ja za to uwielbiam wodę. Mogłabym tylko ja pić. Czas i jak ciepło to dodaje kostkę lodu i cytrynę. Ale większość części roku pije taka temperature jak z kranu leci. U nas kranówa to super woda.
Ja mam problem ze wstawaniem. Śpię 8h albo i więcej i wstaje za pozno. Na razie luz, ale od września pierwsza klasa się zacznie u najstarszego syna wiec Trzeb a będzie zdążyć na odpowiednią godzinę na autobus by dojechać do szkoły. Wstałam dziś kilka minut przed 8 🙈 problem jest taki że córka lubi spać w zupełnej ciemności, a że spiny w jednym pokoju to zasłaniam maxymalnie rolety więc rano nawet promień słońca nie wpada do pokoju i ja otwierając oczy ciągle myślę że jest wcześnie 😱
Jak u was że spaniem?
 
Ja też należe do osób które nie potrzebują wody. To jest duży problem. Jak chce mi się strasznie pić to wygląda to tak, że biorę łyk i już mi wystarcza...apki itp nie pomagają na dłuższą metę...tu trzeba poprostu samemu o tym pamiętać...teraz się mobilizuje i pije, cały czas chodzę z kubkiem, wszędzie...w pracy, w samochodzie bo myślę o dziecku, a nie o sobie. Zmuszam się poprostu. To straszna przypadłość... 🙄 Ale mam tak od dziecka.
Trzeba przyzwyczaić organizm i siebie. Wyrobisz w sobie nawyk😉
 
Ja np. Ogólnie nie lubię wody, ale wystarczy, że dodam do tego naturalnego soku z malin i mogę pić litrami. Bardzo dobrym sposobem są też herbaty owocowe, które zostawiam do wystygnięcia i piję zimne. Staram się przyjmować te minimum 2 litry dziennie.
Jak ktoś nie lubi wody, to też można dodać cytrynkę, miętę, pomarańcze czy truskawki 😊 Latem polecam jeszcze arbuza, bo dobrze nawadnia😊 Z niego też fajne lemoniady można zrobić, czyli po prostu go zmiksować. Bardzo orzeźwiający i smaczny a to praktycznie sama woda:)
 
Aa co do 💩 to ja na razie nie mam z tym żadnych kłopotów. Ale wiem ze przyjdą 🤷‍♀️ zawsze mam za niskie żelazo w ciąży. I zawsze muszę brać doustnie Tardyferon. Miałam tak w każdej ciąży. Ja zawsze miałam problemy z anemia od dzieciństwa.
 
Hej wam,
Ja za to uwielbiam wodę. Mogłabym tylko ja pić. Czas i jak ciepło to dodaje kostkę lodu i cytrynę. Ale większość części roku pije taka temperature jak z kranu leci. U nas kranówa to super woda.
Ja mam problem ze wstawaniem. Śpię 8h albo i więcej i wstaje za pozno. Na razie luz, ale od września pierwsza klasa się zacznie u najstarszego syna wiec Trzeb a będzie zdążyć na odpowiednią godzinę na autobus by dojechać do szkoły. Wstałam dziś kilka minut przed 8 🙈 problem jest taki że córka lubi spać w zupełnej ciemności, a że spiny w jednym pokoju to zasłaniam maxymalnie rolety więc rano nawet promień słońca nie wpada do pokoju i ja otwierając oczy ciągle myślę że jest wcześnie 😱
Jak u was że spaniem?
Ja jestem strasznie śpiąca w ciągu dnia choć dbam o to żeby przesypiac te 8h. W ciągu dnia i tak mam zjazdy energetyczne i oko muszę przymknąć kilka razy, bo nie wyrabiam z tą sennoscia. Spalabym dzień i noc chyba 😅😅🙉 I w ogóle to mam tak samo jak Twoja córka 😆 U mnie też żadne promienie nie mogą się dostać do sypialni 😄
 
reklama
Do góry