blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 541
To zdecydowanie za szybko i szkoda kasy.Będzie wtedy 9 dpo.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To zdecydowanie za szybko i szkoda kasy.Będzie wtedy 9 dpo.
To co polecasz? Mam tylko taki termometr.Aaaaa to tą na czole w ogóle się nie sugeruj, takie mierzenie temperatury jest niemiarodajne i bez sensu.
Mierzenie PTC - podstawowej temperatury ciała ma sens TYLKO przy mierzeniu po min 3 h śnie bez wstawania z lozka w kontakcie że śluzówka tudzież w ustach, pochwie lub odbycie. Nie powinno się się mierzyć w kontakcie że skora bo na wynik wpływa za wiele czynników, temperatura powietrza, spanie pod gruba kołdra czy cokolwiek. Termometr aby spełniał swoją funkcję powinien mieć dwa miejsca po przecinku żebyś sama mogła zaokrąglić wynik , zwykle termometry mają za duży próg błędu. Pytanie czy mierzysz codziennie? Bo jeśli to tylko jednorazowy pomiar to nic Ci to nie da. Przy zajściu w ciaze temperatura tak samo jak w drugiej fazie cyklu owulacyjnego może być tylko o 0,2 stopnia wyzsza niż w pierwszej fazie.Mierzę na czole, bezdotykowym. Jakoś normalnie miałam 36,5 lub 36,4 a tu taka niska, zamiast wyższa. Mam obawy, bo przy mojej zatrzymanej ciąży w 8tc też miałam taką niską i się boję teraz
To co polecasz? Mam tylko taki termometr.
Już mamy 100 stron i dopiero kilka tygodni ciąży
JustLillD już Ci wszystko wyjaśniła. Mierz chociażby w ustach jak tylko się obudzisz. A od mierzenia na czole wszystko będzie lepsze, już nawet mierzenie pod pachą jest lepsze.Mierzenie PTC - podstawowej temperatury ciała ma sens TYLKO przy mierzeniu po min 3 h śnie bez wstawania z lozka w kontakcie że śluzówka tudzież w ustach, pochwie lub odbycie. Nie powinno się się mierzyć w kontakcie że skora bo na wynik wpływa za wiele czynników, temperatura powietrza, spanie pod gruba kołdra czy cokolwiek. Termometr aby spełniał swoją funkcję powinien mieć dwa miejsca po przecinku żebyś sama mogła zaokrąglić wynik , zwykle termometry mają za duży próg błędu. Pytanie czy mierzysz codziennie? Bo jeśli to tylko jednorazowy pomiar to nic Ci to nie da. Przy zajściu w ciaze temperatura tak samo jak w drugiej fazie cyklu owulacyjnego może być tylko o 0,2 stopnia wyzsza niż w pierwszej fazie.
Wszystko zależy od tego kiedy miałabyś implantacje. Ona jest możliwa od 6-12 dni od owu. Ja akurat miałam dopiero w 12 dniu (wiem, bo miałam plamienie) i 13tego dnia już mi wyszedł pozytywny test ciążowy. Teoretycznie jest możliwe, że 9 beta ci już wyjdzie, ale równie dobrze możesz mieć późną implantacje i tego 9 ci wyjdzie 0 i się załamiesz.. A to wcale nie będzie stracony cykl, czego ci życzęBędzie wtedy 9 dpo.
Wszystko zależy od tego kiedy miałabyś implantacje. Ona jest możliwa od 6-12 dni od owu. Ja akurat miałam dopiero w 12 dniu (wiem, bo miałam plamienie) i 13tego dnia już mi wyszedł pozytywny test ciążowy. Teoretycznie jest możliwe, że 9 beta ci już wyjdzie, ale równie dobrze możesz mieć późną implantacje i tego 9 ci wyjdzie 0 i się załamiesz.. A to wcale nie będzie stracony cykl, czego ci życzę [emoji846]
Ja w lutym tego roku to w 9dpo juz 2 kreski na teście widziałam. Ale skończyło się jak skończyło... Także myślę, że szansa na betę jest. Ale jak wyjdzie negatywna to tez nie oznacza, że dzidziorka nie ma ja owu prawdopodobie mam dziś bądź jutro...Mam nadzieje, ze to będzie ten szczęśliwy cykl. Ale niewiem co zrobić. Pojadę w sobotę i zrobię betę. Zobaczymy co tam wyjdzie. Będę dobrej myśli . Trzymajcie kciuki [emoji16][emoji16][emoji16]
Ja w lutym tego roku to w 9dpo juz 2 kreski na teście widziałam. Ale skończyło się jak skończyło... Także myślę, że szansa na betę jest. Ale jak wyjdzie negatywna to tez nie oznacza, że dzidziorka nie ma ja owu prawdopodobie mam dziś bądź jutro...
Ja już po Becie i ku mojemu zdziwieniu są już wyniki. 1 lipca (czwartek) wynik bety 355,7 pp 48h dzisiejszy wynik 768,800 mIU/ml 120% to chyba dobry wynik? Według mojego laboratorium właśnie skończyłam 4 tydzień. Czekam jeszcze na wynik progesteronu. Czyli nie mam się co sugerować datą miesiączki bo owulację była mocno spóźniona. Doradźcie mi proszę kiedy iść do lekarza? Mam termin na tą środę ale myślę czy nie przełożyć za tydzień.