Ja idę w czwartek na szczepienie a starsza dostala gila także każde znaki na niebie mówią mi, że to jeszcze nie czas tez biorę na chłodno szczepienie, wiem, że sekundę poboli i przestanie i zapomni. Gorzej szczepienie wygląda że starszymi dziećmiJa zawsze sama jeżdze na pobierania i szczepienia, jedynie jak Tomek mial pierwsze w zyciu szczepienie to byla ze mna moja mama, bo nie wiedzialam czego sie spodziewac po małym i nie wiedziałam, czy nie będzie mi histeryzował w drodze powrotnej na tylnim siedzeniu. Nie ma tragedii, wiadomo, że dziecko płacze, bo go boli, a chyba nawet bardziej dlatego że się boi, nie wie po co i dlaczego ktoś sprawia mu ból, ale to taki maluch, że zapomni bardzo szybko jeśli nie będzie niewiadomo jak często tych ukłuć. Trzeba to trzeba, każdy przez to przechodził i każdego mama tak samo później musiała tulić i pocieszać. Nasze dzieci ze swoimi też tak będą robić
Póki tego kłucia nie ma więcej niż na szczepieniach i przy kontrolnej morfologii, to biorę sprawę na chłodno. Żal mi go, bo jest zdezorientowany, ale ide i trzymam mocno bo wiem ze trzeba
reklama
Daj jej plaster emla. Ja zawsze jeżdżę sama i młody nigdy nie płacze, może ze 3 minuty że strachu przed lekarzem.My jutro mamy szczepienie a mąż wrócił przeziębiony z pracy :/ śpi dziś w drugim pokoju, żeby nie zarażać. Kicha i smarka, więc wiecie... UMIERA. Muszę więc sama jechać z Emilką na to szczepienie i serce mi pęknie jak będzie płakać. Niby człowiek taki silny, a taki słaby
Nie było tak źle, mój tato z nami pojechał, a Emilka zaplakala może z 10 sekund po wkłuciu i tyle, taka dzielna była <3 dobrze że tego plastra nie przyklejałam, bo chciałam na nogę, a szczepienie było w ramię. No i jesteśmy po bilansie rocznym, 77 cm i 8,5kg. Mogłaby ważyć więcej, ale tato wysoki a mama chuda, więc nie ma jak
W rączki się już nie szczepiA szczepiłaś na odra, świnka, różyczka?
Bo zamierzam dać Idze wcześniej plasterek emla ale teraz już nie wiem gdzie...bo jedni w rączkę , drudzy w rękę...
I pneumokoki chyba teraz też są bo mi lekarka mówiła na teleporadzie....
Tak, na te choroby, też się zdziwiłam że w rączkę... Nawet to powiedziałam, że myślałam że w nogę, a ona że nie bo w rękę ale to młoda pielęgniarka, taka przed 40, więc uznałam że pewnie stosuje się do nowych zaleceń czy coś (młode jeszcze się uczą, stare polegają na wiedzy z lat 60.... Oczywiście nie zawsze, wiem że macie różne doświadczenia na pewno). No i powiedziała żebyśmy odczekali tak z 3-4 tygodnie zanim przyjdziemy na kolejną dawkę pneumokoków, bo akurat ta dzisiejsza szczepionka jest żywa i lepiej zachować odstęp, a jak pójdzie do żłobka to żebym wzięła zaświadczenie, wtedy szczepionka na ospe należy się bezpłatnie.A szczepiłaś na odra, świnka, różyczka?
Bo zamierzam dać Idze wcześniej plasterek emla ale teraz już nie wiem gdzie...bo jedni w rączkę , drudzy w rękę...
I pneumokoki chyba teraz też są bo mi lekarka mówiła na teleporadzie....
No i jeszcze uprzedziła przed wysypka, gorączką itd tak jak tu dziewczyny często piszecie, a jak zapytałam pani doktor (wiekowa już) to powiedziała że nie, nic jej nie będzie. Ani słowa o jakichkolwiek objawach. Stąd też ta moja wcześniejsza uwaga o starym/młodym personelu.
No właśnie moja sasiadka pielęgniarka ostatnio się śmiała ze u niej w mieście rodzinnym stare zalecenia mają bo szczepią wlasnie w ręce, ostatnio właśnie taki temat miałyśmy bo jej cala rodzina to pielęgniarki. I opowiadała, że jej siostra szczepi dzieci w ręce a podobno dzieci za mało mięśnia mają właśnie w ręce żeby je tam szczepicTak, na te choroby, też się zdziwiłam że w rączkę... Nawet to powiedziałam, że myślałam że w nogę, a ona że nie bo w rękę ale to młoda pielęgniarka, taka przed 40, więc uznałam że pewnie stosuje się do nowych zaleceń czy coś (młode jeszcze się uczą, stare polegają na wiedzy z lat 60.... Oczywiście nie zawsze, wiem że macie różne doświadczenia na pewno). No i powiedziała żebyśmy odczekali tak z 3-4 tygodnie zanim przyjdziemy na kolejną dawkę pneumokoków, bo akurat ta dzisiejsza szczepionka jest żywa i lepiej zachować odstęp, a jak pójdzie do żłobka to żebym wzięła zaświadczenie, wtedy szczepionka na ospe należy się bezpłatnie.
Czyli o to chodzi, dlatego w nogę lepiej... Ale na gruźlicę noworodki szczepią w ramię. Ciekawe czemu.No właśnie moja sasiadka pielęgniarka ostatnio się śmiała ze u niej w mieście rodzinnym stare zalecenia mają bo szczepią wlasnie w ręce, ostatnio właśnie taki temat miałyśmy bo jej cala rodzina to pielęgniarki. I opowiadała, że jej siostra szczepi dzieci w ręce a podobno dzieci za mało mięśnia mają właśnie w ręce żeby je tam szczepic
A tak właśnie biadoliłam do mojego taty później, że biedna Emilka, aż do kości tą igłę jej wsadzili, bo takie miałam wrażenie właśnie, igła długa a rączka mała, jeszcze z 2 cm i na wylot by przeszła teraz się śmieję ale naprawdę tak tam myślałam
Az mnie ciarki przeszły . Wiesz te zalecenia się zmieniają pewnie tak często ręka noga ręka noga gdyby mi o tym ona nie powiedziała to ide do przychodni każą wyjąć nogę wyjmuje nogę a jak palec to palecCzyli o to chodzi, dlatego w nogę lepiej... Ale na gruźlicę noworodki szczepią w ramię. Ciekawe czemu.
A tak właśnie biadoliłam do mojego taty później, że biedna Emilka, aż do kości tą igłę jej wsadzili, bo takie miałam wrażenie właśnie, igła długa a rączka mała, jeszcze z 2 cm i na wylot by przeszła teraz się śmieję ale naprawdę tak tam myślałam
reklama
Dlatego ja nigdy nie patrzę jak kłują moje dziecko po prostu go trzymamCzyli o to chodzi, dlatego w nogę lepiej... Ale na gruźlicę noworodki szczepią w ramię. Ciekawe czemu.
A tak właśnie biadoliłam do mojego taty później, że biedna Emilka, aż do kości tą igłę jej wsadzili, bo takie miałam wrażenie właśnie, igła długa a rączka mała, jeszcze z 2 cm i na wylot by przeszła teraz się śmieję ale naprawdę tak tam myślałam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 35 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: