A mój młody już od dłuższego czasu przesypia całe nocki. Jednak ostatnio dość często się wybudza z płaczem lub jękiem i wtedy muszę chwilę po główce pogłaskać i jest ok. Jednak te pobudki coś często są ostatnio,nie wiem czy zęby czy te rehabilitacje tak przeżywa. Na szczęście śpi już u siebie w łóżeczku chociaż jak tak się budzi to chyba bym wolała aby był w moim łóżku bo bym się tak zrywać nie musiała. Jednak po epizodzie z upadkiem z łóżka boje się go w nocy zabierać do siebieU nas dokładnie tak samo. Jedna pobudka nad ranem, biorę go do łóżka i śpimy dalej. Zdarzyły się też noce przespane. Myślę, że każde dziecko musi dojrzeć do przespanych nocy czy samodzielnego spania w łóżeczku. Są rzeczy, których nie da się nauczyć. Po prostu przychodzi taki moment, że dziecko już jest gotowe i tyle. Jasiek zasypiał wyłącznie na rękach i nagle zaczął się wyrywać jak go nosiłam wieczorem. Więc położyliśmy się razem na łóżku i tak teraz zasypia. Od kilku wieczorów jak leży na łóżku ze mną to chce wejść do swojego łóżeczka i tam się przewala.. Ostatecznie zasypia u mnie ale coś czuję że to kwestia czasu i będzie chciał u siebie. No i też jedyne karmienie wieczorne pewnie pójdzie w zapomnienie bo już zupełnie inaczej się zachowuje przy nim. Kiedyś się mega na nie cieszył i faktycznie pił z chęcią a teraz tak pije bo pije..Chyba żeby mi przykro nie było, że mi odmawiaTakże myślę, że każda z nas doczeka się tych przespanych nocy i będzie jeszcze tęsknić za dzieckiem we własnym łóżku
![]()
![Woozy face :woozy_face: 🥴](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f974.png)