reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Byłyśmy dzisiaj z Nelką u neurologopedy. I faktycznie ta jej wybredność do konsystencji i kawałków to przez to, że ma podniebienie gotyckie czyli wysoko wysklepione i krótkie wędzidełko pod językiem, przez co prawdopodobnie nie potrafi dotknąć językiem podniebienia. Dlatego też była antysmoczkowa, bo z takim podniebieniem dziecko nie umie ssać smoczka czy butelki ( nigdy butli nie piła, tylko pierś). Mamy ćwiczenia aby podnosić jej język palcem, musimy język przygotować do podcięcia wędzidełka, żeby świeżo po zabiegu nie zrosło się. Neurologopeda mówiła, że właśnie przed podniebienie miała długo odruch wymiotny przy jedzeniu grudek, czy kawałków. Dodatkowo jest też nadwrażliwa na mocne zapachy różnych produktów i dlatego też nie chce ich jeść. Ale mamy ćwiczenia i sposób jak jej wprowadzać nowe produkty. I jeden policzek ma słabszy niż drugi, przez co jedzenie przekłada w większości na silniejszy policzek, muszę jej dawać jedzenie na ten drugi i tak ćwiczyć. Niestety to podniebienie i wędzidełko może mieć po mnie, bo ja mam krótkie wędzidełko i górna szczękę wąska, a dolną żuchwę wsunietą do tyłu, przez co górne zęby nakładają mi się na dolne.
 
reklama
No i przyszła pora na świętowanie u nas:)
Pierwszy rok wspólnie za nami🎂
Pierwsze zdj jakoś dwa dni po urodzeniu bo niestety wcześniej nie była ze mną a drugie aktualne🤗
Kocham tego małego urwisa mojego a uśmiech na jej twarzy jest lekiem na całe zło❤️
Zdjęcie urodzinowe w piżamce ale cóż jeszcze nie będzie mieć o to pretensji do mamy🤣
❤️

Naaajlepszosci i wszelkiej pomyślności dla Igi!! ❤️ Dla spóźnialskich nie ma fotek, ake skoro wszystkie dzuewczyny piszą, ze Iga urodziwa to muszę szepnąć słówko mojemu Bartkowi 😂

Czajo, dla ciebie tez gratulacje z okazji urodzin Córeczki!
 
Byłyśmy dzisiaj z Nelką u neurologopedy. I faktycznie ta jej wybredność do konsystencji i kawałków to przez to, że ma podniebienie gotyckie czyli wysoko wysklepione i krótkie wędzidełko pod językiem, przez co prawdopodobnie nie potrafi dotknąć językiem podniebienia. Dlatego też była antysmoczkowa, bo z takim podniebieniem dziecko nie umie ssać smoczka czy butelki ( nigdy butli nie piła, tylko pierś). Mamy ćwiczenia aby podnosić jej język palcem, musimy język przygotować do podcięcia wędzidełka, żeby świeżo po zabiegu nie zrosło się. Neurologopeda mówiła, że właśnie przed podniebienie miała długo odruch wymiotny przy jedzeniu grudek, czy kawałków. Dodatkowo jest też nadwrażliwa na mocne zapachy różnych produktów i dlatego też nie chce ich jeść. Ale mamy ćwiczenia i sposób jak jej wprowadzać nowe produkty. I jeden policzek ma słabszy niż drugi, przez co jedzenie przekłada w większości na silniejszy policzek, muszę jej dawać jedzenie na ten drugi i tak ćwiczyć. Niestety to podniebienie i wędzidełko może mieć po mnie, bo ja mam krótkie wędzidełko i górna szczękę wąska, a dolną żuchwę wsunietą do tyłu, przez co górne zęby nakładają mi się na dolne.

U mojej starszej córki nastąpiła duża poprawa po podcieciu wedzidelka. Ona miała podcinane w wieku 15 miesięcy, zaraz potem rozkręciła sie z jedzeniem (oprócz mięsa). Super, ze juz macie diagnozę, wiecie co robić i jak pracować 🙂
 
Byłyśmy dzisiaj z Nelką u neurologopedy. I faktycznie ta jej wybredność do konsystencji i kawałków to przez to, że ma podniebienie gotyckie czyli wysoko wysklepione i krótkie wędzidełko pod językiem, przez co prawdopodobnie nie potrafi dotknąć językiem podniebienia. Dlatego też była antysmoczkowa, bo z takim podniebieniem dziecko nie umie ssać smoczka czy butelki ( nigdy butli nie piła, tylko pierś). Mamy ćwiczenia aby podnosić jej język palcem, musimy język przygotować do podcięcia wędzidełka, żeby świeżo po zabiegu nie zrosło się. Neurologopeda mówiła, że właśnie przed podniebienie miała długo odruch wymiotny przy jedzeniu grudek, czy kawałków. Dodatkowo jest też nadwrażliwa na mocne zapachy różnych produktów i dlatego też nie chce ich jeść. Ale mamy ćwiczenia i sposób jak jej wprowadzać nowe produkty. I jeden policzek ma słabszy niż drugi, przez co jedzenie przekłada w większości na silniejszy policzek, muszę jej dawać jedzenie na ten drugi i tak ćwiczyć. Niestety to podniebienie i wędzidełko może mieć po mnie, bo ja mam krótkie wędzidełko i górna szczękę wąska, a dolną żuchwę wsunietą do tyłu, przez co górne zęby nakładają mi się na dolne.

Najważniejsze że już wiecie co jest grane i jak sobie z tym poradzić. Trochę pracy i ledwo się obejrzysz a Nelcia będzie wszystko szamać. Ja musze też Nastką gdzieś się udać bo widzę że dość często ma otwartą buzie.
Jeżeli chodzi o podcięcie wędzidełka- to jest chwilka, trochę może być płacz lecz po 3 dniach przez chyba 3 miesiące się tam ten dół tam masuje aby się nie zrosło.
Będzie dobrze 👍
 
U mojej starszej córki nastąpiła duża poprawa po podcieciu wedzidelka. Ona miała podcinane w wieku 15 miesięcy, zaraz potem rozkręciła sie z jedzeniem (oprócz mięsa). Super, ze juz macie diagnozę, wiecie co robić i jak pracować 🙂
Pocieszyłaś mnie, że po podcięciu wędzidełka lepiej z jedzeniem 😊 Mimo, że ona już naprawdę robi wielkie postępy i ładnie sobie radzi, to lepiej wędzidełko podciąć, bo w przyszłości z takim wędzidełkiem może mieć problemy z wymową i może seplenić, także dla jej dobra. Neurologopeda oceniła wędzidełko na 2 stopień, gdzie 1 stopień to takie już naprawdę krótkie.

A jakie Twoja córka miała grymasy z jedzeniem?
 
Najważniejsze że już wiecie co jest grane i jak sobie z tym poradzić. Trochę pracy i ledwo się obejrzysz a Nelcia będzie wszystko szamać. Ja musze też Nastką gdzieś się udać bo widzę że dość często ma otwartą buzie.
Jeżeli chodzi o podcięcie wędzidełka- to jest chwilka, trochę może być płacz lecz po 3 dniach przez chyba 3 miesiące się tam ten dół tam masuje aby się nie zrosło.
Będzie dobrze 👍
Dzieki 😉 no ja mam nadzieję, że już potem będzie wszystko okey. Mam nadzieję tylko, że Nela się nie zrazi do takich miejsc po tym podcięciu, bo ona biedna od malutkiego co chwilę gdzies jeździłyśmy, jak nie szpital, to co miesiąc pobieranie krwi i usg, tu fizjo co 2 tyg ( teraz już rzadziej, bo raz na miesiąc, dwa) itp itd. No ale jak trzeba to trzeba, nie ma wyjścia i reguły 😉
 
Pocieszyłaś mnie, że po podcięciu wędzidełka lepiej z jedzeniem 😊 Mimo, że ona już naprawdę robi wielkie postępy i ładnie sobie radzi, to lepiej wędzidełko podciąć, bo w przyszłości z takim wędzidełkiem może mieć problemy z wymową i może seplenić, także dla jej dobra. Neurologopeda oceniła wędzidełko na 2 stopień, gdzie 1 stopień to takie już naprawdę krótkie.

A jakie Twoja córka miała grymasy z jedzeniem?
Tomkowi co prawda bardzo szybko podcięto wędzidełko, bo w 3msc życia, więc nie wiem, czy miałby problemy z jedzeniem, ale zabieg dał efekty już po tygodniu-dwóch. Mały przestał mieć stale otwartą buzię, po prostu zamknął ją, w znacznym stopniu zmniejszyło się ślinienie, zaczął szybciej jeść butelke (wcześniej czy z piersi, czy z butli to jadł 30-40 minut czasu, a że to pierwsze dziecko to myślałam, że tak niemowlaki mają 😅), poprawił się kształt buzi, bo mięśnie brody i policzków, a może nawet wokół ust napięły się.

Zobaczysz, że też szybko nastąpi poprawa 😊 może nie wszystkie problemy miną natychmiastowo, ale z czasem na pewno 😊
 
Najważniejsze że już wiecie co jest grane i jak sobie z tym poradzić. Trochę pracy i ledwo się obejrzysz a Nelcia będzie wszystko szamać. Ja musze też Nastką gdzieś się udać bo widzę że dość często ma otwartą buzie.
Jeżeli chodzi o podcięcie wędzidełka- to jest chwilka, trochę może być płacz lecz po 3 dniach przez chyba 3 miesiące się tam ten dół tam masuje aby się nie zrosło.
Będzie dobrze 👍
Od otwartej buzi też jest neurologopeda. My właśnie z tym poszliśmy do naszej i ona zauważyła, że wędzidełko pod językiem jest szalenie krótkie. A wszystko dzięki zdjęciom, które wysyłalam przyjaciółce. Po którymś z kolei napisała mi, że "ej, co zdjęcie to on ma buźkę otwartą idźcie do neurologopedy".
 
reklama
Byłyśmy dzisiaj z Nelką u neurologopedy. I faktycznie ta jej wybredność do konsystencji i kawałków to przez to, że ma podniebienie gotyckie czyli wysoko wysklepione i krótkie wędzidełko pod językiem, przez co prawdopodobnie nie potrafi dotknąć językiem podniebienia. Dlatego też była antysmoczkowa, bo z takim podniebieniem dziecko nie umie ssać smoczka czy butelki ( nigdy butli nie piła, tylko pierś). Mamy ćwiczenia aby podnosić jej język palcem, musimy język przygotować do podcięcia wędzidełka, żeby świeżo po zabiegu nie zrosło się. Neurologopeda mówiła, że właśnie przed podniebienie miała długo odruch wymiotny przy jedzeniu grudek, czy kawałków. Dodatkowo jest też nadwrażliwa na mocne zapachy różnych produktów i dlatego też nie chce ich jeść. Ale mamy ćwiczenia i sposób jak jej wprowadzać nowe produkty. I jeden policzek ma słabszy niż drugi, przez co jedzenie przekłada w większości na silniejszy policzek, muszę jej dawać jedzenie na ten drugi i tak ćwiczyć. Niestety to podniebienie i wędzidełko może mieć po mnie, bo ja mam krótkie wędzidełko i górna szczękę wąska, a dolną żuchwę wsunietą do tyłu, przez co górne zęby nakładają mi się na dolne.
Najważniejsze, że już znacie przyczynę. Mój miał podcinane wędzidełko jak miał 3 albo 4 miesiące. Otolaryngolog powiedział nam, że najważniejsze są masaże, ćwiczenia wędzidełka. My masowaliśmy 2 tygodnie przed zabiegiem a dzień czy dwa po zabiegu mieliśmy wizytę u neurologopedy tzn.ona przyszła do nas. Pokazała nam dokładnie jak ćwiczyć i masować. Siedziała u nas z półtorej godziny i chyba omówiła rozwój mowy dziecka do 7 roku życia 😀 Była zdziwiona bardzo, że umówiliśmy się na wizytę bo mało który lekarz wykonujący podcięcie wędzidełka zaleca wizytę u neurologopedy po zabiegu. Po prostu podcinają i tyle 🤷‍♀️ A nie ma sensu podcinanie wędzidełka jeśli jest ryzyko ponownego zrośniecia.
Ale twoja Nelka z tego co piszesz na codzień współpracuje z Tobą wiec pewnie nie będziecie mieć problemów z ćwiczeniami 😊 Będzie dobrze. Raz dwa przez to przejdziecie i zapomnicie o problemie 😉
 
Do góry