Zmiana planów-zaklepałam sale na roczek. Wczoraj mąż organizował urodziny, a że ma milion rodzeństwa to było nas dużo. I tak mieliśmy ścisk i jazgot jak na targu, a na roczku będzie o 6 osób więcej, więc ja podziękuję
bardzo chciałam roczek zrobić w domu, bo to przewaga własnego boiska - mały czułby się swobodnie, zresztą ja też, kulinarnie bez problemu dla mnie do ogarnięcia, finansowo taniej, ale jednak ciasno by było...
