Jak mawia klasyk - nosz ku%$@ jego mać.
Tomkowi to żadne górne jedynki nie wychodzą, tylko ma COŚ. To COŚ wywołało gorączkę w okolicach 38,5°C, zapalenie spojówek, wodnisty katar i zaczerwienione gardło. Gardło czerwone więc boli, a jak bardzo boli to tylko Tomek wie. Chociaż biorąc pod uwagę, że ma niecałe 9 miesięcy i pasjami wyjada paprochy spod dywanu to co on tam może wiedzieć...tak czy srak wszystkie dotychczas zaobserwowane objawy ząbkowania są wywołane bólem gardła
Wracając do tego COŚ, są trzy warianty: trzydniówka, covid i wirus, który aktualnie jest w top3 zachorowalności, czyli adeno-blabla wywołujący zapalenie spojówek, gorączke i luźne kupy.
Niestety pediatra nie zgodziła się, żebym wybrała sobie sama coś z tych trzech opcji, a bardzo chciałam zaklepać trzydniówke, bo nie lubię podążać za modą i wolę zwykle, proste opcje
że niby to tak nie działa, że trzeba poobserwować...
Więc siedzę i obserwuję. Póki co zaobserwowałam, że tracę nadzieję na tę trzydniówke, ale ja to zawsze pesymistka jestem.