karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
U nas wjeżdża bujak Montessori o taki. Już się boje, bo Dobrusia na bank będzie też szalala ale ja już teraz inwestuję wlaściwie tylko w drewniane zabawki.A propo prezentów. Macie jakieś pomysły na prezenty dla waszych maluszków? Bo obie babcie cały czas pytają się co kupić pod choinkę a ja cały czas je zbywam
https://allegro.pl/oferta/bujak-montessori-drewniany-bujaczek-plac-zabaw-10729606162
Nie chciałam używać, ale dostałam w prezencie od przyjaciółki piękny drewniany. Już złożony, bo przód tez jest fajną zabawką. Ma hamulce, więc po prostu koła są skręcone na maxa żeby nie przesuwał się. Można je odkręcać, żeby dostosowywać do tempa dziecka. Z pchaczami jest największy problem taki, że się łapie takiego i koła ciągną do przodu, więc postawa dziecka jest nieprawidłowa, bo usiłuje nadążyć. Nie to, że pchacz odpowiada za całe zło tego świata, bez przesady. Pod tym linkiem mamafizjoterapeuta fajnie o tym pisze i dlatego przestalam się bać pchacza, bo już myślałam, że go po prostu sprzedam...A właśnie używacie pchaczy dla takich maluchów. Nie wiem czy kupić, jak to wpływa na takich maluchów itd. Bo oczywiście moja mama z chodzikiem zabłysnęła że kiedyś to się wsadzało.. (ta i mam takie teraz kacze nogi)
Pchacz dla dziecka - co warto wiedzieć? - Chodzik pchacz do nauki chodzenia dla dzieci - MamaFizjoterapeuta
Pamiętam, jak na początku swojej drogi zawodowej przyjechałam na wizytę domową do pewnego chłopca… Jego mama poprosiła o kontrolę, ponieważ zauważyła, że dziecko dziwnie się pręży, nie lubi leżeć na brzuszku, a ubieranie, to istny koszmar… Rzeczywiście, jak na 4 miesiące, chłopczyk miał dość...
mamafizjoterapeuta.pl