znaczy ja nie mówię żart on ma być w związku bo to stabilizacja itd mi bardziej chodzi o jego tą gadkę moja mama całe życie pracowała kiedyś nie było macierzyńskiego itp a ten nie wiem skąd ma wzorzec że na kobietę to trzeba zarabiać bo ona nie pracuje ahh czasem jak go słuchamNie no jasne, nic w tym złego nie odebrałam, więc po prostu napisałam moja krótką historie
O no proszę, ale generalnie faceci później dorastają do takich poważniejszych decyzji, boją się tej stabilnej przyszłości, bo nie chcą być tak szybko zoobowiazani do czegoś tak poważnego. Ale nie wszyscy, wiele jest też facetów co w tym wieku już mają poukładane w głowie i wiedzą czego chcą od życia. Np mój narzeczony jest w moim wieku i ma już dziecko i stabilność i dobrze mu z tym
Kurcze niby 26 lat mamy z moim N, a już za równe 2 miesiące on ma 27 a ja za prawie 4 miesiące też 27 a Nelka roczek Jak ten czas zapierdziela... Niech zwolni
.
teraz wyjechał na kontrakt do Norwegii może coś się zmieni