reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

Z sinsay nie pomogę zraziłam się i nie bardzo tam kupuję.
Jak byłam w ciąży to kupiłam tam pajace i były jakieś dziwne...w barkach wielkie okrutnie a nóżek wsadzić nie mogłam a moja ma nóżki szczuplutkie.
edit:Chociaż mam w sumie jedną bluzę i jest rozmiar zgodny z tym co nosi więc tylko tyle mogę pomóc:)
Ja też zraziłam się do sinsay..kupilam tam raz dwupak body na krótki rękawi były jakoś dziwnie skrojone. Te zakładki na ramionach tak dziwnie odstawały, jakby było za dużo materiału. Próbowałam zaprasować ale to nic nie dało. Od tamtej pory jakoś nie mogę się przekonać żeby coś tam kupić a szkoda bo wzory mają fajne
 
reklama
No ja od początku używam Babydream właśnie, miałam etap z wacikami a ostatecznie wolę młodą po kupie po prostu wsadzić pod kran.
Ja też używam babydream, jak był mniejszy to używałam wacików ale teraz nie ma takiej opcji bo zmiana pampersa to jest wyczyn.. Więc musi byc szybko i sprawnie. Jakakolwiek zwłoka kończy się tym że lata z gołymi pośladkami i kręci awanture jak chce go ubrać 😂
 
Z sinsay nie pomogę zraziłam się i nie bardzo tam kupuję.
Jak byłam w ciąży to kupiłam tam pajace i były jakieś dziwne...w barkach wielkie okrutnie a nóżek wsadzić nie mogłam a moja ma nóżki szczuplutkie.
edit:Chociaż mam w sumie jedną bluzę i jest rozmiar zgodny z tym co nosi więc tylko tyle mogę pomóc:)
Zgodzę się. Raz zamówiłam i się naciełam, łącznie z kurtka która ma wadliwy zamek (fakt faktem Naska ją nosi bo już nie chciało mi się bawić w zwrot )
 
Ja też używam babydream, jak był mniejszy to używałam wacików ale teraz nie ma takiej opcji bo zmiana pampersa to jest wyczyn.. Więc musi byc szybko i sprawnie. Jakakolwiek zwłoka kończy się tym że lata z gołymi pośladkami i kręci awanture jak chce go ubrać 😂
Dokładnie, szybko przetrzeć i z głowy, bo u nas są ucieczki z gołym tyłkiem, i dostaje wtedy takiego przyspieszenia jak nie wiem 😂 wiec jakbym miała pewnie miseczkę z wodą obok to już by woda była na podłodze 😂
Wczoraj już jedną powódź zaliczyliśmy, jak mały chochlik chciał wejść na nawilżacz powietrza, i się on przewrócił. Na panelach potop 😂
 
No to nieźle 😆 My dziś na obiedzie u znajomych. Młodemu wypadła drzemka akurat u nich i długo zasypiał bo w nowym miejscu wszystko chciał oglądać i krótko spał więc jak teraz zasnął to liczę, że ładnie pośpi 😁
Wiem, że tam sporo z was zamawia dla dzieci w Sinsay. Mam pytanie- jak wypada ich rozmiarówka? Jakaś zaniżona, zawyżona czy normalnie zamawiać?🙂
Mam kod na - 15 % do sinsay jakbyś chciała skorzystać 😉
Dokładnie, szybko przetrzeć i z głowy, bo u nas są ucieczki z gołym tyłkiem, i dostaje wtedy takiego przyspieszenia jak nie wiem 😂 wiec jakbym miała pewnie miseczkę z wodą obok to już by woda była na podłodze 😂
Wczoraj już jedną powódź zaliczyliśmy, jak mały chochlik chciał wejść na nawilżacz powietrza, i się on przewrócił. Na panelach potop 😂
Nie, nie żadnych miseczek z wodą poprostu przed rozpoczęciem przewijania nasączam sobie wodą waciki😊
 
A proszę dziewczyny artykuł o chusteczkach nasączanych wodą ....można poczytać i znaleźć zamienniki tych droższych:)
nie widzę zamiennika waterwipes niestety ale są drogie i najlepsze 🤪
dla mnie minusem jest to że woda zbiera się na ostatnich chusteczkach i o ile pierwsze są po wyjęciu lekko mokre o tyle ostatnie trzeba wycisnąć 😜
a tak wgl używam na zew a w domu płatki, mała tetra, ręczniczki małe
No to nieźle 😆 My dziś na obiedzie u znajomych. Młodemu wypadła drzemka akurat u nich i długo zasypiał bo w nowym miejscu wszystko chciał oglądać i krótko spał więc jak teraz zasnął to liczę, że ładnie pośpi 😁
Wiem, że tam sporo z was zamawia dla dzieci w Sinsay. Mam pytanie- jak wypada ich rozmiarówka? Jakaś zaniżona, zawyżona czy normalnie zamawiać?🙂
moim zdaniem normalna jeżeli chodzi o bodziaki teraz nosimy 80 a i inne są takie mini prążkowanej bawełny i rozciągliwej 😜 no i są cienkie nie prześwituje ale nie są takie jak z h&m
rampersy i pajace również cieniutkie polecam jako piżamki jak dziecko śpi w śpiworku ale jak pod kołderką to już nie wiadomo rozkopie się i zimno😜
co do spodni porażka długie, szczupłe w pasie jakieś takie no nie wiem płaskie proste, nogawki na dole szerokie i cienkie niby napisane dresowe a na zew się nie nadają chyba że do kombinezonu 😂
 
U mag jakiś sajgon 😬 dzisiaj pobudka o g.2 nad ranem do 3.40 zabawa wjechało mleko 4.40 zasnął i o g. 6 pobudka 🥴 potem drzemka w południe padliśmy we trójkę 2,5h ufff🥰
potem obiad, spacer, zabawa, podwieczorek, zabawa i pierwsza kąpiel pod prysznicem o rany 🙄 to nie na moje nerwy wracam do wanienki za każdym razem wstawał ją się bałam że rypnie o nie wracam do wanienki a szkoda bo wgl się nie bał ani nic (siostra uczyła roczniaka i był przerażony więc chciałam wcześniej 🤔)
też śpi od 20.30 a my jesteśmy padnięci.
dzisiaj też prawie nic stałego nie zjadł samo mleko właściwie co 2h już krzyczy am am am...
z nowych umiejętności przełazi przez przeszkody i oczywiście zawsze leci twarzą do przodu 😂ale muszę przyznać że już coraz mniej płacze jak się uderzy już się co boli i się asekuruje😂

nie wiem co z tym spaniem i jedzeniem ale chyba do pediatry nas umówię daje nam czas jeszcze do środy 🙄
 

U mag jakiś sajgon 😬 dzisiaj pobudka o g.2 nad ranem do 3.40 zabawa wjechało mleko 4.40 zasnął i o g. 6 pobudka 🥴 potem drzemka w południe padliśmy we trójkę 2,5h ufff🥰
potem obiad, spacer, zabawa, podwieczorek, zabawa i pierwsza kąpiel pod prysznicem o rany 🙄 to nie na moje nerwy wracam do wanienki za każdym razem wstawał ją się bałam że rypnie o nie wracam do wanienki a szkoda bo wgl się nie bał ani nic (siostra uczyła roczniaka i był przerażony więc chciałam wcześniej 🤔)
też śpi od 20.30 a my jesteśmy padnięci.
dzisiaj też prawie nic stałego nie zjadł samo mleko właściwie co 2h już krzyczy am am am...
z nowych umiejętności przełazi przez przeszkody i oczywiście zawsze leci twarzą do przodu 😂ale muszę przyznać że już coraz mniej płacze jak się uderzy już się co boli i się asekuruje😂

nie wiem co z tym spaniem i jedzeniem ale chyba do pediatry nas umówię daje nam czas jeszcze do środy 🙄
Vaness, a może drzemka 2,5h w dzień to za długo?
Moja ma w dzień dwie po max 30 min.
W nocy (nie licząc szukania po omacku cyca co 2h tak z grubsza) śpi bez zabaw od 20 do 7.
Piszę, bo zdażyło jej się pospać w dzień dłużej raz czy dwa i wtedy w nocy zabawa była.
 


Vaness, a może drzemka 2,5h w dzień to za długo?
Moja ma w dzień dwie po max 30 min.
W nocy (nie licząc szukania po omacku cyca co 2h tak z grubsza) śpi bez zabaw od 20 do 7.
Piszę, bo zdażyło jej się pospać w dzień dłużej raz czy dwa i wtedy w nocy zabawa była.
U mojego to standard, że śpi w dzień na drzemce po około 2 godz. i nocki są przespane. Wydaje mi się, że dziecko śpi po prostu tyle, ile potrzebuje. Niestety wcześniejsze wybudzenie może skutkować późniejszym marudzeniem 🤔
 
reklama
U mag jakiś sajgon 😬 dzisiaj pobudka o g.2 nad ranem do 3.40 zabawa wjechało mleko 4.40 zasnął i o g. 6 pobudka 🥴 potem drzemka w południe padliśmy we trójkę 2,5h ufff🥰
potem obiad, spacer, zabawa, podwieczorek, zabawa i pierwsza kąpiel pod prysznicem o rany 🙄 to nie na moje nerwy wracam do wanienki za każdym razem wstawał ją się bałam że rypnie o nie wracam do wanienki a szkoda bo wgl się nie bał ani nic (siostra uczyła roczniaka i był przerażony więc chciałam wcześniej 🤔)
też śpi od 20.30 a my jesteśmy padnięci.
dzisiaj też prawie nic stałego nie zjadł samo mleko właściwie co 2h już krzyczy am am am...
z nowych umiejętności przełazi przez przeszkody i oczywiście zawsze leci twarzą do przodu 😂ale muszę przyznać że już coraz mniej płacze jak się uderzy już się co boli i się asekuruje😂

nie wiem co z tym spaniem i jedzeniem ale chyba do pediatry nas umówię daje nam czas jeszcze do środy 🙄
Współczuję z tym spaniem, to można się zamęczyć. U nas też wesoło, młoda popyla absolutnie wszędzie. Jeszcze niezbyt szybko ale jednak już trzeba mieć oczy dookoła głowy. Plus w ciągu tego tygodnia zaczęła wstawać przy wszystkim. Przez przeszkody też przełazi więc już zwiniętego wałka na łóżku nie zostawię, dzisiaj prawie mi świrgnęła przez barierkę na łóżku. Chyba zostanie mi ją przetransportować do łóżeczka przynajmniej na pierwszą część nocy zwłaszcza na czas kąpieli mojej. Co do prysznica to już od jakiegoś czasu ją prysznicuję, ale częściej nalewam wodę do wanienki i ją sadzam, na razie tak nie wstaje (jeszcze). Za to regres w jedzeniu trwa, poza cyckiem nie chce jeść, odwraca głowę, czasami coś pociumka ale niewiele i niechętnie, nie ma znaczenia, czy w krzesełku, czy na kolanach. A przepraszam, kupiłam jej z helpy chrupki pomidorowe i jeszcze jakieś groszkowe (ale nie helpa, coś bio, nie pamiętam dokładnie) i te je chętnie. I ugrillowaną cukinię, ale przecież nie będę jej ciągle cukinią karmić 🥴🥴
 
Do góry