Ja też zraziłam się do sinsay..kupilam tam raz dwupak body na krótki rękawi były jakoś dziwnie skrojone. Te zakładki na ramionach tak dziwnie odstawały, jakby było za dużo materiału. Próbowałam zaprasować ale to nic nie dało. Od tamtej pory jakoś nie mogę się przekonać żeby coś tam kupić a szkoda bo wzory mają fajneZ sinsay nie pomogę zraziłam się i nie bardzo tam kupuję.
Jak byłam w ciąży to kupiłam tam pajace i były jakieś dziwne...w barkach wielkie okrutnie a nóżek wsadzić nie mogłam a moja ma nóżki szczuplutkie.
edit:Chociaż mam w sumie jedną bluzę i jest rozmiar zgodny z tym co nosi więc tylko tyle mogę pomóc
reklama
Ja też używam babydream, jak był mniejszy to używałam wacików ale teraz nie ma takiej opcji bo zmiana pampersa to jest wyczyn.. Więc musi byc szybko i sprawnie. Jakakolwiek zwłoka kończy się tym że lata z gołymi pośladkami i kręci awanture jak chce go ubraćNo ja od początku używam Babydream właśnie, miałam etap z wacikami a ostatecznie wolę młodą po kupie po prostu wsadzić pod kran.
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Zgodzę się. Raz zamówiłam i się naciełam, łącznie z kurtka która ma wadliwy zamek (fakt faktem Naska ją nosi bo już nie chciało mi się bawić w zwrot )Z sinsay nie pomogę zraziłam się i nie bardzo tam kupuję.
Jak byłam w ciąży to kupiłam tam pajace i były jakieś dziwne...w barkach wielkie okrutnie a nóżek wsadzić nie mogłam a moja ma nóżki szczuplutkie.
edit:Chociaż mam w sumie jedną bluzę i jest rozmiar zgodny z tym co nosi więc tylko tyle mogę pomóc
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Dokładnie, szybko przetrzeć i z głowy, bo u nas są ucieczki z gołym tyłkiem, i dostaje wtedy takiego przyspieszenia jak nie wiem wiec jakbym miała pewnie miseczkę z wodą obok to już by woda była na podłodzeJa też używam babydream, jak był mniejszy to używałam wacików ale teraz nie ma takiej opcji bo zmiana pampersa to jest wyczyn.. Więc musi byc szybko i sprawnie. Jakakolwiek zwłoka kończy się tym że lata z gołymi pośladkami i kręci awanture jak chce go ubrać
Wczoraj już jedną powódź zaliczyliśmy, jak mały chochlik chciał wejść na nawilżacz powietrza, i się on przewrócił. Na panelach potop
Niedługo mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 2 521
Mam kod na - 15 % do sinsay jakbyś chciała skorzystaćNo to nieźle My dziś na obiedzie u znajomych. Młodemu wypadła drzemka akurat u nich i długo zasypiał bo w nowym miejscu wszystko chciał oglądać i krótko spał więc jak teraz zasnął to liczę, że ładnie pośpi
Wiem, że tam sporo z was zamawia dla dzieci w Sinsay. Mam pytanie- jak wypada ich rozmiarówka? Jakaś zaniżona, zawyżona czy normalnie zamawiać?
Nie, nie żadnych miseczek z wodą poprostu przed rozpoczęciem przewijania nasączam sobie wodą wacikiDokładnie, szybko przetrzeć i z głowy, bo u nas są ucieczki z gołym tyłkiem, i dostaje wtedy takiego przyspieszenia jak nie wiem wiec jakbym miała pewnie miseczkę z wodą obok to już by woda była na podłodze
Wczoraj już jedną powódź zaliczyliśmy, jak mały chochlik chciał wejść na nawilżacz powietrza, i się on przewrócił. Na panelach potop
nie widzę zamiennika waterwipes niestety ale są drogie i najlepszeA proszę dziewczyny artykuł o chusteczkach nasączanych wodą ....można poczytać i znaleźć zamienniki tych droższych
Test chusteczek nawilżanych wodą - Mamy Gadżety
Chusteczki nawilżane wodą stały się w ostatnim czasie bardzo popularne. Postanowiłam wziąć pod lupę (prawie) wszystkie takie chusteczki dostępne w Polsce.mamygadzety.pl
dla mnie minusem jest to że woda zbiera się na ostatnich chusteczkach i o ile pierwsze są po wyjęciu lekko mokre o tyle ostatnie trzeba wycisnąć
a tak wgl używam na zew a w domu płatki, mała tetra, ręczniczki małe
moim zdaniem normalna jeżeli chodzi o bodziaki teraz nosimy 80 a i inne są takie mini prążkowanej bawełny i rozciągliwej no i są cienkie nie prześwituje ale nie są takie jak z h&mNo to nieźle My dziś na obiedzie u znajomych. Młodemu wypadła drzemka akurat u nich i długo zasypiał bo w nowym miejscu wszystko chciał oglądać i krótko spał więc jak teraz zasnął to liczę, że ładnie pośpi
Wiem, że tam sporo z was zamawia dla dzieci w Sinsay. Mam pytanie- jak wypada ich rozmiarówka? Jakaś zaniżona, zawyżona czy normalnie zamawiać?
rampersy i pajace również cieniutkie polecam jako piżamki jak dziecko śpi w śpiworku ale jak pod kołderką to już nie wiadomo rozkopie się i zimno
co do spodni porażka długie, szczupłe w pasie jakieś takie no nie wiem płaskie proste, nogawki na dole szerokie i cienkie niby napisane dresowe a na zew się nie nadają chyba że do kombinezonu
U mag jakiś sajgon dzisiaj pobudka o g.2 nad ranem do 3.40 zabawa wjechało mleko 4.40 zasnął i o g. 6 pobudka potem drzemka w południe padliśmy we trójkę 2,5h ufff
potem obiad, spacer, zabawa, podwieczorek, zabawa i pierwsza kąpiel pod prysznicem o rany to nie na moje nerwy wracam do wanienki za każdym razem wstawał ją się bałam że rypnie o nie wracam do wanienki a szkoda bo wgl się nie bał ani nic (siostra uczyła roczniaka i był przerażony więc chciałam wcześniej )
też śpi od 20.30 a my jesteśmy padnięci.
dzisiaj też prawie nic stałego nie zjadł samo mleko właściwie co 2h już krzyczy am am am...
z nowych umiejętności przełazi przez przeszkody i oczywiście zawsze leci twarzą do przodu ale muszę przyznać że już coraz mniej płacze jak się uderzy już się co boli i się asekuruje
nie wiem co z tym spaniem i jedzeniem ale chyba do pediatry nas umówię daje nam czas jeszcze do środy
potem obiad, spacer, zabawa, podwieczorek, zabawa i pierwsza kąpiel pod prysznicem o rany to nie na moje nerwy wracam do wanienki za każdym razem wstawał ją się bałam że rypnie o nie wracam do wanienki a szkoda bo wgl się nie bał ani nic (siostra uczyła roczniaka i był przerażony więc chciałam wcześniej )
też śpi od 20.30 a my jesteśmy padnięci.
dzisiaj też prawie nic stałego nie zjadł samo mleko właściwie co 2h już krzyczy am am am...
z nowych umiejętności przełazi przez przeszkody i oczywiście zawsze leci twarzą do przodu ale muszę przyznać że już coraz mniej płacze jak się uderzy już się co boli i się asekuruje
nie wiem co z tym spaniem i jedzeniem ale chyba do pediatry nas umówię daje nam czas jeszcze do środy
MamM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 924
⁰
Moja ma w dzień dwie po max 30 min.
W nocy (nie licząc szukania po omacku cyca co 2h tak z grubsza) śpi bez zabaw od 20 do 7.
Piszę, bo zdażyło jej się pospać w dzień dłużej raz czy dwa i wtedy w nocy zabawa była.
Vaness, a może drzemka 2,5h w dzień to za długo?U mag jakiś sajgon dzisiaj pobudka o g.2 nad ranem do 3.40 zabawa wjechało mleko 4.40 zasnął i o g. 6 pobudka potem drzemka w południe padliśmy we trójkę 2,5h ufff
potem obiad, spacer, zabawa, podwieczorek, zabawa i pierwsza kąpiel pod prysznicem o rany to nie na moje nerwy wracam do wanienki za każdym razem wstawał ją się bałam że rypnie o nie wracam do wanienki a szkoda bo wgl się nie bał ani nic (siostra uczyła roczniaka i był przerażony więc chciałam wcześniej )
też śpi od 20.30 a my jesteśmy padnięci.
dzisiaj też prawie nic stałego nie zjadł samo mleko właściwie co 2h już krzyczy am am am...
z nowych umiejętności przełazi przez przeszkody i oczywiście zawsze leci twarzą do przodu ale muszę przyznać że już coraz mniej płacze jak się uderzy już się co boli i się asekuruje
nie wiem co z tym spaniem i jedzeniem ale chyba do pediatry nas umówię daje nam czas jeszcze do środy
Moja ma w dzień dwie po max 30 min.
W nocy (nie licząc szukania po omacku cyca co 2h tak z grubsza) śpi bez zabaw od 20 do 7.
Piszę, bo zdażyło jej się pospać w dzień dłużej raz czy dwa i wtedy w nocy zabawa była.
U mojego to standard, że śpi w dzień na drzemce po około 2 godz. i nocki są przespane. Wydaje mi się, że dziecko śpi po prostu tyle, ile potrzebuje. Niestety wcześniejsze wybudzenie może skutkować późniejszym marudzeniem⁰
Vaness, a może drzemka 2,5h w dzień to za długo?
Moja ma w dzień dwie po max 30 min.
W nocy (nie licząc szukania po omacku cyca co 2h tak z grubsza) śpi bez zabaw od 20 do 7.
Piszę, bo zdażyło jej się pospać w dzień dłużej raz czy dwa i wtedy w nocy zabawa była.
reklama
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Współczuję z tym spaniem, to można się zamęczyć. U nas też wesoło, młoda popyla absolutnie wszędzie. Jeszcze niezbyt szybko ale jednak już trzeba mieć oczy dookoła głowy. Plus w ciągu tego tygodnia zaczęła wstawać przy wszystkim. Przez przeszkody też przełazi więc już zwiniętego wałka na łóżku nie zostawię, dzisiaj prawie mi świrgnęła przez barierkę na łóżku. Chyba zostanie mi ją przetransportować do łóżeczka przynajmniej na pierwszą część nocy zwłaszcza na czas kąpieli mojej. Co do prysznica to już od jakiegoś czasu ją prysznicuję, ale częściej nalewam wodę do wanienki i ją sadzam, na razie tak nie wstaje (jeszcze). Za to regres w jedzeniu trwa, poza cyckiem nie chce jeść, odwraca głowę, czasami coś pociumka ale niewiele i niechętnie, nie ma znaczenia, czy w krzesełku, czy na kolanach. A przepraszam, kupiłam jej z helpy chrupki pomidorowe i jeszcze jakieś groszkowe (ale nie helpa, coś bio, nie pamiętam dokładnie) i te je chętnie. I ugrillowaną cukinię, ale przecież nie będę jej ciągle cukinią karmićU mag jakiś sajgon dzisiaj pobudka o g.2 nad ranem do 3.40 zabawa wjechało mleko 4.40 zasnął i o g. 6 pobudka potem drzemka w południe padliśmy we trójkę 2,5h ufff
potem obiad, spacer, zabawa, podwieczorek, zabawa i pierwsza kąpiel pod prysznicem o rany to nie na moje nerwy wracam do wanienki za każdym razem wstawał ją się bałam że rypnie o nie wracam do wanienki a szkoda bo wgl się nie bał ani nic (siostra uczyła roczniaka i był przerażony więc chciałam wcześniej )
też śpi od 20.30 a my jesteśmy padnięci.
dzisiaj też prawie nic stałego nie zjadł samo mleko właściwie co 2h już krzyczy am am am...
z nowych umiejętności przełazi przez przeszkody i oczywiście zawsze leci twarzą do przodu ale muszę przyznać że już coraz mniej płacze jak się uderzy już się co boli i się asekuruje
nie wiem co z tym spaniem i jedzeniem ale chyba do pediatry nas umówię daje nam czas jeszcze do środy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 35 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: