Moja też od czasu choroby odmawia stałych posiłków...i nie wiem czy to wina dwóch nowych zębów czy czego...wczoraj zjadła 2 łyżeczki kaszki.....3 łyżeczki zupki i owoców najwięcej bo aż 4 łyżeczki....dzień wcześniej było jeszcze gorzej!Ale ona mleka też ostatnio znowu dużo mniej
Może mu jakieś zęby idą i łyżeczka sprawia dyskomfort?
Co do drzemek to moja ma jedną od dłuższego czasu ale dłuższa...przed wczoraj prawie 3 godziny ale wczoraj tylko 1,5 !
Co do pobudek w nocy...to u nas też się zdarzają średnio co którąś noc...dzisiaj była super....ale wczoraj pobudka o 4 i do 6 zabawa a od 6 spała do po 9!
Zdecydowanie wolę taką jak dzisiaj...niby wstała po 7 ale przynajmniej noc przespana.
A o dniach nie będę się wypowiadać....nowy tydzień więc liczę na to że się jej coś zmieni bo psychicznie z mężem jesteśmy wykończeni....ale cóż przetrwać to trzeba!