reklama
no kto jeździł to jeździł ale jak już to pewnie raz na jakiś czas raczej nie siedział tam 24hKiedyś dzieci jeździły na zamknięte place zabaw ( takie bawilandie ), w których byly ogromne baseny z mnóstwem kulek plastikowych i co, żyje każdy z nas, nie zatrulismy się nimi, zdrowi jesteśmy i całkiem sprawni myślę, że tutaj @Vaness to już chyba lekka obsesja na punkcie plastiku i innych tego typu rzeczy Od zabawy plastikowymi zabawkami jeszcze nikt nie umarł
a mleko się piło się od krowy albo butelek szklanych, woda ze studni,
mięso swoje a nie z plastikowych tacek itd mogłabym wymieniać
dla jednych to fikś dla mnie to wszechobecny plastik który mi nie smakuje
a jak widzę moje dziecko które bada świat wkładając totalnie wszystko do buzi to oszczędzę mu tych piłek 24h wystarcza inne zabawki np odkurzacz który też o fenomen gryzie i jest z pliku (także coś tam je)
to moje zdanie nie trzeba się z nim zgadzać!
Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
media to czwarta władza...a czasem nawet i pierwsza. to co słyszymy czy oglądamy to trzeba brać poprawkę, że nie wszystko do końca się dowiesz, każda stacja pokaże taką prawdę jaką im każe góra.A dajcie spokój...
Był kiedyś strajk nauczycieli i strajkowałam...
Nie o pensje głównie wtedy szło (jak kreowały to media, a o zasady i rozwalanie edukacji przez durny rząd).
Mała grupa strajkowała, dużo było przeciwnych, a już wtedy rząd pokazał jak urządzi społeczeństwo i ja tego doświadczyłam, jak jednej nocy, jedną ustawą, wywrócili matury do góry nogami...
Tak to ogólnie bardzo opisuję.
Wtedy było widać, że rząd może wszystko!
W tym kraju nie ma zasad, prawo można naginać i przeginać jak rząd chce.
Ehh, potem były wybory i nikt niczego się nie nauczył, Duda wygrał.
Akurat te publiczne baseny z piłkami na salach zabaw mnie obrzydzają. Wiem, że dzieci to kochają. Jednak jak kiedyś ze starszym chodziłam często to było mnóstwo razy, kiedy widziałam jak jakieś dziecko rzygneło czy zesikało się w te kulki I nie sądzę aby tam była jakaś dezynfekcja Co do takich domowych kulek no to inna sprawa, niestety ale większość zabawek jest z plastiku tak samo jak krzesełek, bujaczków, kubeczków itp.Kiedyś dzieci jeździły na zamknięte place zabaw ( takie bawilandie ), w których byly ogromne baseny z mnóstwem kulek plastikowych i co, żyje każdy z nas, nie zatrulismy się nimi, zdrowi jesteśmy i całkiem sprawni myślę, że tutaj @Vaness to już chyba lekka obsesja na punkcie plastiku i innych tego typu rzeczy Od zabawy plastikowymi zabawkami jeszcze nikt nie umarł
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Jestem ich właśnie ciekawa, jeszcze ich nie używałam. Wszystko dzielnie czeka na nową kuchnie, bo tutaj na obecnej to mam takie - byle było. Jak wprowadzaliśmy się tutaj to z myślą że będziemy góra 2 lata, a zaraz będziemy 5...też dostaliśmy sztućce Gerlacha w prezencie ślubnym, zestaw na 12 osób - wtedy koperta w prezencie dopiero wchodziła w modę - i używamy ich codziennie od 19 lat, są niezniszczalne
E
ecza
Gość
Hehe mam to samo od piątku....potrzebuje jeszcze po wypiciu butelki około 30 min na wygłupy w łóżku....wtedy jak widzę ,że już się robi zmęczona to daję dodatkowo 30-60 ml mleka i pięknie zasypiaDziewczyny mam pytanie my dzisiaj mamy skończone 8 miesięcy i od dwóch dni jakoś mała.nie chce spać zazwyczaj 19.00-19.15 już spała mimo że drzemkę jeszcze o 15 miała. A teraz potrafi już od 13-14 nie spać i przychodzi ta godzina 19 przy mleku odlatuje a jak się butla skonczy to oczy jak 5 złotychgdyby jeszcze dłużej pospala a ona wstaje normalnie po 6
Moja już od dłuższego czasu tak ma , że jak drzemka skończy się około 13 to ciągnie do wieczora:/
No i zazwyczaj jest t jedna jedyna drzemka....
Mi się wydaję , że Vaness bardziej chodziło nie o to że te kulki moga zrobić krzywdę bo są z plastiku....tylko o to że plastik jest wszechobecny i zanieczyszczamy na maxa naszą planetę....i warto po prostu trochę ograniczyć plastik w codziennym użytkowaniu....ale to ja to tak zrozumiałamKiedyś dzieci jeździły na zamknięte place zabaw ( takie bawilandie ), w których byly ogromne baseny z mnóstwem kulek plastikowych i co, żyje każdy z nas, nie zatrulismy się nimi, zdrowi jesteśmy i całkiem sprawni myślę, że tutaj @Vaness to już chyba lekka obsesja na punkcie plastiku i innych tego typu rzeczy Od zabawy plastikowymi zabawkami jeszcze nikt nie umarł
Hehe no to Iga...zapomnij o takich bawialniachAkurat te publiczne baseny z piłkami na salach zabaw mnie obrzydzają. Wiem, że dzieci to kochają. Jednak jak kiedyś ze starszym chodziłam często to było mnóstwo razy, kiedy widziałam jak jakieś dziecko rzygneło czy zesikało się w te kulki I nie sądzę aby tam była jakaś dezynfekcja Co do takich domowych kulek no to inna sprawa, niestety ale większość zabawek jest z plastiku tak samo jak krzesełek, bujaczków, kubeczków itp.
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
No właśnie w nocy chyba nam się nam 3 razy trafiło ze 2h nie spała. A tak zazwyczaj jak się przebudzi i już słyszę że coś gada to wystarczy cycuś, i mleko ją spowrotem zamula do spania. My z mężem oboje lubimy sobie pospać, i ja nie lubię drzemek w ciągu dnia bo się źle czuje po takich drzemkach, więc może córka też tego nie czuję chociaż jak byłam młodsza to lubiłam sobie pospać w dzień, z tym że zawsze każda drzemka się kończyła spaniem przez 3-4h. (Temu nie lubię drzemek w dzień, u mnie zawsze tak się kończyły )no to Tobie to już wybitny śpioch się trafił i Ty się martwisz o drzemkę popołudniową ewidentnie sama sobie reguluje w ten sposób czas spania poprostu już nie potrzebuje
mój potrafi o 3 wstać i się bawić do do 4-5 oczywiście teraz dzisiaj było to samo ja od 3 go bujam o 4 M się dopiero obudził i zdziwiony ze nie śpimy wygłupy w łóżku do 5 po czym mówimy dobra idziemy na mate a M może spróbujmy jeszcze smoka śpimy smoka a ten się przekręcił i w kimę a chwilę wcześniej się chchraliśmy
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Teściowa dziś moja się załamała tym jedzeniem To jej powiedziałam, te trochę co ona mi nabrudzi to posprzątam, a mąż dodał - a piesek sobie doje Chociaż pies na tym jedzeniu najwięcej zyskuje - na wadzePokazałam zdjęcie mężowi i powiedział, że Domi będzie jadła na dworze
no niestety Ekonomia to jest najtańszy badziew więc wszystko jest z plastiku kiedyś to się na wszystkich zemściAkurat te publiczne baseny z piłkami na salach zabaw mnie obrzydzają. Wiem, że dzieci to kochają. Jednak jak kiedyś ze starszym chodziłam często to było mnóstwo razy, kiedy widziałam jak jakieś dziecko rzygneło czy zesikało się w te kulki I nie sądzę aby tam była jakaś dezynfekcja Co do takich domowych kulek no to inna sprawa, niestety ale większość zabawek jest z plastiku tak samo jak krzesełek, bujaczków, kubeczków itp.
aczkolwiek plastik, plastikowi nie równy i warto poczytać jaki wybierać
z ruchu rzeczy co wymieniłaś akurat mogłam sobie pozwolić i plastiku nie ma jest albo drewno albo silikon
ale nie mam złudzeń najwieksza firma zabawek dla dzieci FP większość rzeczy plastik absurd!
Ostatnia edycja:
reklama
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Myślę, że tu - poza jedzeniem plastiku - @Vaness może chodzić ogólnie o gigantyczną ilość plastiku wszędzie. Ja jestem podobnego zdania i basenu z kulkami nie miałam i mieć nie będęKiedyś dzieci jeździły na zamknięte place zabaw ( takie bawilandie ), w których byly ogromne baseny z mnóstwem kulek plastikowych i co, żyje każdy z nas, nie zatrulismy się nimi, zdrowi jesteśmy i całkiem sprawni myślę, że tutaj @Vaness to już chyba lekka obsesja na punkcie plastiku i innych tego typu rzeczy Od zabawy plastikowymi zabawkami jeszcze nikt nie umarł
Żeby zmniejszyć ilość plastiku w domu zamontowałam filtr podzlewowy, żeby nie kupować wody, tylko mi soda stream brakuje do pełni szczęścia, bo mój mąż pije tylko gazowaną. Czekam też aż u nas wprowadzą możliwość uzupełniania butelek z chemią kosmetyczną i gospodarczą, a na zakupy od kilku lat chodzę z torbami wielorazowymi i woreczkami bawełnianymi.
Ja chodzę na dwa takie. Jeden u koleżanki w hotelu, codziennie cały plac 2-3 razy ozonują i codziennie są przebierane wszystkie piłki, a ona tego bardzo pilnuje - sama ma 4letnią córkę. A drugi w parku wodnym, tam też jest wszystko ozonowane.Akurat te publiczne baseny z piłkami na salach zabaw mnie obrzydzają. Wiem, że dzieci to kochają. Jednak jak kiedyś ze starszym chodziłam często to było mnóstwo razy, kiedy widziałam jak jakieś dziecko rzygneło czy zesikało się w te kulki I nie sądzę aby tam była jakaś dezynfekcja Co do takich domowych kulek no to inna sprawa, niestety ale większość zabawek jest z plastiku tak samo jak krzesełek, bujaczków, kubeczków itp.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: