reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Kiedyś dzieci jeździły na zamknięte place zabaw ( takie bawilandie ), w których byly ogromne baseny z mnóstwem kulek plastikowych i co, żyje każdy z nas, nie zatrulismy się nimi, zdrowi jesteśmy i całkiem sprawni 😅 myślę, że tutaj @Vaness to już chyba lekka obsesja na punkcie plastiku i innych tego typu rzeczy 😜 Od zabawy plastikowymi zabawkami jeszcze nikt nie umarł 😉
no kto jeździł to jeździł 😜ale jak już to pewnie raz na jakiś czas raczej nie siedział tam 24h
a mleko się piło się od krowy albo butelek szklanych, woda ze studni,
mięso swoje a nie z plastikowych tacek itd mogłabym wymieniać
dla jednych to fikś dla mnie to wszechobecny plastik który mi nie smakuje😜
a jak widzę moje dziecko które bada świat wkładając totalnie wszystko do buzi to oszczędzę mu tych piłek 24h wystarcza inne zabawki np odkurzacz który też o fenomen gryzie i jest z pliku (także coś tam je😂)
to moje zdanie nie trzeba się z nim zgadzać!
 
A dajcie spokój...
Był kiedyś strajk nauczycieli i strajkowałam...
Nie o pensje głównie wtedy szło (jak kreowały to media, a o zasady i rozwalanie edukacji przez durny rząd).
Mała grupa strajkowała, dużo było przeciwnych, a już wtedy rząd pokazał jak urządzi społeczeństwo i ja tego doświadczyłam, jak jednej nocy, jedną ustawą, wywrócili matury do góry nogami...
Tak to ogólnie bardzo opisuję.
Wtedy było widać, że rząd może wszystko!
W tym kraju nie ma zasad, prawo można naginać i przeginać jak rząd chce.

Ehh, potem były wybory i nikt niczego się nie nauczył, Duda wygrał.
media to czwarta władza...a czasem nawet i pierwsza. to co słyszymy czy oglądamy to trzeba brać poprawkę, że nie wszystko do końca się dowiesz, każda stacja pokaże taką prawdę jaką im każe góra.
 
Kiedyś dzieci jeździły na zamknięte place zabaw ( takie bawilandie ), w których byly ogromne baseny z mnóstwem kulek plastikowych i co, żyje każdy z nas, nie zatrulismy się nimi, zdrowi jesteśmy i całkiem sprawni 😅 myślę, że tutaj @Vaness to już chyba lekka obsesja na punkcie plastiku i innych tego typu rzeczy 😜 Od zabawy plastikowymi zabawkami jeszcze nikt nie umarł 😉
Akurat te publiczne baseny z piłkami na salach zabaw mnie obrzydzają. Wiem, że dzieci to kochają. Jednak jak kiedyś ze starszym chodziłam często to było mnóstwo razy, kiedy widziałam jak jakieś dziecko rzygneło czy zesikało się w te kulki 😂 I nie sądzę aby tam była jakaś dezynfekcja 😳 Co do takich domowych kulek no to inna sprawa, niestety ale większość zabawek jest z plastiku tak samo jak krzesełek, bujaczków, kubeczków itp.
 
też dostaliśmy sztućce Gerlacha w prezencie ślubnym, zestaw na 12 osób - wtedy koperta w prezencie dopiero wchodziła w modę - i używamy ich codziennie od 19 lat, są niezniszczalne💪💪
Jestem ich właśnie ciekawa, jeszcze ich nie używałam. Wszystko dzielnie czeka na nową kuchnie, bo tutaj na obecnej to mam takie - byle było. Jak wprowadzaliśmy się tutaj to z myślą że będziemy góra 2 lata, a zaraz będziemy 5...
 
Dziewczyny mam pytanie my dzisiaj mamy skończone 8 miesięcy i od dwóch dni jakoś mała.nie chce spać 🤔zazwyczaj 19.00-19.15 już spała mimo że drzemkę jeszcze o 15 miała. A teraz potrafi już od 13-14 nie spać i przychodzi ta godzina 19 przy mleku odlatuje a jak się butla skonczy to oczy jak 5 złotych🙄gdyby jeszcze dłużej pospala a ona wstaje normalnie po 6
Hehe mam to samo od piątku....potrzebuje jeszcze po wypiciu butelki około 30 min na wygłupy w łóżku....wtedy jak widzę ,że już się robi zmęczona to daję dodatkowo 30-60 ml mleka i pięknie zasypia:)
Moja już od dłuższego czasu tak ma , że jak drzemka skończy się około 13 to ciągnie do wieczora:/
No i zazwyczaj jest t jedna jedyna drzemka....
Kiedyś dzieci jeździły na zamknięte place zabaw ( takie bawilandie ), w których byly ogromne baseny z mnóstwem kulek plastikowych i co, żyje każdy z nas, nie zatrulismy się nimi, zdrowi jesteśmy i całkiem sprawni 😅 myślę, że tutaj @Vaness to już chyba lekka obsesja na punkcie plastiku i innych tego typu rzeczy 😜 Od zabawy plastikowymi zabawkami jeszcze nikt nie umarł 😉
Mi się wydaję , że Vaness bardziej chodziło nie o to że te kulki moga zrobić krzywdę bo są z plastiku....tylko o to że plastik jest wszechobecny i zanieczyszczamy na maxa naszą planetę....i warto po prostu trochę ograniczyć plastik w codziennym użytkowaniu....ale to ja to tak zrozumiałam:)

Akurat te publiczne baseny z piłkami na salach zabaw mnie obrzydzają. Wiem, że dzieci to kochają. Jednak jak kiedyś ze starszym chodziłam często to było mnóstwo razy, kiedy widziałam jak jakieś dziecko rzygneło czy zesikało się w te kulki 😂 I nie sądzę aby tam była jakaś dezynfekcja 😳 Co do takich domowych kulek no to inna sprawa, niestety ale większość zabawek jest z plastiku tak samo jak krzesełek, bujaczków, kubeczków itp.
Hehe no to Iga...zapomnij o takich bawialniach:)😂
 
no to Tobie to już wybitny śpioch się trafił i Ty się martwisz o drzemkę popołudniową 🙄ewidentnie sama sobie reguluje w ten sposób czas spania poprostu już nie potrzebuje 😂
mój potrafi o 3 wstać i się bawić do do 4-5 oczywiście teraz 😜 dzisiaj było to samo ja od 3 go bujam o 4 M się dopiero obudził i zdziwiony ze nie śpimy wygłupy w łóżku do 5 po czym mówimy dobra idziemy na mate a M może spróbujmy jeszcze smoka śpimy smoka a ten się przekręcił i w kimę 😂😂😂 a chwilę wcześniej się chchraliśmy🤦🏻‍♀️
No właśnie w nocy chyba nam się nam 3 razy trafiło ze 2h nie spała. A tak zazwyczaj jak się przebudzi i już słyszę że coś gada to wystarczy cycuś, i mleko ją spowrotem zamula do spania. My z mężem oboje lubimy sobie pospać, i ja nie lubię drzemek w ciągu dnia bo się źle czuje po takich drzemkach, więc może córka też tego nie czuję 😂 chociaż jak byłam młodsza to lubiłam sobie pospać w dzień, z tym że zawsze każda drzemka się kończyła spaniem przez 3-4h. (Temu nie lubię drzemek w dzień, u mnie zawsze tak się kończyły 😂😂)
 
Akurat te publiczne baseny z piłkami na salach zabaw mnie obrzydzają. Wiem, że dzieci to kochają. Jednak jak kiedyś ze starszym chodziłam często to było mnóstwo razy, kiedy widziałam jak jakieś dziecko rzygneło czy zesikało się w te kulki 😂 I nie sądzę aby tam była jakaś dezynfekcja 😳 Co do takich domowych kulek no to inna sprawa, niestety ale większość zabawek jest z plastiku tak samo jak krzesełek, bujaczków, kubeczków itp.
no niestety Ekonomia to jest najtańszy badziew więc wszystko jest z plastiku😡 kiedyś to się na wszystkich zemści
aczkolwiek plastik, plastikowi nie równy i warto poczytać jaki wybierać 😜
z ruchu rzeczy co wymieniłaś akurat mogłam sobie pozwolić i plastiku nie ma jest albo drewno albo silikon
ale nie mam złudzeń najwieksza firma zabawek dla dzieci FP większość rzeczy plastik ☹️ absurd!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kiedyś dzieci jeździły na zamknięte place zabaw ( takie bawilandie ), w których byly ogromne baseny z mnóstwem kulek plastikowych i co, żyje każdy z nas, nie zatrulismy się nimi, zdrowi jesteśmy i całkiem sprawni 😅 myślę, że tutaj @Vaness to już chyba lekka obsesja na punkcie plastiku i innych tego typu rzeczy 😜 Od zabawy plastikowymi zabawkami jeszcze nikt nie umarł 😉
Myślę, że tu - poza jedzeniem plastiku - @Vaness może chodzić ogólnie o gigantyczną ilość plastiku wszędzie. Ja jestem podobnego zdania i basenu z kulkami nie miałam i mieć nie będę 🤷
Żeby zmniejszyć ilość plastiku w domu zamontowałam filtr podzlewowy, żeby nie kupować wody, tylko mi soda stream brakuje do pełni szczęścia, bo mój mąż pije tylko gazowaną. Czekam też aż u nas wprowadzą możliwość uzupełniania butelek z chemią kosmetyczną i gospodarczą, a na zakupy od kilku lat chodzę z torbami wielorazowymi i woreczkami bawełnianymi.

Akurat te publiczne baseny z piłkami na salach zabaw mnie obrzydzają. Wiem, że dzieci to kochają. Jednak jak kiedyś ze starszym chodziłam często to było mnóstwo razy, kiedy widziałam jak jakieś dziecko rzygneło czy zesikało się w te kulki 😂 I nie sądzę aby tam była jakaś dezynfekcja 😳 Co do takich domowych kulek no to inna sprawa, niestety ale większość zabawek jest z plastiku tak samo jak krzesełek, bujaczków, kubeczków itp.
Ja chodzę na dwa takie. Jeden u koleżanki w hotelu, codziennie cały plac 2-3 razy ozonują i codziennie są przebierane wszystkie piłki, a ona tego bardzo pilnuje - sama ma 4letnią córkę. A drugi w parku wodnym, tam też jest wszystko ozonowane.
 
Do góry