karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Co te dzieci mają z tym zamykaniem buźkiŚmiesznie wtedy tak wyglądają...jakbyśmy im chciały krzywdę zrobićJa jestem w szoku , że tak potrafią ją zacisnąć , że nic nie da się zrobićJa jak chce zębów poszukać to mi tak robi
Moja to samo, a w ogóle dziś się zdziwiłam, zjadła kawałek chlebka, dałam jej maliny, ostatnio jadła jak złoto, a dzisiaj maliny tylko zrzucała. W końcu jej dałam sama do buźki, to cofała głowę i zaciskała usta. A jak zobaczyła banana to prawie z krzesełka wyskoczyła
U nas na samym szczycie listy do uwielbiania jest zabawa z Dobrusią, wtedy piszczy cała szczęśliwa. A zaraz po tym czworakowanie do lustra w szafie, wali rączką, śmieje się i robi glonojada