Mama_Mii2021
Fanka BB :)
W końcu was nadrobiłam, 42 strony miałam do przeczytania.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I jak lot? spała?, na kolankach czy inaczej? To jednak sporo godzin lotu.Muszę się wam pochwalić, tak strasznie bałam się lecieć z młodą samolotem ale udało się. Przełamałam się i jesteśmy od 2 dni w Polsce
Moja już też kompletnie nie chce smoczka...Moja ostatnio ssie kciuk, ale wydaje mi się że to ze jej się bardziej spać chce, bo w wózku tak robi i zaraz zasypia. Smoczka nie chce nawet wziąć do ust.
Bardzo dobrze. Leżała sobie trochę w foteliku, trochę na rękach. Nooooo przez 14 godzin trochę ciężko było, ale daliśmy radęI jak lot? spała?, na kolankach czy inaczej? To jednak sporo godzin lotu.
Masz rację. Pampers pomimo tego, że są mięciutkie i przyjemne dla skóry to śmierdzą. Te zwykle Pampers jak się powącha to taką chemią. Najlepsze z Pampers są Premium Care, nie śmierdziały mi, ale były super miękkie ale dziwne bo mi dwa razy przesikala jak leżała na boku. Pampers Pure Protection najgorsze. Rzepy totalnie słabe, wgl nie trzymały, też przesikiwala je. Na codzień używam Dady, i Dada wgl nie śmierdzi ale są sztywniejsze niż Pampers i nigdy z Dady nie przesikala. Natomiast z Pampersa jest ta siatka i ona super wchłania kupę, która nie idzie na plecy. A w Dadzie niestety ten minus, że tej siatki nie ma i jak jest kupa to zawsze jest na plecach, na body i jak się otwiera pampersa to trzeba uważać by się kupa nie wylałana pewno te bamboo to kompletnie nic nie czuję i są delikatne.
Wcześniej jeszcze używałam pampers premium care śmierdzą
A potem pampers pure niby dla tych co chcą właśnie naturalne to już przyznają że pozostałe to badziewi... Niestety też mi śmierdziały
O kurde, hardcore Ale wiem coś o tym, ja miesiąc temu jak nie było mnie 2 dni to miałam do nadrobienia 8 stron, a laski ciągle dokładały i dokładały i zajęło mi to kolejne 4 dni ale teraz już nie pozwalam sobie robić takich przerw, bo potem jakoś nie mam motywacji nadrabiać jak wiem jak dużo tego jestW końcu was nadrobiłam, 42 strony miałam do przeczytania.
A ja zwyczajnie po kilku dniach nieobecnosci nie czytam zaleglych wpisów, bo nie mam na to czasuO kurde, hardcore Ale wiem coś o tym, ja miesiąc temu jak nie było mnie 2 dni to miałam do nadrobienia 8 stron, a laski ciągle dokładały i dokładały i zajęło mi to kolejne 4 dni ale teraz już nie pozwalam sobie robić takich przerw, bo potem jakoś nie mam motywacji nadrabiać jak wiem jak dużo tego jest
Pampersa jest dobrze kupować na allegro lub przez empik. Ostatnio zapas premium care 204 pieluszki w rozmiarze 3 kupowałam za 119zl i przez empikMasz rację. Pampers pomimo tego, że są mięciutkie i przyjemne dla skóry to śmierdzą. Te zwykle Pampers jak się powącha to taką chemią. Najlepsze z Pampers są Premium Care, nie śmierdziały mi, ale były super miękkie ale dziwne bo mi dwa razy przesikala jak leżała na boku. Pampers Pure Protection najgorsze. Rzepy totalnie słabe, wgl nie trzymały, też przesikiwala je. Na codzień używam Dady, i Dada wgl nie śmierdzi ale są sztywniejsze niż Pampers i nigdy z Dady nie przesikala. Natomiast z Pampersa jest ta siatka i ona super wchłania kupę, która nie idzie na plecy. A w Dadzie niestety ten minus, że tej siatki nie ma i jak jest kupa to zawsze jest na plecach, na body i jak się otwiera pampersa to trzeba uważać by się kupa nie wylała
Także w każdym są plusy i minusy niestety ale pampersa nie będę kupowała, bo są w cholere drogie, więc może spróbuje też te inne
Jaki uroczy ❤ będzie łamać sercaA ja zwyczajnie po kilku dniach nieobecnosci nie czytam zaleglych wpisów, bo nie mam na to czasu
Ale teraz nadrobię kilka zapytań przynajmniej-mam na imię Kaśka, mój mały też ślini się jak wściekły, tylko ze juz przywyklam, bo robi tak od 2 miesięcy a tu macie jego fotke z chrztu z mini-sesji